Reklama

Porządkowanie pojęć

Ci, którzy przeżyli

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka dni temu minęła kolejna rocznica upamiętnienia zbrodni w Katyniu. Ta zbrodnia - jej zakres, perfidia, jej konsekwencje - sytuuje nasz kraj na wyjątkowej pozycji wśród narodów świata. Takie zbrodnie nie zdarzają się często. Taka nienawiść, takie bezwzględne dążenie do wykorzenienia elit Polski to coś niespotykanego. Dobrze, że o Katyniu - o wszystkim i wszystkich, których ta nazwa symbolizuje - pamiętamy, choć zmagania o pełną pamięć, o pełną cześć dla pomordowanych znów należą do najbardziej zastanawiających wątków naszej historii - i historii politycznej świata. Wiele mówią, wiele udowadniają.
Poza polityczno-historycznym wymiarem, w którym poznajemy, jaką cenę ma prawda - jak ważną bywa ona kartą przetargową - istnieje wymiar duchowy tego, co zaszło w Katyniu, Miednoje i innych miejscach zagłady oficerów i inteligentów polskich. Ta kwestia nakazuje nam spojrzeć na nasze życie w Polsce na przełomie tysiącleci w innej perspektywie. Czy chodzi tu o mesjanistyczną wizję, zgodnie z którą mamy do odegrania w historii ludzkości rolę odkupieńczą, dźwigamy na sobie winy i grzechy świata, by przebłagać Boga za zranienie Jego miłości do człowieka?
Niewątpliwie najbardziej heroicznym i najbardziej tragicznym - jak Katyń - epizodom naszej historii towarzyszy wołanie do Boga, wielka modlitwa Polaków. Dziś modlitwa i wołanie do Boga towarzyszy wielu ludziom bezrobotnym, zagrożonym w bycie biologicznym rodzinom. Wielka modlitwa towarzyszy rolnikom, przedstawicielom bodaj najszlachetniejszego z zawodów, bo uprawa ziemi to przecież współpraca ze Stwórcą, to ciągłe odkrywanie i uczestniczenie w tajemnicy życia: narodzin, wzrostu, dojrzewania i pomnażania życia. Wielka i czujna modlitwa towarzyszy tym wszystkim, którzy zmagają się z trudami życia często ponad siły, rozumiejąc, że nie mogą dać za wygraną, bo komuś tak bardzo zależy, by mieć w Polsce do czynienia z ludźmi przepełnionymi frustracją, zniechęconymi, tracącymi poczucie sensu swoich wysiłków.
A o ufność, o nadzieję, o dostrzeganie sensu jest dziś w Polsce trudno - nie tylko z powodów gospodarczych, ale z uwagi na szalejące ideologie: z jednej strony liberalną, która chce nas podporządkować materii i zmysłom, z drugiej - ideologię totalnego zagrożenia i zamknięcia w tym poczuciu umysłu. Ideologię, która chce wykorzystać narodowe uczucia Polaków do niejasnych celów.
W tych trudnych czasach ufność okazywana Bogu jest wielką sztuką. Ale przecież tego Bóg od nas oczekuje najbardziej. I tego uczy nas przez doświadczenie nawet tak bolesne, tak nieprawdopodobnie tragiczne jak Katyń, jak utrata niepodległości Polski przez zabory i ponownie w 1945 r., jak całe 50-lecie socjalizmu, jak cierpienia Polaków, w których domach głodują dzieci. Ale także przez cierpienia Madzi Buczek i innych polskich dzieci, które czynią ze swoich doświadczeń dobrowolną ofiarę za Polskę i Kościół.
Nie są to jakieś przypadkowe, oderwane od siebie wydarzenia. To sekwencja zdarzeń. Ich głęboki duchowy sens jest jeszcze przed wieloma z nas zakryty, ale to właśnie przez takie doświadczenia - o ile towarzyszy im ufność, oddanie wszystkiego Bogu - dokonuje się wielka przemiana, zespolenie z Bogiem. Nasi wrogowie marzą, by to wszystko nas moralnie spustoszyło. A to może nas wzmocnić. „Wy jesteście zalążkiem polskiej Armii” - powiedział gen. Anders do garstki ocalonych z zagłady w Katyniu polskich oficerów, gdy płakali po stracie zamordowanych braci. Te słowa brzmiały wówczas jak bezwiedne szyderstwo. Były jednak prawdą. Warto o nich pamiętać i powtarzać je: „Wy jesteście polską Armią”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze dekrety neoprezbiterów i podziękowania dla kapłanów odchodzących na emeryturę

2025-06-09 11:07

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

diecezja siedlecka

al. Rafał Czerko

Tradycyjny obiad z udziałem kapłanów diecezji siedleckiej odbył się w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej w Nowym Opolu. Wcześniej,jak podaje portal podlasie24.pl, podczas uroczystej Mszy Świętej sprawowanej 8 czerwca w siedleckiej katedrze, Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Kazimierz Gurda udzielił święceń prezbiteratu czterem diakonom z diecezji siedleckiej.

Podczas spotkania Ksiądz Biskup w szczególny sposób podziękował tym kapłanom, którzy w bieżącym roku kończą swoją posługę duszpasterską w parafiach i przechodzą na zasłużoną emeryturę. W atmosferze wdzięczności wyraził uznanie dla ich wieloletniego zaangażowania w życie diecezji, wiernej służby Kościołowi oraz duchowego przewodnictwa udzielanego wiernym przez lata.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające świadectwo księdza: Mojej mamie proponowano aborcję, gdy była ze mną w ciąży

2025-06-09 19:57

[ TEMATY ]

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Ks. Jacek Kędzierski

Ks. Jacek Kędzierski

Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.

- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję