Zostało otworzone w roku 2006 w Krakowie. Na pomysł wpadł Caritas Archidiecezji Krakowskiej wraz z Wydziałem Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej. W ten sposób chciano zaradzić problemom, które miały kobiety z niechcianymi ciążami. W Częstochowie Okno Życia powstało w roku 2008. Potem inicjatywa ochrony noworodków, którymi matki z różnych względów nie mogły się zająć znalazła naśladowców w całej Polsce.
Dzisiaj kobiety mogą w ponad stu punktach anonimowo i bezpiecznie oddać swoje nowonarodzone dziecko. Okna Życia wszędzie są podobne. Otwierają się od zewnątrz. W środku jest zamontowane ogrzewanie, wentylacja i łóżeczko, w którym można pozostawić niemowlę. Po otwarciu okna uruchamia się alarm. Opiekunowie miejsca natychmiast odbierają dziecko, zawiadamiają personel medyczny i wdrażają administracyjne procedury. Efektem końcowym dłuższego procesu jest adopcja, która stanowi szansą na normalne życie ocalonego noworodka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Okno Życia przynosi zaszczyt polskiemu Kościołowi, a zdesperowanym matkom daje szansę godnego wyjścia z beznadziejnych sytuacji. A jak radzono sobie w dawnych czasach w podobnych sytuacjach?
26 sierpnia 1812 w Poniku koło Częstochowy około godziny szóstej rano czterdziestodwuletni rolnik Jan Rogala i czterdziestoletnia gospodyni Małgorzata Garncarek znaleźli w kapliczce św. Jana Nepomucena w Poniku, przy moście, niemowlę. Już o godzinie dziesiątej niemowlę zostało przekazane ks. Potockiemu, miejscowemu proboszczowi i jednocześnie urzędnikowi Urzędu Stanu Cywilnego. Jak zanotowano w księgach metrykalnych, dziecko było owinięte „w złe pieluchy”, natomiast w poduszce za pstrą poszewką odnaleziono kartkę z prośbą: „Bardzo proszę za nim żeby było ochrzczone jak najprędzej”. Niemowlę było płci męskiej, miało około ośmiu dni, bez jakiś widocznych znamion. Nadano mu imię Augustyn Najdukowski, prawdopodobnie od słowa „znajda”. Oddane zostało do Administracji Gminy Potok. Akt spisano w obecności niepiśmiennych świadków: Jędrzeja Stali, sześćdziesięcioletniego mieszczanina - rolnika z Janowa i czterdziestodwuletniego Wojciecha Migalskiego, włościanina – wyrobnika ze wsi Potok. Był to zapewne jeden z wielu przypadków, kiedy niechciany noworodek trafiał w opiekuńcze ręce odpowiedzialnej społeczności.
Uroczystość Zwiastowania Pańskiego obchodzona 25 marca decyzją Episkopatu Polski ustanowiono Dniem Świętości Życia. W kontekście hałaśliwej propagandy aborcji niech te przykłady umocnią wszystkie kobiety, które mogą się znaleźć w podobnie trudnej sytuacji. Jest z niej wyjście, a tym wyjściem jest Okno Życia.