Reklama

Kościół

Watykan: polska nazaretanka bliżej beatyfikacji

Podczas audiencji udzielonej kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, Ojciec Święty upoważnił wspomnianą Kongregację do promulgowania dwóch dekretów o cudach (jedne do kanonizacji i jeden do beatyfikacji oraz czterech o heroiczności cnót – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Wśród tych ostatnich jeden dotyczy polskiej nazaretanki, zmarłej na Białorusi, Służebnicy Bożej, siostry Marii Małgorzaty od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu (Ludwiki Banaś 1896-1966).

[ TEMATY ]

nazaretanki

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Służebnica Boża s. Maria Małgorzata (Ludwika Banaś) urodziła się 10 kwietnia 1896 r. w Kleczy Dolnej k. Wadowic, w rodzinie rolniczej. Rodzice przekazali jej głęboką wiarę, szczerą pobożność i mocne zasady moralne. W wieku 20 lat podjęła pracę w szpitalu w Wadowicach, prowadzonym przez Siostry Nazaretanki.

15 lutego 1917 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. W czasie obłóczyn otrzymała imię Maria Małgorzata; podczas ślubów wieczystych przyjęła tajemnicę od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu. Pełniła proste, zwyczajne posługi w różnych domach zakonnych: w Wadowicach, Stryju, Krakowie, Grodnie, Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W roku 1934 została skierowana do domu w Nowogródku. W czasie wojny, w latach 1939-1943 pracowała w miejscowym szpitalu. Jako jedyna spośród grupy dwunastu Sióstr Nazaretanek uniknęła aresztowania i rozstrzelania przez hitlerowców w dniu 1 sierpnia 1943 r. S. M. Małgorzata odnalazła w lesie miejsce stracenia jedenastu współsióstr, była obecna przy ich ekshumacji i złożeniu w grobie przy farze.

Reklama

Fakt swojego ocalenia odczytała jako znak woli Bożej, że ma pozostać w Nowogródku (obecnie Białoruś), by przejąć opiekę nad nowogródzką farą (wokół której koncentrowała się praca Sióstr Nazaretanek), by służyć pomocą miejscowej ludności i podtrzymywać w niej ducha religijnego.

Podziel się cytatem

W trudnych latach wojny i okupacji s. M. Małgorzata, świadoma podjętej misji, oddała się całkowicie społeczności nowogródzkiej. Wyznała: „Czuję wyraźnie, że Bóg mnie zostawił na straży swojego domu”. Mocno wierzyła w to, że: „Bóg i siły daje”, bo warunki jej pracy były misyjne, jak sama to określiła: „Nie trzeba Afryki. Tu dobra misja”. Po wojnie i zmianie granic, gdy większość Sióstr z dawnych terenów polskich zdecydowała się na powrót do kraju, s. M. Małgorzata została sama w Nowogródku, by kontynuować misję rozstrzelanych Sióstr (jedenastu nazaretanek, beatyfikowanych 5 marca 2000 r. przez Jana Pawła II).

S. M. Małgorzata troszczyła się o farę nowogródzką, a przede wszystkim o obecność w niej Najświętszego Sakramentu. Miejscowa ludność nazywała ją „stróżem Tabernakulum”. Gromadziła wiernych na modlitwy, przystrajała ołtarze, przewodniczyła nabożeństwom. Organizowała pomoc duchową i materialną dla kapłanów i świeckich zesłanych na Sybir.

Ci, którzy zaznali dobroci s. M. Małgorzaty i byli świadkami jej życia oddanego Bogu i ludziom, mówili 0 niej: „niewiasta mężna, bohaterska, ofiarna aż do heroizmu, zawsze gotowa okazać pomoc, odważna i dzielna, mądra Bożą mądrością”.

Reklama

Mieszkała w ciężkich warunkach, w zakrystii fary, żyjąc z ofiar ludzi i z pracy rąk własnych. Z żywą wiarą poddana woli Bożej, zjednoczona z Jezusem Euchary­stycznym, powtarzała: „Męczeństwo ducha, to powolne konanie tego pragnęłam”. Utrzymywała kontakt listowny z władzami Zgromadzenia i Siostrami w Grodnie. Zmarła po ciężkiej chorobie 26 kwietnia 1966 r. w Nowogródku i została pochowana na miejscowym cmentarzu.

Ks. Wojciech Nowaczyk OMI, który po powrocie z zesłania pracował w nowogródzkiej farze, tak napisał o s. M. Małgorzacie: „W Nowogródku jako strażniczka nie tylko grobów Sióstr Męczenniczek, ale ducha religijnego i moralnego, pozostała s. M. Małgorzata. I nie­jednego tam dokonała”.

Podziel się cytatem

Proces beatyfikacyjny s. M. Małgorzaty (Ludwiki Banaś) od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu – Nazaretanki z Nowogródka – rozpoczął się 19 lutego 2003 r. Opublikowany dzisiaj dekret oznacza, że do jej beatyfikacji jest jeszcze konieczne stwierdzenie cudu, za jej wstawiennictwem.

2021-12-13 13:24

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W wieczności nie chodzi o czas, ale o Boga i Jego miłość

[ TEMATY ]

nazaretanki

Siostry Nazaretanki Kraków

W sobotę, 3 sierpnia 2024 roku, w domu prowincjalny Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Krakowie odbyła się profesja wieczysta siostry Marii Renaty od Matki Słowa Miłości Ukrzyżowanej.

Śluby wieczyste to pełne włączenie we wspólnotę zakonną i oddanie się na służbę Panu Bogu i ludziom już na zawsze. Profeska składa swoje śluby w obecności przedstawiciela Kościoła i swojego zgromadzenia zakonnego. Ceremonii przewodniczył Bp Andrzej Przybylski, a w ślubach wzięła również udział przełożona generalna S. Angela Marie Mazzeo. W homilii Bp Andrzej Przybylski podkreślił znaczenie „wieczystości” tych ślubów. „W wieczności nie chodzi tylko o czas, o to, że te śluby mają być na zawsze i do końca, bo wieczność jest bez końca. O wiele bardziej myśląc o wieczności mamy myśleć o tym, który jest odwieczny, o samym Bogu. To nie wieczności ślubujemy, ale Jezusowi, aby nas do tej wieczności doprowadził. Nie musimy więc odliczać czasu do końca naszych dni, ale tak żyć każdą chwilą naszego życia, aby była ona zanurzona i całkowicie oddana Bogu. Wieczność bez Boga byłaby koszmarem, a każda, najmniejsza nawet chwila przeżyta z Bogiem owocuje miłością, radością i spełnieniem”. Na znak złożonych ślubów wieczystych S. Maria Renata otrzymała obrączkę i zapaloną świecę. W tym wielkim święcie uczestniczyli rodzice, najbliższa rodzina przyjaciele i znajomi siostry profeski oraz licznie zgromadzone siostry nazaretanki.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: obrońcy życia zaniepokojeni radykalną dekryminalizacją aborcji

2025-06-18 11:45

[ TEMATY ]

aborcja

Wielka Brytania

dekryminalizacja

Adobe Stock

Przywódcy kościelni i obrońcy życia z głębokim niepokojem przyjęli decyzję Izby Gmin z 17 czerwca, która stosunkiem głosów 379 do 137 przyjęła propozycję dekryminalizacji aborcji aż do narodzin. Decyzja ta „uchyla istniejące przepisy prawa karnego dotyczące aborcji w przypadku kobiet działających w związku z własną ciążą w każdym stadium jej rozwoju”, zezwalając na aborcję aż do momentu porodu.

Alithea Williams z Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) powiedziała: „Jesteśmy przerażeni, że posłowie zagłosowali za tą skrajną i barbarzyńską propozycją. Jeśli klauzula ta wejdzie w życie, kobieta, która dokona aborcji w dowolnym momencie ciąży, nawet tuż przed porodem, nie popełni przestępstwa”. Zwraca uwagę, że dotychczasowe bardzo liberalne ustawodawstwo w tej dziedzinie pozwala na zabicie około 300 000 dzieci rocznie. „Teraz nawet ta bardzo ograniczona ochrona zapewniana przez prawo zostaje zniesiona. Jest to wynikiem działań lobby aborcyjnego, które cynicznie wykorzystuje sytuację, którą samo stworzyło. Przypadki kobiet ściganych za aborcję, których liczba sięga zaledwie kilku, są wynikiem polityki, którą lobby to forsowało - wysyłania kobietom tabletek aborcyjnych pocztą, bez konieczności stawienia się w placówce medycznej. Zmiana ta została wprowadzona po zaledwie kilku godzinach debaty, bez większego rozgłosu. Nie znalazła się ona w programie rządu i z pewnością nie odzwierciedla opinii publicznej. Ostatnie sondaże wykazały, że 62 proc. brytyjskiego społeczeństwa uważa, że nielegalna aborcja powinna nadal być przestępstwem, aby chronić zarówno nienarodzone dzieci, jak i kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji”. Obrońcy życia apelują do Izby Lordów do odrzucenia tej „niedemokratycznej, barbarzyńskiej propozycji”. „Nigdy nie zaakceptujemy prawa, które naraża kobiety na niebezpieczeństwo i pozbawia nienarodzone dzieci wszelkich praw” - stwierdza pani Williams.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Projekt RESET – wakacyjne rekolekcje dla chłopaków

2025-06-18 16:28

[ TEMATY ]

Świdnica

rekolekcje powołaniowe

wsd świdnica

Materiały organizatorów

Inspiracją rekolekcji są postacie św. Tomasza, Nikodema i Samarytanki – ludzie, których słabość stała się drogą do spotkania z Bogiem.

Inspiracją rekolekcji są postacie św. Tomasza, Nikodema i Samarytanki – ludzie, których słabość stała się drogą do spotkania z Bogiem.

Wakacje to nie tylko czas odpoczynku, ale i szansa na coś więcej – na zatrzymanie się i złapanie duchowego oddechu. Jeśli zdałeś do 8 klasy i masz do 25 lat i jesteś gotów na małą przygodę z Bogiem, drugim człowiekiem i... samym sobą – to Świdnickie Seminarium Duchowne zaprasza Cię na rekolekcje inne niż wszystkie.

Od 7 do 11 lipca w murach seminarium odbędzie się wyjątkowy czas pod hasłem „Reset – nowy start”. To propozycja dla tych, którzy chcą czegoś więcej niż scrollowania telefonu. Chcesz sprawdzić, kim jesteś, kiedy wyłączysz autopilota? Chcesz usłyszeć, że nie musisz być ideałem, by zacząć iść za Tym, który zna twoje serce? Ta propozycja jest dla Ciebie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję