- Dzisiaj wielu ludzi ma różne myśli w głowie. Te myśli sprowadzają nas na złą drogę i czasem prowadzą nas do samobójstwa. Wielu z moich kolegów popełniło samobójstwo, a widziałem się z nimi jeszcze kilka dni przed ich śmiercią. Powiem wam, że jak widzę, że 14-latki i 16-latki popełniają samobójstwo, bo mówią, że mają problemy, to po prostu nie mogę tego znieść! I walczymy o to słowami dzisiaj w rapie. Dzisiaj jesteście tutaj nie bez powodu - po to, żebyście usłyszeli treść Ewangelii, że możecie mieć życie wieczne, wystarczy tylko uwierzyć - powiedział raper Poison z Warszawy do młodych ludzi podczas koncertu w Cieszynie. Tam w sobotę 28 września po raz pierwszy odbywała się ewangelizacja sportowo-muzyczno-modlitewna pod hasłem „Chrześcijanin to nie lamus”

Już od godz. 12 młodzi ludzie rywalizowali ze sobą w turnieju koszykówki ulicznej Streetball na boisku przy Szkole Podstawowej nr 2 w Cieszynie. Każdy uczestnik otrzymał z rąk inicjatora akcji - Włodzimierza Habarty - Pismo Święte i płytę z chrześcijańskim rapem. Młodym dopingowali rodzice i nauczyciele. Na boisku była również s. elżbietanka i księża, w tym ks. Bartosz Łacek z parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie z naklejoną na plecach kartką: „Czekam. Jestem do Twojej dyspozycji”. Rozmawiał z młodymi i spowiadał. Wygłosił również kerygmat.

- Jeśli teraz nawet wrócisz do domu, który jest pusty, nikt na ciebie w nim nie czeka, a może twoich rodziców nie ma, albo będą pijani leżeć, to niech cię ta sytuacja też nie załamuje. Nawet jeśli twoi rodzice przestali ciebie kochać, to Bóg zawsze Cię kocha, zna, woła i szuka po imieniu. Trzeba tylko otworzyć serce, aby się Mu dać odnaleźć. Nie zawsze nam wystarcza na to odwagi. Czasami musimy doświadczyć największego zła, bagna, dziadostwa w naszym życiu, ale miejmy zawsze tę świadomość, że nawet jakbyśmy się dopuścili najgorszych grzechów, jeśli tylko zechcemy, Bóg nam przebacza, bo nas kocha - powiedział ks. Bartosz Łacek. Po krótkiej modlitwie rozpoczął się koncert chrześcijańskiego hip-hopu „Holy rap”. Wystąpili raperzy: Poison, Allen, Beno oraz DJ Antonio. Raperzy dzielili się ze słuchającymi świadectwami swojej wiary. Opowiedzieli o tym, jak się zagubili w swoim życiu i jak spotkali Boga na swojej drodze.

Po koncercie uczestnicy przeszli do kościoła św. Elżbiety, gdzie od godziny 19.30 trwał wieczór modlitewny, a następnie Eucharystia, którą celebrowało 6 kapłanów. Proboszcz parafii św. Elżbiety, ks. Jacek Gracz, podkreślił w kazaniu, że wiara, to coś najcenniejszego, co Bóg nam dał. Zachęcał młodych do zabrania symbolicznych woreczków z solą na znak bycia solą ziemi. - Biada kapłanowi, który nie żyje tym, co głosi i co czyni przy ołtarzu. Jeszcze mamy trochę Roku Wiary. Jezus będzie to ciągle powtarzał: „Czy jesteś solą ziemi? Czy jesteś światłem świata?” - podkreślił kapłan. Ewangelizacja zakończyła się modlitwą uwielbienia i błogosławieństwem kapłańskim.