Ks. Antoni Marchewka urodził się w 1890 r. we wsi Koziegłówki k. Zawiercia. W 1920 r. podjął studia na Wydziale Prawa Kanonicznego i Nauk Społecznych KUL. Studia kontynuował na Papieskim Kolegium Międzynarodowym „Angelicum” w Rzymie (dziś jest to Papieski Uniwersytet św. Tomasza z Akwinu „Angelicum”), gdzie uzyskał tytuł doktora prawa kanonicznego.
W okresie studiów rzymskich ks. Marchewka podjął współpracę z „Przewodnikiem Katolickim” jako korespondent i fotoreporter. W późniejszych latach ks. Marchewka pisał liczne artykuły o treści religijnej i społecznej do wielu czasopism katolickich, takich jak: „Polonia”(wychodzącym w Katowicach pod redakcją Wojciecha Korfantego, gdzie ks. Marchewka prowadził dział religijny i społeczny), „Przewodnik Katolicki”, „Prąd”, „Gazeta Tygodniowa”, „Mały Dziennik”, „Niedziela”. Od okresu rzymskiego aż do końca swojego życia nie rozstawał się z pracą publicystyczną i dziennikarską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Posiadał legitymację Związku Zawodowego Dziennikarzy Rzeczypospolitej i legitymację prasową „Małego Dziennika”. Również w latach 1932-33 prowadził audycje religijne w rozgłośni radiowej w Katowicach.
Reklama
Gdy 1 sierpnia 1944 r. wybuchło w Warszawie powstanie, ks. Marchewka odprawiał Mszę św. dla mieszkańców Warszawy, w schronach i szpitalach spowiadał i szedł z posługą do chorych. W czasie okupacji hitlerowskiej uratował żydowskiego chłopca Artura Dreifingera.
– W 2006 r. odwiedził naszą redakcję z przyjaciółmi Argentyńczyk żydowskiego pochodzenia, Artur Draifinger. W Częstochowie, w redakcji „Niedzieli”, chciał zasięgnąć informacji o ks. Antonim Marchewce – kapłanie diecezji częstochowskiej, który po wojnie został redaktorem naczelnym „Niedzieli”. Ks. Marchewka bowiem uratował owemu człowiekowi, jako małemu chłopcu, życie. Pan Artur opowiedział nam swój życiorys: jak mieszkał w Warszawie, gdzie była też jego matka i jak w bardzo dramatycznych okolicznościach znalazł się w Częstochowie. Tutaj los zetknął go z ks. Marchewką, który dał mu schronienie w jakimś mieszkaniu w mieście. Przebywał tam przez pewien czas - nie ma orientacji, jak długo to trwało. Pamiętał, że w pobliżu pracowała pewna pani, która jednak niewiele do niego mówiła. Zresztą wszyscy wtedy mówili niewiele, bali się. Owa pani także opiekowała się chłopcem. Kiedy przychodził ksiądz, to pani wychodziła, a jeżeli go nie było, to ona czuwała nad dzieckiem. Jak wynika z opowiadania Pana Artura - mogła to być Zofia Kossak-Szczucka, współpracująca w tym czasie z „Niedzielą”. – wspomina ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli (1981-2014) i moderator Ruchu „Europa Christi”.
Reklama
W 1945 r. ks. Marchewka został redaktorem naczelnym tygodnika katolickiego „Niedziela”. W okresie od lipca 1947 r. do czerwca 1948 r. był więziony w warszawskich aresztach przez władze komunistyczne. W 1953 r. władze zamknęły „Niedzielę”. Tygodnik został reaktywowany w 1981 r.
Od stycznia 1955 ks. Antoni Marchewka był m.in. konsultorem w sprawach małżeńskich Trybunału Prymasowskiego. Zmarł w Częstochowie 13 lutego 1973 r.
W 2008 r. w Bibliotece „Niedzieli” ukazał się pamiętnik ks. Antoniego Marchewki pt. „Nadejdzie kiedyś dzień wolności”.