Ośmiu kapłanów – księża dekanatu oświęcimskiego, salezjanin i franciszkanin – modliło się w liturgiczne wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych za ofiary obozów i łagrów na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. We Mszy św., której towarzyszył intensywny deszcz, udział wzięło kilkadziesiąt osób, w tym przedstawiciele Muzeum.
Liturgia była sprawowana na dziedzińcu przylegającym do bloku 11, nieopodal Ściany Straceń, gdzie hitlerowcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób. Mszy przewodniczył dziekan oświęcimski ks. Fryderyk Tarabuła. Wśród celebransów byli proboszczowie i wikarzy z oświęcimskich i podoświęcimskich parafii, a także niemiecki kapłan – ks. Manfred Deselaers z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu.
Kazanie wygłosił o. Arkadiusz Bąk OFMConv, franciszkanin z Centrum św. Maksymiliana w Harmężach. Kapłan zauważył, że niektórzy więźniowie nazywali Auschwitz piekłem ma ziemi, miejscem bez Boga.
„To miejsce Auschwitz na szczęście jest już historią, jednak rozglądając się wokoło, można odnieść wrażenie, że ideologia przetrwała w sercach i zwichrowanych umysłach ludzi. Nierzadko możemy zobaczyć człowieka, który stanowczo decyduje się na życie bez Boga i w imię tzw. wolności skanduje hasła, które zaprzeczają ludzkiej godności” – zaznaczył.
Podziel się cytatem
Zachęcił, by w tym miejscu prosić Boga o miłosierdzie dla ludzi tutaj zamordowanych, „Ale także prośmy o miłosierdzie dla nas, abyśmy chcieli przyjąć miłość Bożą” – wezwał zakonnik.
Pod Ścianą Straceń, gdzie hitlerowcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób, kapłani i wierni zapalili znicze. W ten sposób oddali hołd pomordowanym w Auschwitz i we wszystkich obozach oraz łagrach. Wśród uczestników ceremonii był m.in. przedstawiciel Muzeum Auschwitz-Birkenau Andrzej Kacorzyk, dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście.
Modlitwa w Miejscu Pamięci w Dzień Zaduszny to tradycja. Trwa ona od kilkudziesięciu lat. W byłym obozie koncentracyjnym Niemcy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tu ponad 1,1 mln osób, głównie Żydów.
W Jasełkach Salezjańskich występują licznie dzieci
Są wystawiane już od ponad 40 lat. Co roku mają konkretny przekaz, o miłości, aniołach, pokoju na świecie. W tym roku przesłaniem jest miłość do Ojczyzny, bezinteresowna miłość do drugiego człowieka, ale też Polskość, to, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i że do niej powinniśmy zawsze wracać. Mowa tu o Jasełkach Salezjańskich.
W Sali Teatralnej przy parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu 14 stycznia kilkudziesięciu aktorów, w tym liczna grupa dzieci, wystawiła premierę jasełek. Ta inicjatywa salezjan z Oświęcimia cieszy się niesłabnącą popularnością. A to nie jedyne wydarzenie, w którym można zobaczyć liczną reprezentację najmłodszego pokolenia.
Mąż Gabrieli poważnie zachorował. Lekarze nie dawali mu praktycznie żadnych szans na przeżycie. Kiedy sytuacja była po ludzku beznadziejna, wydarzył się cud.
Historia zaczęła się w 2018 r. 34-letni wówczas Marek poważnie zachorował. Państwo Rośkowie byli wtedy rodzicami trójki dzieci: 7-letniej Mai, 4-letniego Filipa i 3-miesięcznego Tomka. Choroba mężczyzny była dla rodziny olbrzymim zaskoczeniem.
Niewielka miejscowość Betania, której nazwa tłumaczy się jako „dom biednych”, była świadkiem interesujących wydarzeń w życiu Jezusa. Tu mieszkała zaprzyjaźniona z Jezusem rodzina, a dokładniej dwie siostry i brat, Maria, Marta i Łazarz. Gdy Nauczyciel pielgrzymował do Jerozolimy na uroczystości świąteczne, zatrzymywał się w ich domu.
Często pewnie rozmowy przeciągały się długo w noc, a cienie żywo dyskutujących postaci figlowały na białych ścianach w świetle oliwnych lampek. Jedną z takich scen skrupulatnie relacjonuje Łukasz: „W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: ‘Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła’. A Pan jej odpowiedział: ‘Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona’” (Łk 10,38-42).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.