Reklama

Kościół

Świadectwo uwolnionej Siostry Glorii Narváez

„Jako katoliczka i zakonnica byłam dyskryminowana, ale porywacze mnie szanowali. Czułam wsparcie modlitw wszystkich ludzi i dziękuję tym, którzy pracowali, aby przywrócić mi wolność” – powiedziała w rozmowie z Radiem Watykańskim uwolniona 9 października z rąk dżihadystów s. Gloria Cecilia Narváez.

[ TEMATY ]

zakonnica

porwanie

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakonnica ze zgromadzenia Franciszkanek Maryi Niepokalanej spędziła w niewoli cztery lata i osiem miesięcy. Wyznała, że przez cały ten czas podtrzymywała ją wiara. Była świadoma, że Bóg ją wspiera oraz że Kościół, siostry z zgromadzenia oraz cały świat modlą się za nią. Siostra wskazała na relację szacunku, jaka łączyła ją z porywaczami, modliła się za nich, była im posłuszna w tym, co uznawała za słuszne. W sumie miała z nimi dobre relacje ludzkie. Przyznała, że jako zakonnica była jednak dyskryminowana. Ci, co ją uprowadzili twierdzili cały czas, że islam jest prawdziwą religią. Siostra była gotowa oddać swoje życie. Wewnętrzną siłę płynącą z Bożej obecności dawało jej odmawianie psalmów, kiedy mogła przyjść przez krótką chwilę niewielki odcinek pustyni i podziwiać wielkość stworzenia, słońce, które wschodziło o poranku, wielbłądy podążające przez góry piasku. W każdej chwili, jak mówi, czuła wielkie zaufanie do Boga.

Reklama

„Przede wszystkim chcę z całego serca podziękować Bogu. Zawsze powtarzałam: nie ma Boga tak wielkiego jak nasz Bóg, robi to, co zamierzył na niebie i na ziemi. Mówiłam często: Pan jest moim światłem i moim zbawieniem. Jestem wdzięczna Panu, który darował mi wolność. Serdecznie dziękuję Kościołowi, Papieżowi Franciszkowi, prezydentowi Mali i władzom kraju, rządowi włoskiemu, jego wywiadowi i wszystkim, którzy pracowali, abym mogła odzyskać wolność. Dzięki modlitwie możemy osiągnąć wszystko, czego pragniemy – zaznaczyła s. Gloria”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„- Nasze zgromadzenie franciszkańskie odpowiedziało na bardzo wielką potrzebę w Karangasso, w Mali. Prowadziłyśmy ośrodek zdrowia dla mieszkańców licznych wiosek, ponadto sierociniec - w którym przebywało kilkadziesiąt dzieci pozostawionych przez matki zmarłe przy porodzie. Ponadto zajmowałyśmy się alfabetyzacją, uczyłyśmy haftowania i szycia. Byłyśmy również zaangażowane w mikrokredyty dla małych firm obecnych na rynku, zwłaszcza dla kobiet, aby mogły one wesprzeć je w utrzymaniu swoich rodzin”.

Sióstr od kilku miesięcy nie ma już w Karangasso, w Mali, ale zadbały o to, aby te działania były kontynuowane i trwają one do dzisiaj, z wyjątkiem mikrokredytów. Wszystkie są prowadzone przez miejscowe kobiety pod patronatem diecezji.

2021-10-26 16:21

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mija osiem lat od porwania w Syrii włoskiego jezuity

[ TEMATY ]

porwanie

państwo islamskie

jezuita

Mija osiem lat od porwania w Syrii przez tzw. Państwo Islamskie włoskiego jezuity ojca Paolo Dall’Oglio. Z tej okazji w rzymskim schronisku dla nieletnich odbyło się spotkanie z siostrą uprowadzonego Francescą i dziennikarzem Riccardem Cristiano, założycielem Stowarzyszenia Dziennikarzy Przyjaciół ks. Dall’Oglio, wieloletnim korespondentem na Bliskim Wschodzie.

Mimo licznych apeli, także ze Strony Departamentu Stanu USA, który w 2019 r. obiecał nagrodę za informacje o losie zakonnika, do dziś nie wiadomo nawet czy jezuita nadal żyje. Przyjaciele i najbliżsi wciąż mają nadzieję na jego uwolnienie.
CZYTAJ DALEJ

Papież przy kolumnie Niepokalanej: dbajcie o „plac budowy” w waszej duszy

2024-12-08 17:46

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Jak co roku 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny papież Franciszek przybył pod kolumnę z figurą Niepokalanej na Placu Hiszpańskim w Rzymie, by wraz z Rzymianami oddać cześć Maryi i odmówić wspólnie modlitwę. Nawiązując do placów budowy w Rzymie, mówił o ważniejszych placach budowy ludzkich dusz.

CZYTAJ DALEJ

Mec. Bartosz Lewandowski: Sąd zastosował wobec Romanowskiego areszt na 3 miesiące

2024-12-09 17:37

[ TEMATY ]

sąd

PAP/Tomasz Gzell

„Sąd zastosował areszt na okres 3 miesięcy” - poinformował mec. Bartosz Lewandowski po posiedzeniu aresztowym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa ws. posła Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości. Polityk nie stawił się w sądzie osobiście, ponieważ jest po operacji z poważnymi komplikacjami, o czym wcześniej informował jego obrońca.”Postanowienie jest wykonalne, czyli do momentu, kiedy sąd nie wstrzyma tej decyzji, ewentualnie Sąd Okręgowy nie uwzględni zażalenia obrony w tej sprawie, to postanowienie jest wykonalne”- podkreślił mecenas Lewandowski, zapewniając, że odwołanie złoży „najszybciej, jak się da”.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zastosował w poniedziałek wobec Romanowskiego - byłego wiceministra sprawiedliwości z czasów rządów PiS - areszt na okres trzech miesięcy. Romanowski jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję