
Nie wiem, jak do Was pisać list
i jak Wam dziękować!
Bogu dziękuję,
że Was poznałem.
Tak dużo opowiadał mi o Was
przeor Jan.
Myślałem, że w krasomówstwie
trochę przesadza.
Bałem się wizyty u Was,
bo myślałem:
Oni tacy bogaci, a ja?
Edziu, wiem,
że zacząłeś pracę w USA
jako szesnastoletni chłopiec.
Było Ci ciężko.
Dziś jesteś jednym z najbogatszych
Polaków w Ameryce.
Zatrudniasz ponad tysiąc ludzi.
Jak Ty możesz ogarnąć myśleniem
całą fabrykę steków.
Dobrze, że pokazałeś mi,
jak Twoi ludzie pracują.
Wiem, że masz do nich zaufanie,
a wiem, ponieważ
na końcowym spotkaniu
z pracownikami,
gdy modliłem się za Was,
oni poklękali i modlili się
jak górale z Twoich Szaflar.
Myślałem, że Janeczka
to taka pyszna pani nowobogacka.
Mocno się pomyliłem.
Poznałem Wasze córy,
piękne jak smagłe góralki.
Aneta już mężatka
- wyszła za Daniela.
Ale on ma gust!
Jak oni pięknie wyglądają
w strojach góralskich.
Jak pięknie tańczyły Monika i Natalka.
Monika we wrześniu
będzie już pełnoletnia,
osiemnastolatka.
Co wyrośnie z tego Edzia juniora?
On zauważył, że z tego świętowania
najładniejsze było przemówienie
ojca Jana, bo tak ładnie
dziękował swojej mamie.
Miał rację!
Co z niego wyrośnie?
Wszystko bym pominął,
ale jednego szczegółu
nie mogę zapomnieć,
kiedy w Waszym bogatym domu
Janeczka pokazała mi pokój:
z Miłosiernym,
z Fatimską
i powiedziała dyskretnie:
A tu się modlimy.
Mój Boże!
Więc uklęknąłem
i modliliśmy się
jak w domu podczas kolędy:
Pod Twoją obronę...
Tego Wam zazdroszczę,
za to podziwiam i kocham.
Edziowi juniorowi
zostawiam piuskę.
Może się przyda?
A to, że gra, śpiewa i tańczy
w zespołach,
to też mu się przyda,
kiedy może będzie biskupem...
Edziu, nie pochwaliłeś się,
że te wygodne ławki
w nowym kościele
to też Wasza ofiara.
Pewnie jeszcze
wielu rzeczy nie wiem.
Pan Bóg wie i Wy.
Janeczko, Wasze intencje
wpisałem do kalendarza.
Módlcie się wtedy ze mną.
Edziu, odpocznij trochę,
bo jesteś zmęczony.
Dbaj o zdrowie.
Pozdrówcie Oleńkę i Kolasińskich.
Zostańcie z Bogiem.
Pomódlcie się i za mnie
przed Matką Bożą ze Szczyrzyca.
Ona Was wysłucha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu