Reklama

Na wakacje

Smakołyki na haczyki

Niedziela Ogólnopolska 32/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy znamy popularne powiedzenie, że do serca najlepiej trafić przez żołądek. Zbyt dobry apetyt zgubił już niejednego, dotyczy to także ryb, które chociaż głosu nie mają, też lubią dobrze podjeść. Znajomość upodobania kulinarnego poszczególnych gatunków ryb ułatwi nam wybranie łowiska i dobór odpowiednich przynęt. Najlepszymi przynętami są te naturalne, stanowiące stały pokarm ryb. Należą do nich larwy owadów wodnych (ochotka, chruścik), owady, ośliczki, jętki, ślimaczki, pijawki, małe żywe lub martwe rybki. Nam, wędkarzom, łatwiej pozyskać pokarm naturalny, lecz przypadkowy dla ryb, taki jak: dżdżownice czy larwy, muchy plujki (białe robaczki), ale chyba najlepiej sprawdzają się tzw. czerwone robaczki zbierane w pobliżu stert kompostowych, które na haczyku zachowują długą żywotność, szczególnie jeśli na noc zostawi się je w piasku "do przetarcia". Do grupy przypadkowych przynęt zaliczyć można polne koniki, pędraki, mączne robaczki, korniki, chrabąszcze, a także niektóre owoce - słowem wszystko, co w pobliżu wody nadaje się do jedzenia.
Inna grupa to przynęty nie występujące w naturalnym jadłospisie, chociaż bardzo lubiane, a więc: kasze, ziarna, gotowane bez soli lub parowane ziemniaki, kluski, ciasta, pasty. Oczywiście, obok tych przynęt występuje też wiele sztucznych doskonale imitujących naturę i wabiących rybę na haczyk. Żeby jednak zainteresować rybę tymi nienaturalnymi dla niej smakołykami, trzeba zachęcić ją smakowo przez zanęcenie. W tym celu rzucamy do łowiska odpowiednio przygotowaną zanętę zawierającą substancje rozpraszające się w wodzie i wabiące ryby bez możliwości spożycia pokarmu. Podręczniki wędkarskie zalecają wiele sposobów zanęcania. Ja chciałbym tylko zwrócić uwagę, że najczęstszym błędem jest rozsiewanie kaszy czy robaczków wokół miejsca połowu. W ten sposób rozprasza się ryby, zamiast je skupić na łowisku.
Na koniec parę słów o tym, co ryby lubią na swoim naturalnym " stole".
Węgorz - małe mięczaki, skorupiaki, małe rybki, żaby, a także popularne rosówki.
Pstrąg potokowy - bezkręgowce, kijanki, małe rybki.
Szczupak - niemal wyłącznie ryby.
Płoć - drobne zwierzątka i szczątki roślin wodnych.
Kleń - młode klenie zjadają skąposzczęty, drobne skorupiaki, mięczaki, larwy owadów i spadające na wodę owady. Starsze są wszystkożerne.
Lin - drobne bezkręgowce, bentoniczne, rośliny denne, rosówki.
Karaś - niewielkie bezkręgowce.
Okoń - bezkręgowce, ikra i wylęg, małe rybki.
Karp - drobne bezkręgowce, rośliny, nie pogardzi dżdżownicą.
Czym najlepiej łowić i co zabrać ze sobą nad wodę - już wkrótce napiszemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany księży w diecezji bygdoskiej

2025-06-25 18:52

[ TEMATY ]

Bydgoszcz

Diecezja Bydgoska

Ordynariusz diecezji bydgoskiej bp Krzysztof Włodarczyk dokonał zmian personalnych w diecezji bydgoskiej.

Ks. proboszcz Krzysztof Kozłowski mianowany ekonomem diecezji bydgoskiej
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda w Rzymie: kapłani są głosem nadziei

2025-06-26 17:08

[ TEMATY ]

katecheza

Rzym

abp Tadeusz Wojda SAC

ks. Paweł Rytel-Andrianik / @VaticanNewsPL

Abp Tadeusz Wojda SAC wygłaszający katechezę

Abp Tadeusz Wojda SAC wygłaszający katechezę

Stań obok ludzi w chwilach ciemności, na pogrzebach, w szpitalach, w konfesjonale - tam, gdzie ludzie szukają sensu. Nieś pocieszenie bez moralizowania, swoją obecnością nieś prawdę, ale i czułość Boga - wskazał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC, który w środę 25 czerwca wieczorem spotkał się z kapłanami w kościele pw. św. Joachima w dzielnicy Prati.

Abp Wojda odmówił z kapłanami nieszpory, a następnie wygłosił katechezę, na temat: „Kapłani, głosiciele nadziei”, po której był czas na wymianę myśli i podzielenie się świadectwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję