Spoczywający na wszystkich obowiązek opieki nad dziećmi i ich obrony, aby mogły żyć w pokoju, był przedmiotem katechezy Jana Pawła II podczas audiencji generalnej 8 września w Auli Pawła VI w Watykanie.
Po krótszej niż zwykle nauce obecni odmówili ułożoną przez Papieża modlitwę wiernych o sprawiedliwość, pokój i solidarność na świecie.
1. Liturgia wspomina dzisiaj Narodzenie Najświętszej Maryi Panny. Święto to, bardzo lubiane przez pobożność ludową, skłania nas do wielbienia w Maryi Dziecka - najczystszej jutrzenki Odkupienia.
Pochylamy się nad tą Dziewczynką jak wszystkie inne, a zarazem jedyną, „błogosławioną między niewiastami” (Łk 1,42). Maryja jest niepokalaną „córą Syjonu”, przeznaczoną do
tego, aby stać się Matką Mesjasza.
Reklama
2. Spoglądając na Maryję-dzieciątko, jakże nie myśleć o tak wielu bezbronnych dzieciach z Biesłanu w Osetii, ofiarach barbarzyńskiego porwania i okrutnie zamordowanych? Znajdowały się one w szkole,
w miejscu, w którym uczyły się wartości nadających sens historii, kulturze i cywilizacji narodów: wzajemnego szacunku, solidarności, sprawiedliwości i pokoju. Tymczasem w tych murach doświadczyły gwałtu,
nienawiści i śmierci, zgubnych skutków okrutnego fanatyzmu i obłędnej pogardy dla godności ludzkiej.
Spojrzenie obejmuje w tej chwili wszystkie niewinne dzieci, które we wszystkich zakątkach ziemi są ofiarami przemocy ze strony dorosłych. Dzieci zmuszane do noszenia broni i wychowywane w nienawiści
i zabijaniu; dzieci popychane do żebrania na ulicach, wykorzystywane do łatwych zysków; dzieci maltretowane i upokarzane przez brutalność i nadużycia możnych tego świata; dzieci pozostawione samym sobie,
pozbawione ciepła i perspektywy przyszłości; dzieci, które umierają z głodu, dzieci zabijane w licznych konfliktach w różnych regionach świata.
3. Wielki jest krzyk bólu dzieciństwa wzgardzonego w swej godności. Nie może, nie powinien on pozostawiać obojętnym dla nikogo.
Najdrożsi Bracia i Siostry, przy kolebce Maryi jako Dziecka odnówmy świadomość ciążącego na nas wszystkich obowiązku opieki i obrony tych delikatnych stworzeń i budowania dla nich przyszłości w pokoju.
Módlmy się wspólnie o stworzenie im warunków spokojnego i bezpiecznego istnienia.
KAI/Watykan
Modlitwa o sprawiedliwość, o pokój i o solidarność na świecie
Bracia i Siostry, odpowiadając na zaproszenie Ojca Świętego, wznieśmy do Boga naszą modlitwę. Wołajmy wspólnie: Wysłuchaj nas, Panie!
Za dzieci z Biesłanu, wyrwane z życia brutalną przemocą, gdy przygotowywały się do rozpoczęcia roku szkolnego, oraz za ich rodziców, rodzeństwo i przyjaciół okrutnie wraz z nimi zamordowanych: aby
Bóg w swym miłosierdziu otworzył im bramy swego domu. Ciebie prosimy - Wysłuchaj nas, Panie!Za rannych, za rodziny ofiar i za wszystkich członków wspólnoty z Biesłanu, którzy rozdartym sercem opłakują śmierć swych najbliższych: aby podtrzymywani światłem wiary i pocieszani solidarnością
wielu osób na świecie, umieli wybaczyć tym, którzy wyrządzili im zło. Ciebie prosimy - Wysłuchaj nas, Panie!Za wszystkie dzieci, które w tak wielu częściach świata cierpią i umierają z powodu przemocy i ucisku ze strony dorosłych: aby Pan dał im odczuć pocieszenie swą miłością i aby nagiął twardość serc
tych, którzy są przyczyną ich cierpienia. Ciebie prosimy - Wysłuchaj nas, Panie!Za liczne osoby porwane na wzburzonej ziemi Iraku, a zwłaszcza za dwie młode wolontariuszki włoskie, uprowadzone wczoraj w Bagdadzie: aby były traktowane z szacunkiem i aby jak najszybciej zostały
zwrócone nietknięte swym najbliższym. Ciebie prosimy - Wysłuchaj nas, Panie!O sprawiedliwość i pokój na świecie: aby Pan oświecił umysły tych wszystkich, którzy zostali opanowani zgubnym urokiem przemocy, oraz otworzył serca wszystkich na dialog i pojednanie, na budowanie
przyszłości nadziei i pokoju. Ciebie prosimy - Wysłuchaj nas, Panie!
Boże, nasz Ojcze, Ty stworzyłeś ludzi, aby żyli we wspólnocie ze sobą. Spraw, abyśmy zrozumieli, że każde dziecko jest bogactwem ludzkości i że przemoc wobec innych jest ślepym zaułkiem, który nie
ma wyjścia w przyszłość. Prosimy Cię o to za wstawiennictwem Dziewicy Matki Jezusa Chrystusa Pana naszego, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, obchodzona w tym roku 23 listopada, związana jest z obchodami 40. Światowego Dnia Młodzieży. „Świadectwo chrześcijańskie rodzi się z przyjaźni z Panem, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym dla zbawienia wszystkich” - napisał Papież Leon XIV w swoim orędziu, które wystosował 7 października br. Zachęcił w nim młodych, aby stawali się misjonarzami i budowniczymi pokoju w świecie i wśród rówieśników.
Temat 40. ŚDM zaczerpnięty jest z Ewangelii wg św. Jana: „Wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną” (J 15, 27). Ojciec Święty przypomniał w swoim orędziu o sierpniowych obchodach Jubileuszu Młodych. Zachęcił, by jubileuszowe spotkanie
Spotkanie rozpoczęło się radosnej integracji - nie mogło też zabraknąć Belgijki.
Około 900 młodych ludzi z różnych stron archidiecezji wrocławskiej bierze udział w 40. Światowym Dniu Młodzieży obchodzonym w wymiarze w diecezjalnym.
Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej integracji i poznania. Cały przekrój archidiecezji wrocławskiej: od małych parafii wiejskich po duże miejskie. Młodzież ma szansę się zobaczyć, poznać, zintegrować, porozmawiać. Oprócz koncertów, zabawy, jest Adoracja Najświętszego Sakramentu, Koronka do Bożego Miłosierdzia, Eucharystia, okazja do spowiedzi. – Już po raz trzeci spotykamy się na Światowym Dniu Młodzieży na hali Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Przez lata wydarzenie przechodziło różne zmiany, początkowo było ono na Ostrowie Tumskim w Niedzielę Palmową, kiedyś miało także miejsce na Hali Orbita, było też przeżywane jednocześnie w różnych częściach diecezji – opowiada ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Cieszy się, że papież Jan Paweł II zaproponował lata temu, aby młodzi mogli się spotkać także w swoich diecezjach. – Nie każdy ma możliwość jechać w różne części świata, do Seulu czy Lizbony, aby przeżywać Światowy Dzień Młodzieży. A to fantastyczne święto młodych, które ich integruje, wzmacnia, jednoczy – podkreśla.
Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia.
Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.