Reklama

Angażowanie się w życie publiczne jest obowiązkiem chrześcijanina

Świecki katolik w polityce

Ukazał się watykański dokument, który przypomina, że chrześcijanie mają obowiązek angażować się w życie publiczne, ale pamiętając przy tym o działaniu zgodnym z nauczaniem Kościoła. "Chodzi tu przede wszystkim o ochronę życia, rodziny, troskę o ład społeczny, o pokój w świecie" - wyjaśniał ks. prof. Andrzej Szostek na prezentacji dokumentu w Sekretariacie Episkopatu w Warszawie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem o. Adama Schulza, rzecznika Episkopatu, celem tego dokumentu jest przypomnienie podstawowych zasad udziału katolików w działalności społecznej i politycznej. Istnieje bowiem niebezpieczeństwo "relatywizmu kulturowego", który prowadzi do głoszenia przez chrześcijan różnych poglądów dotyczących kwestii etycznych. Dlatego Watykan wyraźnie przypomina, że ludzie wierzący powinni troszczyć się przede wszystkim o poszanowanie życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a więc przeciwstawiać się praktykom aborcji i eutanazji. Jak czytamy w dokumencie, katolicy zasiadający w gremiach ustawodawczych mają obowiązek przeciwstawiać się wszelkiemu prawu, które okazywałoby się zamachem na ludzkie życie. Natomiast w sytuacji, gdyby nie było możliwe całkowite zniesienie ustawy o przerywaniu ciąży, katolicki parlamentarzysta powinien poprzeć propozycję ograniczającą szkodliwość takiej ustawy.
Katolik ma też dbać o właściwe rozumienie rodziny, jako związku dwóch osób odmiennej płci, o ubogich, a także o pokój na świecie. Niedopuszczalne jest natomiast, jak tłumaczył ks. prof. Szostek, oddzielanie wiary od życia społecznego, gospodarczego czy ekonomicznego. "Każdy z nas musi działać jako jeden człowiek, o jednym sumieniu i jednolitych poglądach moralnych, tak w sferze prywatnej, jak publicznej" - mówił. W Polsce jest to ważne, tym bardziej że przez wiele lat wmawiano nam konieczność oddzielania życia duchowego od społecznego. I ta świadomość wśród wielu Polaków jeszcze pokutuje.
Według o. Macieja Zięby, prowincjała Zakonu Dominikanów, znawcy społecznej nauki Kościoła, angażowanie się w życie społeczno-polityczne jest wręcz obowiązkiem chrześcijanina - przy czym należy pamiętać, że istnieją pewne granice tego zaangażowania: jest ono potrzebne i moralne, jeżeli pozostaje zgodne z nauczaniem Kościoła. "Nie wolno na przykład wspierać opinii czy prawodawstwa, które jest zamachem na ludzkie życie" - stwierdził o. Zięba.
Katolicy nie mogą też należeć do partii, które wyznają zasady sprzeczne z nauczaniem Kościoła. Gdy bowiem "zaangażowanie polityczne choćby w jednym aspekcie zostaje oderwane od społecznej nauki Kościoła, przestaje ono być wyrazem pełnej odpowiedzialności za wspólne dobro".

***

Dokument ten zatytułowany jest Nota doktrynalna dotycząca pewnych kwestii związanych z udziałem i postawą katolików w życiu politycznym. Wydała go watykańska Kongregacja Nauki Wiary, która podkreśla też, że społeczne nauczanie Kościoła nie jest udziałem w procesie sprawowania władzy, Urząd Nauczycielski Kościoła zaś jedynie kształtuje i oświeca sumienia wiernych podejmujących działalność polityczną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrano administratora diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej

2025-05-05 14:37

[ TEMATY ]

diecezja koszalińsko‑kołobrzeska

KEP

Nowy administrator będzie pełnił tę funkcję do czasu mianowania przez Stolicę Apostolską nowego biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego. Administratorem diecezjalnym został wybrany bp Krzysztof Zadarko.

Zgodnie z obowiązującym prawem wybrało go 5 maja Kolegium Konsultorów. Kim jest administrator diecezjalny? Określają to m.in. kanony 426, 427 i 428 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Czy Gizela Jagielska stanie się ofiarą? Próba wybielenia sprawczyni zabójstwa z Oleśnicy

2025-05-06 10:59

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Ordo Iuris

Adobe Stock

Sprawa zabójstwa 9-mięcznego nienarodzonego chłopca w szpitalu powiatowym w Oleśnicy jest wciąż obecna w przestrzeni publicznej, w tym medialnej - informuje o tym Ordo Iuris.

Sposób potraktowania małego pacjenta w szpitalu w Oleśnicy – 9-miesięcznego nienarodzonego chłopca cierpiącego na łamliwość kości - wciąż obecny jest w relacjach medialnych. Magda Nogaj z wrocławskiej edycji serwisu wyborcza.pl przeprowadziła wywiad z dr Gizelą Jagielską – lekarką, która uśmierciła chłopca.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję