Reklama

Z naszej kuchni

Desery dla Babci i Dziadka w dniu ich święta

Czy można ukochanej Babuni i Dziadziusiowi sprawić milszą niespodziankę niż zaproszenie na uroczysty podwieczorek przygotowany przez kochające wnuki? Zaproponowane desery smakują doskonale, a przygotowuje się je łatwo i szybko.

Niedziela Ogólnopolska 3/2003

Desery przygotowała p. Mariola
Zdjęcia: Grażyna Kołek

Desery przygotowała p. Mariola<br>Zdjęcia: Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lilia wodna

Deser należy przygotować w głębokich, szklanych pucharkach - wówczas prezentuje się bardzo okazale.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

(Przepis na 3 porcje)

1 puszka brzoskwiń w zalewie (6 połówek owocu), 1 jasna galaretka (agrestowa lub kiwi), 1 opakowanie śmietany w sprayu.

Każdą połówkę odsączonej z soku brzoskwini kroimy na cztery części, układamy na spodzie pucharka po dwie części (osiem sztuk) w kształcie gwiazdy i zalewamy dwoma łyżkami zimnej, lekko gęstniejącej galaretki, uważając, by ułożony z owoców kształt dokładnie się zachował. Przygotowane pucharki wstawiamy do lodówki, aż galaretka zastygnie, a uformowane w gwiazdę owoce mocno przylgną do spodu pucharka. Tak przygotowane owoce zalewamy świeżo rozpuszczoną, chłodną galaretką i ponownie wstawiamy do lodówki, by całość zastygła. Ułożone na spodzie brzoskwinie wyglądają właśnie jak lilia wodna. Tuż przed podaniem każdy pucharek przybieramy bitą śmietaną w taki sposób, by wyeksponować urodę deseru.

Krem pomarańczowy z bananami

(Przepis na 8 porcji)

4 jajka, 4 płaskie łyżeczki mielonej żelatyny, 1 szklanka naturalnego soku pomarańczowego (może być sok z kartonu, ale niskosłodzony), sok z całej, dużej cytryny, 3 kopiaste łyżki cukru, 1 szklanka (0,25 l) śmietany kremówki, 3 duże, słodkie, bezpestkowe pomarańcze, 3 lekko dojrzałe banany.

Żelatynę moczymy w niewielkiej ilości zimnej wody. Żółtka ubijamy z cukrem na puch, białka - z dodatkiem szczypty cukru. Sok z pomarańczy wraz z sokiem z cytryny (sok z cytryny lepiej przecedzić, by nie dostały się pestki) podgrzewamy, ale nie dopuszczamy do zagotowania. W gorącym soku rozpuszczamy "spuchniętą" żelatynę - dokładnie mieszamy, odstawiamy. Śmietanę ubijamy na puch.
Ubite żółtka wstawiamy do naczynia z ciepłą wodą (naczynie powinno stać na parze, nie dotykając wrzątku), dodajemy sok, lejąc cienkim strumyczkiem i cały czas ubijając; w ciągu 3 min składniki powinny się dokładnie połączyć. Masę odstawiamy do przechłodzenia.
Zimną masę jajeczną łączymy z ubitymi białkami i śmietaną. Całość delikatnie, ale dokładnie mieszamy i natychmiast nakładamy do pucharków, przekładając jednocześnie plasterkami bananów i cząstkami pomarańczy. Krem można przetrzymać w lodówce nawet przez 2 godz. Najsmaczniejszy - z dodatkiem małych biszkopcików szampanek lub kruchych ciasteczek.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To on wybrał mnie

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 10-12

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Carlo Acutis

Carlo Acutis

W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Śmierć polskiego turysty na wyspie Porto Santo w archipelagu Madery

2025-09-13 08:09

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

Obywatel Polski zginął w piątek u brzegów portugalskiej wyspy Porto Santo, położonej w archipelagu Madery. Do tragicznego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych podczas kąpieli.

Jak poinformowało PAP centrum ratownictwa morskiego (MRSC) w Funchal na Maderze, śmiertelną ofiarą jest 55-letni mężczyzna. Informację o śmierci Polaka potwierdził też portugalski Krajowy Urząd Morski (AMN). Przekazano, że jego ciało wydobyto z wody w południowo-wschodniej części wyspy, gdzie dominuje skaliste wybrzeże. AMN podkreślił, że nie ma tam strzeżonego kąpieliska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję