Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 238)

Zakończenie obchodów Milenium

Niedziela gnieźnieńska 34/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W listopadzie 1966 r. znamiennym symbolem obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski były uroczystości na ziemiach zachodnich: w Gorzowie i Szczecinie. Charakterystyczne jest to, co wówczas, 5 listopada zanotował w swych zapiskach kard. Stefan Wyszyński: "Rozlegają się śpiewy doskonałych chórów, Gaude Mater Polonia, Bogurodzica, My chcemy Boga - wszystko tu, nad Odrą, na Tysiąclecie, dokąd przyprowadził nas Ojciec narodów, po dawnych śladach świętych Braci Polskich Męczenników, po śladach św. Wojciecha - apostoła Bałtyku. We wrześniu 1939 r. nikt nie myślał o takiej możliwości, by tu nad Odrą mogło rozlegać się polskie Te Deum. Bóg kończy cykl historyczny Milenium - oto w granicach dzisiejszej Polski skupia te diecezje, które były w roku tysięcznym: Gniezno, Kołobrzeg (Gorzów - Szczecin), Kraków i Wrocław" . Tereny te, zależne od początku aż do 1821 r. od metropolii gnieźnieńskiej, dziś są jurysdykcyjnie związane z Prymasem Polski.

Tydzień później uroczystości milenijne odbyły się w Płocku. Podczas ich trwania Prymas Tysiąclecia mówił o zagrożeniach dla życia osobistego i narodowego, religijnego i publiczno-państwowego na progu nowego tysiąclecia wiary. Ksiądz Prymas powiedział m.in.: "Przede wszystkim szkodliwy jest wszelki indyferentyzm, wszelkie zobojętnienie na człowieka, jego myśli i wysiłki, na sprawy rodziny i narodu, a zwłaszcza zobojętnienie na moce wiary, Ewangelii i krzyża. W następstwach oznacza to deflację moralną i społeczną, tworzy naród bez ambicji, bez woli wysiłku i zwycięstwa. Jeżeli raz połkniemy bakcyla zobojętnienia na sprawy Boże i staniemy się religijnie nijacy, bez wyrazu i oblicza, to taka psychika i postawa przerzuci się później na wszelkie sprawy doczesne, społeczne, gospodarcze i publiczne. Staniemy się martwą pozycją bez ducha i życia. Propagowanie więc wszelkiego indyferentyzmu jest szkodliwe dla narodu.

Szkodliwa jest również wszelka, tak zachwalana dzisiaj laicyzacja, to znaczy zeświecczenie życia osobistego, rodzinnego, społecznego, religijnego i publicznego. Oznacza to rozbicie psychiki ludzkiej, bo jest to próba rozdziału. Wszelki rozdział jest niespołeczny, a później staje się antyspołeczny. Człowiek staje się do tego stopnia martwy i wewnętrznie obojętny, że już nie ma żadnych argumentów i motywów, w imię których można by jeszcze do niego przemówić.

Równie szkodliwa jest dla narodu ochrzczonego wszelka przymusowa ateizacja, przede wszystkim dlatego, że jest odczuwalna jako gwałt sumień, w wolności myślenia i pragnień. Czy to będzie gwałt w systemie wychowawczym w szkole, w służbie wojskowej, w urzędzie, w pracy, czy gdziekolwiek, narzucanie oficjalnego, politycznego światopoglądu, wszędzie będzie niebezpieczeństwem dla naszego życia narodowego i państwowego. Budzić to będzie nieufność do tych, którzy posuwają się do gwałtów sumień światopoglądu, wolności religijnej, swobody myślenia, twórczości i pracy osobistej".

Było to wyraźne odniesienie do polskiej rzeczywistości. Potwierdzeniem, że w kraju nad Wisłą tak się dzieje było wydarzenie z wieczora tego dnia. Kiedy po sesji naukowej w płockiej katedrze kard. Wyszyński szedł do rezydencji biskupa płockiego, jakiś kierowca krzyknął pozdrowienie: "Niech żyje!". Natychmiast podeszli do niego funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa w cywilu. Mężczyzna zapytał: " Co, nie wolno wypowiadać swych myśli?". Zdaniem ubeków nie było wolno i chcieli go aresztować. W obronie kierowcy stanęła jednak grupa mężczyzn, która otoczywszy funkcjonariuszy, zmusiła ich do wycofania się. Wydarzenie to uwiecznił na kliszy fotograf Ryszard Dutkiewicz, ale pracownicy MO odebrali mu film.

W dniach 19 i 20 listopada w Białymstoku odbyły się ostatnie uroczystości milenijne w roku jubileuszowym. Stały się one dla Prymasa Polski okazją do pierwszego podsumowania obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Podkreślił w nim, że przebiegały one pod znakiem wielkiej wspólnej modlitwy i to nie tylko w Polsce: "Można powiedzieć, że rok 1966 był rokiem modlitwy za Polskę, że Polska milenijna w tym roku była w szczególny sposób obecna na wargach wszystkich narodów i ludów". Wspomniał także o przeszkodach ze strony władz w świętowaniu uroczystości milenijnych.

Zakończonym obchodom jubileuszowym poświęcono 98. Konferencję Plenarną Episkopatu Polski, która odbyła się 21 listopada w Warszawie. Biskupi wystosowali do Ojca Świętego Pawła VI telegram informujący o zakończeniu obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Obradujący biskupi wystosowali do wiernych "List pasterski na rozpoczęcie roku posoborowego" i zatwierdzili następujące listy: "List Episkopatu do Rady Państwa protestujący przeciwko pogwałceniu uczuć wierzących", list do Ministra Obrony Narodowej w sprawie ateizacji alumnów i list do Sejmu protestujący przeciwko niesprawiedliwej ocenie Kościoła w referacie Władysława Gomułki z 21 lipca 1966 r.

Wieczorem w bazylice archikatedralnej kard. Wyszyński przewodniczył okolicznościowemu Apelowi Jasnogórskiemu, podczas którego dziękował Matce Bożej za opiekę i wszystkie łaski otrzymane w roku jubileuszowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spóźniony Bóg u Joachima i Anny

[ TEMATY ]

święty

święta

Arkadiusz Bednarczyk

Joachim z Anną, Maryją, Józefem i Jezusem – obraz z kościoła w Krasnem k. Rzeszowa

Joachim z Anną, Maryją, Józefem i Jezusem – obraz z kościoła w Krasnem k. Rzeszowa

Dziś Kościół obchodzi wspomnienie świętych Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny. W to wspomnienie pamiętajmy więc zarówno o naszych rodzicach, jak i dziadkach. Otoczmy ich naszą modlitwą i wdzięcznością.

Joachim i Anna. Oboje w dojrzałym wieku. Wciąż pragnęli dziecka. Bezdzietność – zgodnie z kulturą żydowską – traktowali jako hańbę i karę Bożą. Nie mamy o nich pewnych informacji. Pismo Święte nawet o nich nie wspomina. Imiona rodziców Maryi i jedynie ziarno prawdy o ich życiu pochodzą z apokryfów i tradycji chrześcijańskiej. Czego więc dowiadujemy się o nich?
CZYTAJ DALEJ

Orędzie Leona XIV na Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

2025-07-27 07:58

[ TEMATY ]

orędzie

osoby starsze

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) – tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez papieża Leona XIV na tę okazję. Dzień ten – ustanowiony przez papieża Franciszka – będzie obchodzony w Kościele katolickim w niedzielę, 27 lipca tego roku.

„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję