Misyjne wyzwania dla laikatu w Roku Wiary
„Podwoje wiary” (por. Dz 14, 27) są dla nas zawsze otwarte. Wiodą one do życia w komunii z Bogiem i pozwalają wejść do Jego Kościoła. Próg ten można przekroczyć, kiedy głoszone jest Słowo Boże, a serce poddaje się kształtowaniu przez łaskę, która przemienia. Przekroczenie tych podwoi oznacza wyruszenie w drogę, która trwa całe życie
(Benedykt XVI, list apostolski „Porta fidei”, 1)
Listem apostolskim „Porta fidei” Benedykt XVI ogłosił Rok Wiary, który rozpoczął się 11 października, w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II. Jest to szczególny okres formacji duchowej dla całej wspólnoty kościelnej, oparty na refleksji i odkrywaniu na nowo sensu oraz istoty wiary.
W odniesieniu, zwłaszcza do laikatu, istotnym zadaniem będzie lektura tekstów posoborowej spuścizny, które nie utraciły ani wartości, ani blasku i nadal są busolą dla wyznawania prawdziwej wiary, a także poprawnej jej interpretacji, jak i do Katechizmu Kościoła Katolickiego. Wsłuchanie się w głos Soboru „…jest dla Kościoła drogą do rozpoznania sposobów, jakie mogą dać znaczącą odpowiedź na wielkie przemiany społeczne i kulturowe naszych czasów” (Benedykt XVI - przemówienie do Konferencji Episkopatu Włoch, 24 maja 2012 r.). Racjonalizm naukowy zabiegający o dominację we współczesnym świecie, uznaje siebie za miarę postępowania, uwalniając się od wszelkich norm moralnych. Tym samym Bóg jest usuwany z horyzontów współczesnych społeczeństw, a brak otwarcia się na transcedencję prowadzi do kryzysów duchowych i moralnych. Chrześcijanie świeccy są powołani mocą sakramentu chrztu św. do ukazywania Słowa Prawdy, jakie pozostawił nam - wiernym w swoim depozycie Jezus Chrystus i jak naucza Sobór Watykański II „…tajemnicę Jego, choć pod osłoną, wiernie przecież w świecie objawiać, póki się ona na koniec w pełnym świetle nie ujawni…” (Konstytucja dogmatyczna o Kościele „Lumen gentium”, 8).
Ocena dotychczasowych metod głoszenia Ewangelii przez wspólnotę laikatu nieuchronnie prowadzi do konieczności odpowiedzi na pytanie, jakie Sobór sam sobie postawił w fazie przygotowań do rozpoczęcia obrad: „Kościele, co powiesz o sobie samym?”. Dla współczesnego świata Bóg staje się Nieznajomym, a Jezus bywa postrzegany już tylko jako postać historyczna i dlatego też działalność misyjna świeckich w codziennym życiu nie będzie możliwa bez odnowy naszej wiary oraz doskonalenia się w modlitwie. Powrót do głębokiego doświadczania Boga wydaje się być jedną z dróg do pozyskania ludzi dla Ewangelii. Pozyskanie łaski wiary dla tych wszystkich, których droga życiowa rozminęła się z nauczaniem Chrystusowym, daje im nadzieję kształtowania dalszej ludzkiej egzystencji w oparciu na radykalne nowości Zmartwychwstania, a „wiara, która działa przez miłość i działanie staje się nowym kryterium myślenia i działania, które przemienia całe życie człowieka…” („Porta fidei”, 6). Ludzie żyjący Bogiem mają obowiązek nie tylko głoszenia Go w świecie, ale i winni być podatni na Jego łaskę poprzez intensywne, własne życie modlitewne. Poprzez doskonalenie własnej wiary, będącej przecież darem bezcennym, będzie można pomóc innym spotkać Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Rolą Kościoła, bez względu na jakość przemian w świecie, jest realizacja zadań, które głosił papież Paweł VI „… dosięgać i jakby przewracać kryteria oceny, hierarchię dóbr, postawy i nawyki myślowe, bodźce postępowania i modele życiowe rodzaju ludzkiego, które stoją w sprzeczności ze słowem Bożym i planem zbawczym…” (Paweł VI, Adhortacja apostolska „Evangelii nuntiandi”, 19).
Misja świeckich na czas Roku Wiary to pomoc w otwieraniu serc i umysłu na tego Boga, który poszukuje także tych, którzy Go nie znają lub w wyniku chaosu i zawirowań myślowych od Niego odeszli. Z Rokiem Wiary nierozerwalnie jest związane dzieło nowej ewangelizacji, zainicjowane przez bł. Jana Pawła II, który powiedział: „… ewangelizacja nowego tysiąclecia musi nawiązać do nauki Soboru Watykańskiego II…” (homilia, Mogiła, 9 czerwca 1979 r.). W proteście mieszkańców Nowej Huty wobec polityki ateistycznej władz PRL, które planowały stworzyć miasto bez Boga, Papież dostrzegł początek swego zamysłu duszpasterskiego określanego jako „nowa ewangelizacja”. Samo jednak postawienie krzyża, a następnie budowa świątyni, jak to miało miejsce w Nowej Hucie oraz i innych miastach polskich, nie jest wypełnieniem pełnych wymogów nowoewangelizacyjnych. „… Zbudowaliście kościoły. Wypełnijcie życie swoje Ewangelią…” (Mogiła, 9 czerwca 1979 r.). Aktywny udział laikatu w procesie nowej ewangelizacji oraz owocne przeżywanie Roku Wiary winno być połączone z zadaniami formacyjnymi. Jednym z nich jest powrót do ustawicznego studiowania Katechizmu Kościoła Katolickiego, który jest cenną pomocą w pełnym poznawaniu treści wiary i w prowadzeniu ku spotkaniu z Chrystusem, albowiem: „…Katechizm stanowi trwały zapis wielu sposobów, w jakie Kościół medytował nad wiarą i rozwijał nauczanie, aby dać wiernym pewność w ich życiu wiary…” („Porta fidei”, 11).
Człowiek żyjący z dala od Kościoła Chrystusowego czy tego chce, czy też nie, jest nieustannie poszukiwany przez Stwórcę, który jest jedynym gwarantem ludzkiego szczęścia. Ponowne przyjęcie do swego życia nauczania ewangelicznego, to nic innego, jak powrót do przyjaźni z Chrystusem, jedynym gwarantem naszego życia wiecznego. Misyjnym zadaniem laikatu jest więc pomoc każdemu człowiekowi zagubionemu w wierze, aby dosięgnęła go Prawda i pochwycił go Bóg w czasach „… głębokiego kryzysu wiary, który dotknął wielu ludzi’’ („Porta fidei”, 2).
CZYTAJ DALEJ