Reklama

Wiadomości

Piontkowski: Na razie nie widać powodu, dla którego mielibyśmy zmieniać termin matur

Na razie nie widać powodu, dla którego mielibyśmy zmieniać termin egzaminów maturalnych - powiedział we wtorek wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski.

[ TEMATY ]

matura

matura 2021

hinnapong/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Próbne matury i egzaminy ósmoklasisty pokazały, że w bezpieczny sposób można te egzaminy przeprowadzić - podkreślił.

Piontkowski był pytany w Radiu Zet, czy możliwa jest nauka zdalna w szkołach do końca roku. "Mamy nadzieję, że tak nie będzie, że uczniowie jednak wrócą do szkół, być może jeszcze w kwietniu, jeżeli to będzie możliwe ze względu na epidemię, a najpóźniej w maju i czerwcu" - odpowiedział wiceminister.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytany, o możliwość zmiany terminu egzaminu maturalnego, który już za miesiąc Piontkowski odparł: "Na razie nie widać powodu, dla którego mielibyśmy zmieniać ten termin". "Próbne matury i egzaminy ósmoklasisty, które odbyły się w marcu pokazały, że podobnie jak w roku ubiegłym, w tym reżimie sanitarnym, w bezpieczny sposób można te egzaminy przeprowadzić" - zaznaczył wiceszef resortu edukacji.

Na pytanie, dlaczego matury i egzaminy ósmoklasisty mają odbywać się bez maseczek i kwarantanny Piontkowski odparł: "Nic takiego nie powiedzieliśmy, że nakazujemy zdejmowanie maseczek".

Reklama

Na uwagę, że tak wynika z rozporządzenia wiceminister odpowiedział, że "w sposobie organizowania egzaminów, które wydała Centralna Komisja Egzaminacyjna wyraźnie wskazano, że po pierwsze trzeba doprowadzić do tego, aby uczniowie gromadzili się w jak najmniejszych grupach, zwłaszcza przed wejściem do szkoły, na terenie szkoły". "Dlatego zalecamy m.in otwieranie dodatkowych wejść do szkoły, nawet rozpoczynanie egzaminu z pewnym poślizgiem tak, aby jak najmniejsze grupy jednocześnie wchodziły do szkoły" - powiedział Piontkowski.

I - jak dodał - "dopóki uczniowie nie zajmą swoich miejsc w ławkach, na krzesłach, czyli nie będą w pewnej odległości 1,5 - 2 metrów od poprzedników, to nie powinni zdejmować osłony nosa i ust". "Dopiero po zajęciu miejsc, po rozpoczęciu egzaminu jest możliwość ewentualnego zdjęcia maseczki" - wyjaśnił wiceszef edukacji i nauki.

Dopytywany, czy nie jest to zbyt ryzykowne Piontkowski odparł, że "jeżeli będą takie wskazania ekspertów ten element może ulec zmianie".

Wiceministra pytano też, czy nie należy zrezygnować z przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty. "Według większości specjalistów zachowanie tego zewnętrznego systemu egzaminów jest najlepszym obiektywnym sposobem weryfikowania wiedzy uczniów i powinien być on utrzymany, jeżeli jest to tylko możliwe" - odpowiedział Piontkowski.

I - jak podkreślił - "wydaje nam się, że powinniśmy także ten egzamin ósmoklasisty przeprowadzić w tej tradycyjnej formule".

Pytany o studentów, czy do końca roku będą oni uczyli się zdalnie, wiceminister edukacji odparł: "Zobaczymy. Tam być może także uda się wrócić do zajęć stacjonarnych. To będzie zależało przede wszystkim od rozwoju epidemii".

Reklama

Na pytanie, czy jest możliwe, by od przyszłego poniedziałku dzieci wróciły do szkół, Piontkowski odpowiedział, że decyzje będą podejmowane pod koniec tygodnia. "Gdy będzie znana liczba zakażeń, trzeba podjąć te decyzje odpowiedzialnie, nie można tego robić w ciemno" - zaznaczył wiceminister. (PAP)

autor: Edyta Roś

ero/ godl/

2021-04-06 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Solarczyk do maturzystów: jesteście w naszych sercach i modlitwach

Bp Marek Solarczyk przewodniczył dzisiaj Mszy św. w radomskiej katedrze w intencji maturzystów. - Jesteście w naszych sercach i modlitwach. Stajemy razem z wami przy Bogu, prosząc o potrzebne łaski - mówił biskup radomski.

Od wtorku, 4 maja do najbliższego czwartku, biskup Marek Solarczyk celebruje msze święte za maturzystów w radomskiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Żydowskie stowarzyszenie zapłaci za fałszywe oskarżenia wobec ks. prof. Guza

2025-09-11 20:40

[ TEMATY ]

ks. prof. Tadeusz Guz

fałszywe oskarżenia

żydowskie stowarzyszenie

BP KEP

Ks. prof. Tadeusz Guz

Ks. prof. Tadeusz Guz

Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt na postanowienie o umorzeniu postępowanie wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Sprawa dotyczyła krótkiej dygresji ks. prof. Tadeusza Guza, wygłoszonej podczas wykładu w 2018 r., na temat dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Sąd Okręgowy stwierdził, że ks. Guz korzystał z konstytucyjnej ochrony swobody wypowiedzi, a ponadto z materiału dowodowego wynika, że duchowny nie miał zamiaru obrazić ani znieważyć narodu żydowskiego, jak również nawoływać do nienawiści w odniesieniu do tej społeczności. Postanowienie jest prawomocne, a kosztami postepowania obciążono w całości Stowarzyszenie B’nai B’ritt. Ks. Guza w sprawie od początku reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

Sprawa dotyczyła wypowiedzi ks. prof. Tadeusza Guza, z 26 maja 2018 roku która padła podczas wygłoszonego w Warszawie wykładu pod tytułem „Jak Pan Bóg dopełnił historii zbawienia?” Słowa kapłana odnosiły się do dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Zdaniem Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt (będącego w postępowaniu oskarżycielem subsydiarnym), ks. Guz nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych względem narodu żydowskiego, a w konsekwencji publicznie wzywał do antysemityzmu.
CZYTAJ DALEJ

Media: amunicja zabójcy Kirka miała napisy o tematyce transpłciowej

2025-09-11 20:18

[ TEMATY ]

Charlie Kirk

zabójca

amunicja

tematyka

transpłciowa

Adobe Stock

Amunicja. Zdjęcie poglądowe

Amunicja. Zdjęcie poglądowe

Amunicja w karabinie zabójcy aktywisty Charliego Kirka zawierała napisy z wyrazami zaczerpniętymi od ruchu antyfaszystowskiego i społeczności transpłciowej - podał dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła wtajemniczone w śledztwo. Śledczy znaleźli broń oraz zdobyli dobrej jakości nagranie wideo sprawcy.

Według „WSJ”, informacje o napisach na nabojach użytych przez strzelca pojawiły się również w wewnętrznym systemie informacji FBI. Śledczy mieli odnaleźć je w magazynku karabinu myśliwskiego o kalibrze 7,62 mm - jeden zużyty i trzy niewystrzelone. Wszystkie miały mieć napisy o tematyce transpłciowej i antyfaszystowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję