Reklama

Uwaga sekty!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okazuje się, że ojcowie komunizmu czy pozytywiści wcale nie mieli racji, twierdząc, że religia jest człowiekowi niepotrzebna. Ciągle pojawiają się nowe grupy religijne, co świadczy o głodzie religijnym wśród współczesnego społeczeństwa. Sęk w tym, że niektóre z tych grup są niebezpieczne, ponieważ stosują wobec swoich członków niedozwolone techniki manipulacji, prowadzące do ubezwłasnowolnienia. Nie wszystko, o czym jesteśmy informowani przez werbujących na ulicy czy ogłaszających jakieś spotkanie ludzi, jest dobre i pożyteczne. Niektóre grupy mogą być niebezpieczne dla duchowego i cielesnego zdrowia zarówno nas, jak i członków naszej rodziny. Dlatego trzeba się dwa razy zastanowić, zanim wybierzemy się lub pozwolimy naszemu dziecku udać się na jakieś spotkanie.

Jak rozpoznać, że mamy do czynienia z sektą?

Otóż specjaliści oraz ludzie, którzy przeżyli piekło sekty, twierdzą, że już pierwszy kontakt może świadczyć o tym, że spotkaliśmy się z sektą. Prowadzący stara się przedstawić całkowicie nowe widzenie świata. Jednocześnie obraz ten jest bardzo prosty, aż dziw bierze, że wcześniej na to nie wpadliśmy lub ktoś nam tego nie wytłumaczył. Grupa ma oczywiście mistrza lub przywódcę nazywanego ojcem, guru lub największym myślicielem, który posiadł całą prawdę i często jest czczony jako bóg. Werbujący do nowej grupy często przedstawiają myśl, że świat zmierza nieuchronnie ku katastrofie i tylko ta grupa wie, jak go uratować. Zwykle przywódca odrzuca naukę w szkołach i uczelniach. Jedynie nauka mistrza grupy jest uważana za wartościową i prawdziwą. A krytyka i odrzucenie przez stojących z zewnątrz jest właśnie dowodem, że grupa ma rację. Sekta ocenia siebie jako prawdziwą rodzinę lub wspólnotę i chce, by wszelkie relacje z prawdziwą rodziną, przyjaciółmi i środowiskiem zostały zerwane. Wyjaśnia to bardzo prosto, relacje te przeszkadzają w rozwoju. Pomocne w rozpoznaniu sekty jest także to, że jej członkowie oddzielają się od reszty świata poprzez: ubiór, żywienie, własny język, ograniczanie swobody w relacjach międzyludzkich. Przywódca żąda ścisłego posłuszeństwa regułom albo dyscypliny. Cały czas jest wypełniany zadaniami, np.: sprzedażą książek, czasopism, werbowaniem nowych członków, udziałem w kolejnych kursach, medytacją. Przywódca stara się ściśle kontrolować zachowania swojego podwładnego. Dochodzi nawet do tego, że narzuca sposób zachowań seksualnych, często absurdalnych i niespotykanych w zdrowym społeczeństwie. Jeszcze jedną wskazówką ułatwiającą rozpoznanie sekty wymienianą przez specjalistów jest pośpiech. Werbujący zalecają, że członkiem grupy powinno się zostać natychmiast, już, dzisiaj, bez zastanowienia, najlepiej nic nie mówiąc o tym swoim bliskim. Dlatego tym bardziej potrzebna jest czujność rodziców i opiekunów i jak najbliższe kontakty z dziećmi. Trzeba po prostu jak najwięcej rozmawiać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Przeciszewski złożył rezygnację z funkcji prezesa KAI

2025-06-27 14:45

[ TEMATY ]

KAI

rezygnacja

prezes

Marcin Przeciszewski

Karol Porwich/Niedziela

W związku z dzisiejszą publikacją portalu onet. pl ujawniającą fakt mojej rezygnacji z funkcji prezesa zarządu KAI, wyjaśniam głębiej motywy jakimi się kieruję.

Powodem mojej decyzji o złożeniu rezygnacji są działania Konferencji Episkopatu Polski, potwierdzone głosowaniem z 14 marca br. podczas 400. Zebrania plenarnego, a zmierzające do faktycznej likwidacji Katolickiej Agencji Informacyjnej, pomimo formalnego zachowania jej nazwy i logotypu. A ma się to dokonać drogą wcielenia Agencji do „Konsorcjum Mediów KEP”, później nazywanego „Grupą medialną KEP”, która - w świetle przygotowanego projektu umowy - ma mieć „struktury koordynacyjne”, które w istocie mają ubezwłasnowolnić zarząd KAI oraz możliwość jakiejkolwiek samodzielności dziennikarskiej w ramach agencji.
CZYTAJ DALEJ

"Najsłodsze Serce Jezusa - Ty nas ratuj!", czyli wiara silniejsza niż wojna

2025-06-26 21:16

[ TEMATY ]

Serce Jezusa

Adobe Stock

W obliczu życiowych wyzwań, trudności oraz zmienności czasów, często jedynym i najważniejszym oparciem dla człowieka jest ufność w Bożą miłość.

Lubotyń to mała wieś położona na pograniczu Mazowsza i Podlasia. Chociaż początki osadnictwa w tamtym rejonie sięgać mogą średniowiecza, na kartach historii wzmianki o nim pojawiają się dopiero w XIX w. Nigdy nie była to wielce wyróżniająca się gmina. Po spisie ludności dokonanym w latach 20. XX w. liczyła 47 domostw, w których mieszkało 411 mieszkańców, a spośród nich 337 było katolikami. Kiedy 18 lat później, we wrześniu 1939 r., najpierw wojska hitlerowskie, a w ślad za nimi sowieckie najechały ziemie Polski Lubotyń znalazł się pod okupacją naszych wschodnich sąsiadów. Tak pozostało, aż do lata 1941 r., kiedy to po wypowiedzeniu przez Niemców wojny ZSRR, wieś przeszła we władanie hitlerowskiego napastnika. Wojenne zawirowania nie przeszkodziły jednak tamtejszej ludności w podejmowaniu praktyk religijnych.
CZYTAJ DALEJ

Marcin Przeciszewski złożył rezygnację z funkcji prezesa KAI

2025-06-27 14:45

[ TEMATY ]

KAI

rezygnacja

prezes

Marcin Przeciszewski

Karol Porwich/Niedziela

W związku z dzisiejszą publikacją portalu onet. pl ujawniającą fakt mojej rezygnacji z funkcji prezesa zarządu KAI, wyjaśniam głębiej motywy jakimi się kieruję.

Powodem mojej decyzji o złożeniu rezygnacji są działania Konferencji Episkopatu Polski, potwierdzone głosowaniem z 14 marca br. podczas 400. Zebrania plenarnego, a zmierzające do faktycznej likwidacji Katolickiej Agencji Informacyjnej, pomimo formalnego zachowania jej nazwy i logotypu. A ma się to dokonać drogą wcielenia Agencji do „Konsorcjum Mediów KEP”, później nazywanego „Grupą medialną KEP”, która - w świetle przygotowanego projektu umowy - ma mieć „struktury koordynacyjne”, które w istocie mają ubezwłasnowolnić zarząd KAI oraz możliwość jakiejkolwiek samodzielności dziennikarskiej w ramach agencji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję