Reklama

Katechezy o Psalmach i Hymnach

Niech wszelkie stworzenie wielbi Boga

Niedziela Ogólnopolska 29/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dn 3, 57-88. 56 - z Jutrzni na niedzielę III tygodnia

1. W trzecim rozdziale Księgi Daniela umieszczona jest niezwykła modlitwa litanijna, prawdziwa pieśń stworzeń, której różne fragmenty zawarte są w wielu miejscach w Liturgii Godzin.
Przed chwilą wysłuchaliśmy podstawowej części tej pieśni, usłyszeliśmy jakby chór kosmiczny, ujęty - niczym w ramy - w dwie podsumowujące antyfony:
"Błogosławiony jesteś na sklepieniu nieba - pełen chwały i sławny na wieki.
Wszystkie Pańskie dzieła, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!" (Dn 3, 56-57).
Między tymi dwiema aklamacjami wznosi się uroczysty hymn chwały, którego wyrazem jest powtarzające się wezwanie: "Błogosławiony" - formalnie chodzi tu o zachętę do wychwalania Boga, skierowaną do całego stworzenia; w rzeczywistości mamy tu do czynienia z pieśnią wdzięczności, jaką wierni zanoszą do Pana za wszystkie cuda wszechświata. Człowiek przemawia w imieniu całego stworzenia, by chwalić Boga i Mu dziękować.
2.Hymn ten, śpiewany przez trzech młodych Żydów, którzy zachęcają wszystkie stworzenia do wychwalania Boga, przechodzi w sytuację dramatyczną. Trzej młodzieńcy, prześladowani przez władcę Babilonii, znajdują się w rozpalonym piecu z powodu swej wiary. Chociaż grozi im śmierć męczeńska, nie wahają się śpiewać radośnie i sławić Boga. Przeszywający, przejmujący ból próby ustępuje, zdaje się znikać wobec modlitwy i kontemplacji. Właśnie ta postawa ufnego zawierzenia powoduje interwencję Boga. W Księdze Daniela czytamy sugestywną opowieść: " Anioł Pański zstąpił do pieca wraz z Azariaszem i jego towarzyszami i usunął płomień ognia z pieca, sprowadzając do środka pieca jakby orzeźwiający powiew wiatru, tak że ogień nie dosięgnął ich wcale, nie sprawił im bólu ani nie wyrządził krzywdy" (Dn 3, 49-50). Koszmary rozwiewają się niczym mgła w promieniach słońca, strach mija, cierpienie ustępuje, gdy całe jestestwo człowieka staje się chwałą i ufnością, oczekiwaniem i nadzieją. Taką siłę ma modlitwa, gdy jest czysta, intensywna, pełna zawierzenia Bogu - daje bezpieczeństwo i zbawienie.
3. W Pieśni trzech młodzieńców ukazana jest swego rodzaju kosmiczna procesja, która wyrusza z nieba zamieszkanego przez anioły, gdzie świeci słońce, jest księżyc i są gwiazdy. Stamtąd, z nieba, Bóg zsyła na ziemię dar wód (por. Dn 3, 60), tzn. deszcze i rosy (por. Dn 3, 64).
I oto zaczynają wiać wichry, wybucha żar, a wraz z porami roku przychodzą upał i chłód, skwar lata, ale także szron, lody i śniegi (por. Dn 3, 65-70. 73). Do pieśni chwalącej Stwórcę poeta włącza rytm czasu, dzień i noc, światło i ciemności (por. Dn 3, 71-72) . W końcu wzraca uwagę także na ziemię, poczynając od górskich szczytów, które zdają się łączyć ziemię z niebem (por. Dn 3, 74-75).
W tym momencie do wysławiania Boga przyłączają się wszystkie rośliny rosnące na ziemi (por. Dn 3, 76), źródła niosące życie i świeżość, morza i rzeki ze swymi obfitymi i tajemniczymi wodami ( por. Dn 3, 77-78). Śpiewak obok ryb przywołuje również "wieloryby i stworzenia morskie" (por. Dn 3, 79), jako znak pierwotnego chaosu wód, któremu Bóg narzucił granice (por. Ps 93 [92], 3-4; Hi 38, 8-11; 40, 15-41, 26). Potem ukazane zostaje rozległe i urozmaicone królestwo zwierząt, które żyją i poruszają się w wodzie, na ziemi i na niebie ( por. Dn 3, 80-81).
4. Człowiek - to ostatnia postać stworzenia, która pojawia się na scenie. Najpierw jest spojrzenie na wszystkich "synów ludzkich" (por. Dn 3, 82); potem uwaga skupia się na Izraelu, ludzie Bożym (por. Dn 3, 83); następnie przychodzi kolej na tych, którzy poświęcili się całkowicie Bogu, nie tylko jako kapłani (por. Dn 3, 84), ale także jako świadkowie wiary, sprawiedliwości i prawdy. Są to "słudzy Pańscy", "duchy i dusze sprawiedliwych", "święci i pokornego serca", wśród których wyróżniają się trzej młodzieńcy: Chananiasz, Azariasz i Miszael, którzy stali się głosem wszystkich stworzeń w powszechnej i nieustannej pieśni chwały (por. Dn 3, 85-88).
Ustawicznie rozbrzmiewają trzy słowa wysławiające Pana, niczym w litanii: "Błogosławcie, chwalcie, wywyższajcie". To właśnie jest prawdziwa istota modlitwy i śpiewu: sławić Pana bez ustanku, w radości spowodowanej przynależnością do chóru obejmującego wszystkie stworzenia.
5. Na zakończenie naszego rozważania oddajmy głos Ojcom Kościoła, jak Orygenes, Hipolit, Bazyli z Cezarei, Ambroży z Mediolanu, którzy komentowali opowieść o sześciu dniach stworzenia ( por. Rdz 1, 1-2, 4a) biorąc pod uwagę właśnie Pieśń trzech młodzieńców. Ograniczymy się do przytoczenia komentarza św. Ambrożego, który, odnosząc się do czwartego dnia stworzenia (por. Rdz 1, 14-19), wyobraża sobie, że ziemia przemawia, a mówiąc o słońcu, widzi wszystkie stworzenia zjednoczone w wysławianiu Boga: "Zaprawdę dobre jest słońce, ponieważ służy, pomaga mej płodności, karmi moje owoce. Zostało ofiarowane dla mojego dobra, dane, aby się dla mnie trudziło. Jęczy wraz ze mną, aby nadeszło przybranie za synów i odkupienie rodzaju ludzkiego, abyśmy i my mogli zostać wyzwoleni z niewoli. U mego boku wraz ze mną sławi Stwórcę, wraz ze mną zanosi hymn do Pana Boga naszego. Gdzie słońce błogosławi, tam błogosławi i ziemia, błogosławią drzewa owocowe, błogosławią zwierzęta, błogosławią wraz ze mną ptaki" (Sześć dni stworzenia, SAEMO, I, Mediolan-Rzym 1977-1994, ss. 192-193).
Nikt nie jest wykluczony z błogosławieństwa Pana, nawet potwory morskie (por. Dn 3, 79). Mówi bowiem dalej św. Ambroży: " Również węże wysławiają Pana, albowiem natura ich i ich wygląd ukazują naszym oczom jakieś piękno i pokazują, że mają jakieś usprawiedliwienie" ( Sześć dni stworzenia, ss. 103-104). Tym bardziej więc my, istoty ludzkie, powinniśmy dołączyć do tego pochwalnego chóru nasz radosny i ufny głos, któremu towarzyszy konsekwentne życie, zgodne z zasadami wiary.

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Semeraro na Święcie Dziękczynienia: nasze dziękczynienie powinno przemieniać się w konkretne czyny

2025-06-01 12:59

[ TEMATY ]

Święto Dziękczynienia

PAP/Albert Zawada

W XVIII Święto Dziękczynienia w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, przypomniał, że chrześcijanin jest pielgrzymem nadziei, a jego wiara nie może ograniczać się do „wpatrywania się w niebo”. „Nadzieja jest ruchem, podróżą, a nasze dziękczynienie powinno przemieniać się w konkretne czyny” - podkreślił hierarcha, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej.

Na początku liturgii metropolita warszawski abp Galbas, przypominając tajemnicę wniebowstąpienia Jezusa i Jego nieustannego orędownictwa podkreślił, że ono jest Bożą Opatrznością. Wskazał na cel naszego życia - niebo. Wyraził radość za to spotkanie w Świątyni Opatrzności Bożej, która jest wyrazem wdzięczności polskiego narodu, oraz wdzięczność za troskę o tę świątynię.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV zaktualizował swój peruwiański dowód tożsamości

2025-06-01 13:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV zarejestrował się w celu uzyskania elektronicznego peruwiańskiego dowodu tożsamości. Pracownicy Narodowego Rejestru Identyfikacji i Stanu Cywilnego (Reniec) południowoamerykańskiego kraju udali się w piątek do Watykanu, aby uzyskać niezbędne dane, takie jak odciski palców i podpis papieża - poinformowały peruwiańskie media.

W historycznym wydarzeniu dla Peru, Leon XIV zaktualizował swój prywatny adres i zdjęcie do nowego dowodu osobistego, poinformował portal Peruinforma. Otrzyma on teraz nowy elektroniczny dowód osobisty DNI 3.0.
CZYTAJ DALEJ

Wystawa o “Helence”

2025-06-01 17:49

Ks. Łukasz Romańczuk

Wrocław - Zakrzów: Przez najbliższy tydzień, w kościele św. Jana Apostoła można oglądać wystawę poświęconą Sługi Bożej Helenie Kmieć. Dziś także przedstawicielka Fundacji Heleny Kmieć głosiła świadectwo o tej młodej dziewczynie zamordowanej 8 lat temu w Boliwii.

Helena Kmieć zginęła podczas misji w Boliwii. W miejscu śmierci Helenki, pamięta się o tej młodej dziewczynie z Polski - Od śmierci Helenki mija już 8 lat, ale jest ona coraz bardziej obecna w sercach tych, którzy jej nie spotkali ani nie poznali, ale słyszeli o jej pięknym i Bożym życiu - wskazywała prelegentka, dodając: - Helenkę poznałam po tych tragicznych wydarzeniach w Boliwii. Z czasem zaczęły spływać filmiki do Internetu, jak ewangelizuje na Dworcu Głównym we Wrocławiu, jak śpiewa w kościele, czy działa w wolontariacie misyjny. Wtedy pomyślałam, że ta dziewczyna ma taki piękny uśmiech, iskrę, która wypływa z jej prywatnej relacji z Panem Bogiem, codzienna modlitwa i życie w łasce uświęcającej. Helenka była bardzo szczęśliwą osobą i swoim świadectwem życia odmieniła moje życie i jest bardzo wiele osób, które się inspiruje jej postawą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję