Reklama

Historia

„Zaduszki katyńskie” w „Niedzieli”

[ TEMATY ]

Niedziela

Katyń

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Promocja książki: „Prawda i kłamstwo o Katyniu”, monodram „Janina” oraz program artystyczny pt. „Katyń 1940”, przygotowany przez młodzież II LO im R. Traugutta w Częstochowie pod kierunkiem Anny Gołębiowskiej, złożyły się na program „zaduszek katyńskich”, które odbyły się wieczorem 4 listopada w auli redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” z inicjatywy ks. inf. Ireneusza Skubisia redaktora naczelnego „Niedzieli” i poseł Jadwigi Wiśniewskiej (PiS).

W spotkaniu wzięła udział młodzież szkół częstochowskich i województwa śląskiego, laureaci IV edycji Wojewódzkiego Konkursu Historyczno-Literackiego o Katyniu pt. „Prawda i kłamstwo o Katyniu”, alumni Niższego Seminarium Duchownego, przedstawiciele środowisk kombatanckich, rodzin katyńskich. W spotkaniu wzięli udział m. in. Andrzej Drogoń - dyrektor katowickiego Instytutu Pamięci Narodowej, ks. Jerzy Bielecki - rektor Niższego Seminarium Duchownego, ks. Tomasz Lubaś - dyrektor wydawnictwa Edycji Świętego Pawła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku spotkania poseł Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że „zbrodnia katyńska przesz lata komunistycznego zniewolenia była konsekwentnie przemilczana przez PRL-owskie władze, a walka o pamięć o ofiarach tego bestialskiego mordu była jednocześnie walką o prawdę”.

Reklama

Pani Poseł przypomniała słowa śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, że „prawda o Katyniu jest fundamentem wolnej Rzeczypospolitej, tak jak katyńskie kłamstwo było fundamentem założycielskim PRL-u”. Mówiąc o roli konkursu historyczno-literackiego o Katyniu w budowaniu świadomości historycznej młodego pokolenia poseł Wiśniewska przekazała, że w ciągu czterech lat trwania konkursu zgłoszono do niego blisko 1000 prac. - Kilka osób mówiło mi, że temat już się wyczerpał, że wszyscy wiedzą co stało się w Katyniu. Okazuje się jednak, że sprawa zbrodni katyńskiej jest niestety ciągle aktualna. Rodziny ofiar Katynia domagały się sprawiedliwości przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Niestety, Trybunał jak Piłat umył ręce. Uznał, że nie może oceniać katyńskiego śledztwa - kontynuowała poseł Wiśniewska.

Następnie ks. inf. Ireneusz Skubiś zwrócił uwagę na znaczenie pamięci. - Zaduszki to święta pamięć o tych, którzy zostali zamordowani na nieludzkiej ziemi. Trzeba bronić tej świętej pamięci - mówił ks. Skubiś i dodał, że Katyń „jest dziełem nie tylko bolszewików i Rosjan, ale jest dziełem ateistów”. - Gdzie rodzi się ateizm tam rodzi się cywilizacja śmierci - podkreślił.

Redaktor naczelny „Niedzieli” zaznaczył, że „dzisiaj wielkich Polaków chce się pogrzebać razem z lekcjami historii, tak jak tych w Katyniu”. - Świętą pamięć stanowi także Smoleńsk i ta wielka katastrofa. Wszyscy ci, którzy chcą tę pamięć wyciąć są niesprawiedliwi wobec Polski. Przyjdzie kiedyś sąd ostateczny i wszystko będzie objawione - zakończył ks. Skubiś.

Do kwestii zbrodni katyńskiej nawiązał również Andrzej Drogoń, dyrektor katowickiego Instytutu Pamięci Narodowej, który podkreślił, że „w wymiarze publicznym wiemy o mordzie katyńskim tyle, ile wiadomo było 70 lat temu”. - Nawet po 70 latach nie możemy domagać się dokumentów o pełnej prawdzie tej zbrodni. To jest rzecz haniebna - powiedział Drogoń.

Reklama

Uczestnicy spotkania mogli zobaczyć po raz pierwszy monodram „Janina” - wspomnienie Janiny Lewandowskiej, jedynej kobiety pośród ofiar sowieckiego mordu w Katyniu w wykonaniu Joanny Ryś, aktorki Studenckiego Koła Teatralnego „naJana” oraz wysłuchać piosenek m. in. „Katyń” Jacka Kaczmarskiego, „Ostatni List” Lecha Makowieckiego i „Biały krzyż” Janusza Kondratowicza w wykonaniu młodzież II LO im R. Traugutta w Częstochowie pod kierunkiem Anny Gołębiowskiej.

Podczas spotkania została zaprezentowana również książka pt. „Prawda i kłamstwo o Katyniu”. Publikacja wydana w serii Biblioteki „Niedzieli” zawiera prace młodzieży biorącej udział w IV edycji Wojewódzkiego Konkursu Historyczno-Literackiego o Katyniu pt. „Prawda i kłamstwo o Katyniu.

Spotkanie zakończyło się modlitwą, którą w intencji wszystkich zamordowanych na nieludzkiej ziemi, poprowadził ks. inf. Ireneusz Skubiś.

ZOBACZ GALERIĘ
2013-11-05 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela 95 lat temu

Z racji jubileuszu Niedzieli pragniemy pokazać Państwu, jak wyglądał świat 95 lat temu i jakimi sprawami żyli wówczas ludzie. Czy współczesność bardzo się różni od przeszłości? Czy obecnie nie doświadczamy tych samych problemów, co ludzie żyjący przed 95 laty? Zamieszczając archiwalne wycinki z Niedzieli, zapraszamy do sentymentalnej podróży w przeszłość.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Farmaceuta oddaje licencję, aby uniknąć wydawania „pigułki dzień po”

2025-05-22 08:43

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Niemiecki farmaceuta Andreas Kersten złożył wniosek o cofnięcie swojej licencji zawodowej po orzeczeniu sądu, który, choć oczyścił go z zarzutów wykroczenia zawodowego, stwierdził, że sprzeciw sumienia nie może być ważniejszy od obowiązku wydawania autoryzowanych leków, takich jak „pigułka dzień po”.

Andreas Kersten, niemiecki farmaceuta i właściciel apteki Undine w Berlinie, oficjalnie zwrócił się o cofnięcie zezwolenia — państwowej licencji, która umożliwia mu wykonywanie zawodu farmaceuty w Niemczech. Decyzja ta jest konsekwencją orzeczenia Wyższego Sądu Administracyjnego Berlina-Brandenburgii, który w czerwcu 2024 r. uniewinnił go od zarzutu naruszenia obowiązków zawodowych, ale jednocześnie orzekł, że farmaceuci nie mają prawa odmówić wydania zatwierdzonych leków z uwagi na sprzeciw sumienia .
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję