Reklama

Świętować znaczy odpoczywać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziwne zwyczaje zapanowały w III Rzeczypospolitej. Oto w niektórych osiedlach mieszkaniowych wywieszane są w dniu pierwszomajowego święta biało-czerwone flagi, skrzętnie zdejmowane przez dozorców na 3 Maja. Dlaczego? Zapewne odpowiedź na to pytanie jest tak samo trudna, jak odpowiedź na pytanie, dlaczego prezydentem Polski jest Aleksander Kwaśniewski.
Dlaczego administratorzy niektórych osiedli uznali, że polską flagą należy uczcić święto międzynarodowe (o ile dobrze pamiętam - symbolizowała je kiedyś flaga czerwona), a święto narodowe może się obejść bez biało-czerwonego sztandaru? Dla znakomitej większości współczesnych Polaków atrakcyjność święta 3 Maja polega, niestety, na niezwykle wydłużającym się weekendzie. Nie interesujemy się historią, nie szanujemy jej, a święto oznacza po prostu wolny dzień od pracy. Najlepiej, żeby się stykał z jakąś sobotą, bo wtedy można wyjechać na zieloną trawkę i solidnie wypocząć. Świętować to znaczy odpoczywać, nie czcić, nie oddawać hołdu.
Gdy rozmawiam z młodymi ludźmi, którzy choćby z racji swego wieku winni tęsknić za ideami, i pytam ich o patriotyzm, większość z nich czuje się jakby zażenowana. Miłość Ojczyzny? Jakie to staromodne. Słowo "Ojczyzna" kiepsko komponuje się z nowoczesną wizją świata. Lepiej użyć słowa "kraj", bo bezpiecznie oznacza miejsce, w którym się urodziliśmy i mieszkamy - słowo "kraj" nie zawiera niepotrzebnego ładunku emocjonalnego. Młodzi więcej wiedzą o najnowszych dokonaniach bohaterów żenujących pustką intelektualną i moralną programów telewizyjnych typu Big Brother niż na przykład o wojennej przeszłości swych dziadków. A o Konstytucję 3 Maja lepiej nie pytać!
To bardzo przygnębiające, że tak mało obecne są w naszej codzienności fakty historyczne budujące poczucie i jedność narodową i że tak szybko znikają z naszego życia ważne słowa i znaczące symbole. Flaga, chorągiew miała jeszcze tak niedawno, bo w czasie II wojny, moc istotnego symbolu. Była świętością, utrata jej w bitwie stanowiła o klęsce, zatknięcie flagi na zdobytym przyczółku oznaczało zwycięstwo.
Dlaczego z taką niefrasobliwością pomija się świętości narodowe lub szafuje się nimi bez żadnej refleksji? Gdzie szukać odpowiedzialnych? Zawsze odpowiedzialne za stan świadomości narodowej były elity: politycy, inteligencja, artyści. Aktualnie w
III Rzeczypospolitej politycy zajmują się polityką, którą pojmują jako walkę o wpływy ekonomiczne, inteligenci chcą dogonić świat w zdobyczach techniki, a artyści gonią za sławą. Wszystkim przyświeca wspólny cel - kasa. Trudno się zatem dziwić, że reszta narodu także przyjmuje ten styl. Gonitwa za kasą stała się celem i sensem życia i biednego, i bogatego Polaka. Uczciwych ludzi, prawdziwych patriotów postrzega się jako oszołomów. Taki dzisiaj jest świat. Trzeba przecież żyć. Ideały i nocne Polaków rozmowy o Bogu, Honorze i Ojczyźnie zostawmy na lepsze czasy.
Należy się jednak obawiać, że te lepsze czasy nigdy nie nadejdą. Jeśli porzucimy to, co stanowi o naszej tożsamości narodowej, będziemy zapominać o historii i o takich wartościach, jak uczciwość, rzetelność, sprawiedliwość i miłosierdzie, a życie zaprzedamy mamonie, nasze dzieci zaginą w pustce, którą będą zapełniały płytkimi rozrywkami typu Big Brother, Dwa Światy itp.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy w relacji do Chrystusa potrafię, na wzór Jana Chrzciciela, odnaleźć sens życia?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Jan Chrzciciel

Jan Chrzciciel

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 57-66.80.

Wtorek, 24 czerwca. Uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela
CZYTAJ DALEJ

Narodzenie św. Jana Chrzciciela

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2004

[ TEMATY ]

św. Jan Chrzciciel

„Jan Chrzciciel”, Bartolomeo Veneto, XVI wiek

Św. Jan Chrzciciel to jeden z najbardziej znanych świętych. Nowy Testament poświęca mu niemal tyle miejsca, co samej Najświętszej Maryi Pannie. Wspomnienie jego narodzin obchodzimy w liturgii w randze uroczystości 24 czerwca, a oprócz tego 29 sierpnia wspominamy jego śmierć męczeńską.
CZYTAJ DALEJ

Członkowie komisji synodalnych zagłosowali na tak

2025-06-24 16:36

Magdalena Lewandowska

Spotkanie członków komisji synodalnych odbyło się w kaplicy Seminarium Duchownego.

Spotkanie członków komisji synodalnych odbyło się w kaplicy Seminarium Duchownego.

W wigilię wspomnienia św. Jana Chrzciciela, patrona archidiecezji wrocławskiej, członkowie komisji synodalnych komunia, formacja i misja głosowali nad przyjęciem dokumentu Instrumentum laboris.

To główny dokument roboczy II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej, nad którym przez kilka ostatnich miesięcy pracowali członkowie komisji i parafialnych zespołów synodalnych. Instrumentum laboris zostało przyjęte zdecydowaną większością głosów i trafi teraz do dalszego procedowania do komisji głównej, prawnej i teologicznej, a jesienią stanie się podstawą obrad plenarnych synodu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję