Nigeria: trzech seminarzystów porwanych w stanie Kaduna
W miejscowości Fayat w nigeryjskim stanie Kaduna kilku uzbrojonych mężczyzn porwało trzech seminarzystów – poinformowało papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. W ataku na seminarium rannych zostało sześciu innych studentów. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do porwania doszło w jadalni seminarium Chrystusa Króla na oczach 130 kleryków, rektora i kilku pracowników. Początkowo terroryści porwali pięciu seminarzystów, jednak dwóch z nich szybko wypuścili. Miejscowa policja zapewnia, że robi wszystko, aby namierzyć bandytów i uwolnić porwanych.
„Prosimy o modlitwę o ich szybki powrót do wspólnoty. Zapewniam, że użyjemy wszystkich legalnych środków, aby wrócili do nas cali i zdrowi” – powiedział ks. Emmanuel Około, przedstawiciel diecezji Kafanchan. Zaapelował także do rodzin uprowadzonych, aby nie starały się wymierzać sprawiedliwości na własną rękę, a poszukiwania pozostawiły władzom.
Alessandro Monteduro, szef stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie we Włoszech zaznaczył, że do ataków na chrześcijan dochodzi w Nigerii coraz częściej. Przypomniał, że islamscy bojownicy dwa tygodnie temu zamordowali w jednej z wiosek 50 wieśniaków, w większości kobiety i dzieci, jedynie dlatego, że byli chrześcijanami. Zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o interwencję i ratowanie zagrożonej społeczności wiernych w tym afrykańskim kraju.
O kwestii posiadania, milczenia i kontaktu ze światem w seminariach duchownych dyskutowali od 2 września rektorzy niemal stu uczelni kształcących przyszłych kapłanów. Zauważyli też wzrost powołań do życia kapłańskiego. Ich coroczne spotkanie zakończyło się 5 września w Łodzi.
Niegdyś święty biskup z Myry był jednym z ważniejszych świętych chrześcijaństwa. Dziś stał się „świętym komercji”. Współczesność odarła go z ornatu, z głowy zdjęła mitrę i zabrała pastorał. „Świętego krasnala” - jak nietrudno zgadnąć - wymyślili amerykańscy specjaliści od reklamy. Dziś byśmy powiedzieli, że to taki święty po obróbce w McDonald’s.
Jeszcze nawet nie zaczął się Adwent, a już w pierwszych dniach listopada na sklepowe witryny i półki wmaszerowała armia mikołajów. Mikołaje zachęcają nas do zakupu nowego telefonu komórkowego, DVD, komputera i tysięcy zabawek. Są wszędzie. Widać je w telewizji, gazetach, ulotkach reklamowych. Wizerunek mikołaja jest wszechobecny. W jego kształcie produkowane są bombki choinkowe, pluszaki, balony dmuchane, a nawet lizaki i czekoladki. Niestrudzenie co roku św. Mikołaj jest komercyjnym hitem. Większość świętych mogłaby mu tylko pozazdrościć takiej popularności. Problem jednak tkwi w tym, że w przypadku św. Mikołaja mamy do czynienia chyba z największą podróbką wszech czasów. Pewnie dziś św. Mikołaj z Myry patrzy na to wszystko z Nieba i łapie się za głowę, bowiem jego popularność to iluzja.
Z samego rana 6 grudnia z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach wyjechał św. Mikołaj, który do Dzieła Pomocy św. Ojca Pio zawiózł 150 porcji zupy jarzynowej, pieczywo, czekolady i obrazki z modlitwą do św. Mikołaja.
- To dla nas wielka radość, że w tym szczególnym dniu, gdy wspominamy św. Mikołaja, człowieka o wielkim sercu i wielkiej wyobraźni miłosierdzia, mogliśmy obdarować osoby ubogie, bezdomne, potrzebujące pomocy – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. - W tym roku dzięki pomocy wielu ludzi zakupiliśmy 1800 porcji zupy, pieczywo, a dziś 200 czekolad i 200 obrazków z wizerunkiem i modlitwą do św. Mikołaja. Wszystkim za ten rok wspierania Funduszu Miłosierdzia składamy serdeczne „Bóg zapłać”. W sposób szczególny dziękujemy Fundacji Misericors – dodaje.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.