W dniach od 21 do 25 sierpnia br. miała miejsce 9. Piesza Pielgrzymka
z Koluszek na Jasną Górę. Jej hasłem były słowa Pana Jezusa wypowiedziane
do uczniów w czasie burzy na jeziorze Genezaret: "Odwagi! Ja jestem!
Nie bójcie się!". Kierownikiem pielgrzymki był ks. Tadeusz Socha,
wikariusz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
w Koluszkach. Pielgrzymka trwała pięć dni. W tym roku ogólna liczba
pątników wynosiła 680 osób. Szli oni w dwóch grupach, pierwszą grupę
stanowili dorośli uczestnicy pielgrzymki, grupa druga składała się
z samej młodzieży. Pierwszej z nich przewodził ks. Robert Kuźma,
któremu pomagali klerycy Mariusz i Paweł. Drugiej grupie - ks. Tadeusz
Socha, a pomagali klerycy Przemysław, Michał, Jarosław, Mariusz i
Dominik. We Mszy św. o godz. 6.00 na rozpoczęcie pielgrzymowania
uczestniczyli: dziekan koluszkowski ks. kan. Kazimierz Pacholik,
ks. Tadeusz Socha, ks. proboszcz Marian Cymerys wraz z wikariuszem
ks. Andrzejem Chmielewskim z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej
w Koluszkach, ks. kan. Eugeniusz Kacperski, proboszcz parafii w Chrustach
Nowych. W czasie drogi pątnicy byli podejmowani przez parafie, księży
proboszczów. Przyjęcie było bardzo życzliwe i troskliwe. Noclegi
przypadały w następujących parafiach: Baby, Rozprza, Bartodzieje,
Witkowice i Częstochowa. Każdego dnia po zakończeniu pielgrzymowania
pątnicy gromadzili się na spotkaniach liturgicznych i pogodnych wieczorach.
Pielgrzymowaniu towarzyszyła modlitwa, rozważania - konferencje,
które kierowały do źródeł naszej wiary przez postaci Abrahama, Mojżesza,
Jezusa Chrystusa, radosny śpiew. Pogoda w ciągu pięciu dni sprzyjała,
nie zabrakło jednak, oprócz utrudzenia drogą, doznań ujemnych - na
przykład plagi komarów. Pielgrzymka koluszkowska jest zaszczycona
każdego roku przez wizyty i obecność gości: ks. kan. Edwarda Wieczorka,
proboszcza ks. Eugeniusza Kacperskiego, proboszcza ks. Sławomira
Ochockiego, ks. Sławomira Wojdala, ks. Władysława Paś, przedstawicieli
władz miejskich z panem burmistrzem Sławomirem Wochna. Codziennie
dojeżdżał do pątników proboszcz ks. Kazimierz Pacholik. Szczególnym
gościem, zarazem pielgrzymem, był bp Ireneusz Pękalski, który wędrował
z pątnikami około 20 km pieszo. Ksiądz Biskup odprawił Mszę św. dla
pielgrzymów w parafii Witkowice oraz na zakończenie pielgrzymki w
parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Koluszkach
w niedzielę 27 sierpnia o godz. 18.00.
Tradycyjnie po świętowaniu imienin Matki Bożej Częstochowskiej
wszyscy pielgrzymi powrócili razem specjalnym pociągiem z Częstochowy
do Koluszek. Pątnicy wspólne pielgrzymowanie pragną kontynuować poprzez
spotkania na Eucharystii w każdą ostatnią iedzielę miesiąca przez
cały rok. Wspólne Eucharystie są wyrazem wdzięczności i dziękczynienia
Bogu w Trójcy Jedynemu za łaskę pielgrzymowania i jego owoce oraz
przygotowaniem do kolejnej 10 jubileuszowej pielgrzymki.
Pielgrzymi pragną wyrazić słowa wdzięczności i podziękowania
tym wszystkim, którzy przyczynili się do sprawnego i radosnego pielgrzymowania.
Służbom: gospodarczej (kulinarnej), drogowej, porządkowej, łączności,
zdrowia, Ochotniczej Straży Pożarnej w Koluszkach, kolejarzom, Przedsiębiorstwu "
Agat", Urzędowi Miejskiemu i wszystkim ofiarodawcom produktów spożywczych
i innych środków materialnych.
Niemiecki farmaceuta Andreas Kersten złożył wniosek o cofnięcie swojej licencji zawodowej po orzeczeniu sądu, który, choć oczyścił go z zarzutów wykroczenia zawodowego, stwierdził, że sprzeciw sumienia nie może być ważniejszy od obowiązku wydawania autoryzowanych leków, takich jak „pigułka dzień po”.
Andreas Kersten, niemiecki farmaceuta i właściciel apteki Undine w Berlinie, oficjalnie zwrócił się o cofnięcie zezwolenia — państwowej licencji, która umożliwia mu wykonywanie zawodu farmaceuty w Niemczech. Decyzja ta jest konsekwencją orzeczenia Wyższego Sądu Administracyjnego Berlina-Brandenburgii, który w czerwcu 2024 r. uniewinnił go od zarzutu naruszenia obowiązków zawodowych, ale jednocześnie orzekł, że farmaceuci nie mają prawa odmówić wydania zatwierdzonych leków z uwagi na sprzeciw sumienia .
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Papież wzywa do gorliwego głoszenia Ewangelii i umacniania misyjności Kościoła. Leon XIV spotkał się w Watykanie z dyrektorami Papieskich Dzieł Misyjnych z pięciu kontynentów. „Mamy nieść wszystkim ludziom - a wręcz wszystkim stworzeniom - ewangeliczną obietnicę prawdziwego i trwałego pokoju” – zaapelował Ojciec Święty.
W Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego Leon XIV powitał przedstawicieli Papieskich Dzieł Misyjnych z ponad 120 krajów. Dziękował za ich służbę ewangelizacji. Nazwał Dzieła „głównym środkiem” budzenia odpowiedzialności misyjnej wśród wszystkich ochrzczonych. Jak podkreślał, Papieskie Dzieła Rozkrzewiania Wiary wspierają młode Kościoły przez programy duszpasterskie, katechezę, budowę świątyń, opiekę zdrowotną i edukację. Wskazywał też na rolę Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w formacji najmłodszych i Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła w rozwoju powołań misyjnych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.