Reklama

1000. rocznica przybycia uczniów św. Romualda do Polski

U Kamedułów na Srebrnej Górze w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W nocy z 10 na 11 listopada 1003 r. w Wojciechowie k. Międzyrzecza ponieśli śmierć męczeńską Benedykt i Jan, którzy byli mnichami Zakonu Kamedułów, ich rodzeni bracia Mateusz i Izaak, kandydaci na eremitów, oraz Krystian, który był eremickim posługaczem i kucharzem.
W sobotę 10 listopada br. w kościele Kamedułów w Krakowie na Bielanach metropolita krakowski - kard. Franciszek Macharski odprawił uroczystą Eucharystię z okazji 1000-lecia przybycia do Polski pierwszych uczniów św. Romualda. Benedykt i Jan spotkali św. Romualda - założyciela kongregacji mnichów-eremitów - znanych pod nazwą Kamedułów, w słynnej pustelni w Pereum k. Rawenny. Za namową cesarskiego krewnego Brunona z Kwerfurtu Romuald postanowił wysłać misjonarzy na północ. Byli to właśnie Benedykt i Jan. Wyposażeni przez cesarskiego krewniaka w księgi i liturgiczne naczynia, przybyli do Polski w styczniu 1002 r. Bolesław Chrobry ofiarował im miejsce pod erem w Wojciechowie k. Międzyrzecza. Zgodnie z planami Ottona III i Bolesława Chrobrego, mieszkańcy eremu, prowadząc życie pustelnicze, mieli przyjmować nowicjuszy wywodzących się z miejscowej ludności, prowadzić studia, a nade wszystko - unikając przemocy - prowadzić pracę misyjną wśród Słowian zachodnich. W niecały rok po przybyciu eremitów w klasztorze byli już pierwsi nowicjusze. Jednego z nich, Barnabę, wysłano do Włoch z nadzieją, że stamtąd przywiezie instrukcje co do dalszej działalności. Tymczasem w listopadzie 1003 r. w nocy podpici chłopi na czele z książęcym włodarzem napadli na erem w celach rabunkowych i wymordowali jego mieszkańców. Papież Jan XVIII, któremu ocalały Barnaba opowiedział o całym zdarzeniu, pięciu polskich eremitów zaliczył w poczet świętych męczenników i nakazał oddawać im cześć. Cześć tę ugruntował Brunon z Kwerfurtu, który w 1006 r. napisał Żywot pięciu braci męczenników.
W eremie Kamedułów wśród lasów na Srebrnej Górze na Bielanach ( od białych habitów mnichów) w Krakowie czas jakby się zatrzymał. Tu nadal żyją synowie św. Romualda. Rytm życia eremitów, jak przed wiekami, wyznacza praca i modlitwa. Za klasztorną furtę w wyznaczonych godzinach mogą wejść tylko mężczyźni, kobiety wpuszczane są tu jedynie podczas większych świąt, dwanaście razy w ciągu roku...
Skromna uroczystość upamiętniająca 1000-letnią obecność Kamedułów w Polsce jest szczególnym memento, że w naszym rozpędzonym, zapracowanym życiu potrzebny jest czas na refleksję i modlitwę...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie na popękanym fundamencie

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.

Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję