Jak powiedział KAI biskup legnicki, Andrzej Siemieniewski, odwiedzając Kongregację Spraw Kanonizacyjnych szczególnie zainteresował go problem procesów beatyfikacyjnych osób, które żyły w odległych wiekach. W diecezji legnickiej prowadzone jest bowiem rozpoznanie co do Sługi Bożego, księcia Henryka Pobożnego. Od jego czasów dzieli nas 800 lat, nie ma, co oczywiste, ani naocznych świadków ani nowych dokumentów, wizyta była zatem owocna w dopomożeniu, jak postępować w takich sprawach.
Ponadto kongregacja zachęcała do zainteresowania się współczesnymi kandydatami na ołtarze, a zwłaszcza osobami świeckimi oraz księżmi diecezjalnymi, bowiem zakonom łatwiej prowadzić sprawy swoich kandydatów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kongregację dla Kościołów Wschodnich odwiedzili gdański biskup pomocniczy Wiesław Szlachetka oraz biskup pomocniczy Arkadiusz Okroj, a przyjął ich sekretarz tej dykasterii abp Giorgio Demetrio Gallaro. Biskup Szlachetka w wypowiedzi dla KAI zaznaczył, że była to okazja do zapoznania się z profilem tej kongregacji, a także przeprowadzenia rozmów o duszpasterstwie w obrządku ormiańskim i greckokatolickim.
Reklama
Natomiast biskup pelpliński Ryszard Kasyna odwiedził Trybunał Roty Rzymskiej, gdzie grupa biskupów polskich została przyjęta przez dziekana tego Trybunału, ks. Alejandro Arellano Cedillo. W ramach spotkania zwrócono uwagę, że do Roty Rzymskiej trafia wiele spraw z Polski, która pod względem ilości wnoszonych do tego Trybunału spraw znajduje się na drugim miejscu. Świadczy to zdaniem bpa Kasyny, że ludziom w Polsce bardzo zależy na uregulowaniu spraw dotykających ich sumienia, i że choć drogi małżonków się rozeszły, to jednak pragną w kontekście sakramentalnym uregulować swoją sytuację. W ubiegłym roku było w Rocie ponad 130 spraw z Polski, z tego 80 rozpoczęło swoje procedowanie – poinformowano biskupów.
Zwrócono też uwagę, by może większą inicjatywę podjąć ze strony biskupów w ramach norm papieża Franciszka z 2015 roku dotyczących stwierdzenie nieważności sakramentu małżeństwa. Biskup bowiem ma możliwość przeprowadzenia skróconego postępowania w tych sprawach. Oczywiście zainteresowane osoby zwracają się najpierw do sądu kościelnego, a nie wprost do biskupa. Zatem pracownicy trybunałów muszą wykazać się większym wyczuciem, aby wskazać na przypadki, w których można by z różnych względów dążyć w kierunku procesu skróconego, a niekoniecznie normalnej zwykłej procedury – powiedział KAI bp Ryszard Kasyna.
Ponadto podkreślono potrzebę tworzenia w sądach kościelnych atmosfery biskości, nawet w czasie postępowania- dodał biskup pelpliński.