Pięciu alumnów III roku Zielonogórsko-Gorzowskiego Wyższego Seminarium Duchownego przeżywało dzisiaj w Paradyżu swoje obłóczyny. Czterech z nich przyjęło także posługę lektoratu.
Strój duchowny i posługę lektoratu przyjęli dzisiaj: Przemysław Smoleń z Kowar (diecezja legnicka), Michał Kowalewski z Międzyrzecza (parafia pw. św. Jana Chrzciciela), Kamil Maćków z Zielonej Góry (parafia pw. św. Alberta Chmielowskiego) i Jakub Błażyński z Niedoradza (parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu). Swoje obłóczyny przeżywał kl. Mateusz Caruk z parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. Uroczystej liturgii przewodniczył bp Paweł Socha.
- Jest to piękny i wyraźny znak, że ta formacja wydaje swoje owoce, że słowo Boże, którym się karmimy na co dzień, przyjmuję dzisiaj w posłudze lektoratu jako to co mnie tworzy, to co będzie mnie kształtować i coś bez czego dalszego swojego życia sobie nie wyobrażam. Strój duchowny jest pięknym elementem potwierdzenia tego,że chcę być narzędziem Pana Boga w Kościele - powiedział Kamil Maćków.
- Posługa lektoratu i obłóczyny są bardzo ważnym wydarzeniem w formacji przygotowania do kapłaństwa, do bycia apostołem Jezusa Chrystusa. To pierwsza posługa w formacji, która jest wyraźnym znakiem potwierdzenia powołania, zaproszeniem większej odpowiedzialności za słowo Boże. Posługa lektoratu jest zaproszeniem do tej posługi czytania słowa Bożego i zaproszeniem do tego, by słowo Boże stawało się fundamentem w formacji - mówi ks. Tadeusz Kuźmicki, ojciec duchownym w ZGWSD. - Dzisiaj klerycy III roku po raz pierwszy przyjmą strój duchowny, a to jest wyraz zewnętrznej przynależności do stanu duchownego, ale też wyraz przynależności do Pana Boga. Sutanna ma nam przypominać naszą decyzję tego, że rezygnujemy z tego świata, a chcemy iść za Chrystusem.
Posługę lektoratu z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęli klerycy III roku Jakub Maślanka, Krzysztof Palus i Michał Wieruszewski, natomiast posługę akolitatu kleryk IV roku – Jan Siemaszko
Bp Adrian Put podczas Mszy św. w zielonogórskiej konkatedrze udzielił posług lektoratu i akolitatu klerykom diecezjalnego seminarium duchownego.
Posługę lektoratu z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęli klerycy III roku Jakub Maślanka, Krzysztof Palus i Michał Wieruszewski, natomiast posługę akolitatu kleryk IV roku – Jan Siemaszko. Czym była ta uroczystość dla samych kleryków? - Przyjęcie akolitatu to dla mnie jeszcze większe zaproszenie, aby na wzór Ofiary Eucharystycznej kształtować własne życie. To górnolotne słowa, padają w obrzędzie ustanowienia, jednak w praktyce jest to dla mnie zaproszenie, by nieść Pana Jezusa w bardzo konkretny sposób do bardzo konkretnych ludzi np. od najbliższej soboty do Domu Pomocy Społecznej w Kożuchowie – mówi Jan Siemaszko. - Przyjęcie posługi lektoratu stanowi dla mnie wyraźne zaproszenie do głębszego życia Słowem Bożym. Posługa ta przypomina mi, że Słowo Boże, które będę czytał podczas Mszy świętej jest skierowane także do mnie samego i wezwaniem, abym weryfikował swoje postępowanie, myśli i słowa z żywym Słowem Bożym – dodaje Michał Wieruszewski.
Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?
Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Ulicami Radomia przeszła w niedzielę wieczorem Droga Krzyżowa. Wierni przeszli od kościoła farnego do katedry. Niesiono krzyż, który jest wierną kopią symbolu ŚDM.
Rozważania przygotował biskup Marek Solarczyk. - Rozpoczynamy naszą radomską Drogę Krzyżową w Roku Jubileuszowym, ale także okresie, gdy dziękujemy Bogu - Panu czasu za 1000. lat Królestwa Polskiego. Pragniemy rozważyć tajemnice życia Boga razem z Jezusem Chrystusem i dostrzec w bogactwie naszych ludzkich dziejów znaki działania mocy Boga, jaką ofiarował nam poprzez tak licznych Pielgrzymów Nadziei - świadków miłości Boga i Kościoła oraz poświęcenia dla człowieka i naszej Ojczyzny - Polski - mówił się bp Marek Solarczyk.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.