Reklama

Wiadomości

Szef MON: dziś żołnierze nie muszą przelewać krwi, ale też stoją na straży bezpieczeństwa

Żołnierze nie muszą dziś przelewać krwi, ale stoją na straży bezpieczeństwa broniąc granicy – powiedział w przeddzień Święta Niepodległości minister obrony Mariusz Błaszczak.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Oblicze wojny zmieniało się przez wieki. Zawsze mogliśmy być pewni, że żołnierze Wojska Polskiego z ofiarnością, oddaniem, zaangażowaniem, będą bronić naszej ojczyzny" - mówił szef MON na capstrzyku w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości na pl. Józefa Piłsudskiego, w pobliżu Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

"Dziś na szczęście żołnierze nie muszą przelewać krwi, ale dziś też musimy bronić naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa Polski, naszej ojczyzny, broniąc polskich granic" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że broniąc granicy polski żołnierze broni także granicy UE. "Jesteśmy myślami z pokoleniami żołnierzy, którzy walczyli o naszą wolność, naszą niepodległość, ale też pamiętamy o tych żołnierzach, którzy dziś stoją na straży naszego bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej, odpierając ataki hybrydowe, jakim poddawana jest nasza ojczyzna" – mówił minister.

Przypomniał, że plac noszący obecnie imię marszałka Piłsudskiego "był świadkiem wielu przełomowych wydarzeń, jednym z nich była msza święta odprawiona w 1979 r. przez papieża Polaka, Jana Pawła II", którego pontyfikat przyczynił się do zmian w Polsce.

"Polska ponownie jest wolna, tak jak odzyskała niepodległość w roku 1918, tak teraz też jest wolna" – powiedział Błaszczak.

Reklama

Dodał, że służba żołnierzy "stanowi podstawę naszej wolności, naszego bezpieczeństwa". "To my kształtujemy to, jaka jest Polska. Jesteśmy odpowiedzialni za kształt naszej ojczyzny, ale my jesteśmy odpowiedzialni przede wszystkim za bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Mówiąc +my+, myślę o żołnierzach Wojska Polskiego, o polskim rządzie i prezydencie, jako zwierzchniku sił zbrojnych" - powiedział Błaszczak.

Podczas uroczystości odczytano apel pamięci i oddano salwę honorową. (PAP)

brw/ mro/ mrr/

2021-11-10 19:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narodowe Święto Niepodległości: wolności nie można tylko posiadać, trzeba ją stale tworzyć!

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

11 listopada

Karol Porwich/Niedziela

Papież Jan Paweł II podczas audiencji dla wiernych z Białorusi w 1998 roku mówił: „Wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać, tworzyć. Może ona być użyta dobrze lub źle, na służbę dobra prawdziwego lub pozornego”. Doskonale wiedział, o czym mówi - urodził się w 1920 roku i należał do pierwszego pokolenia Polaków urodzonych w wolnej Polsce.

11 listopada obchodzimy kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Co roku świętujemy dzień, w którym po 123 latach zaborów nasz kraj stał się wolnym i niezależnym państwem.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję