17 października 1992 r. p. Krystyna S. dziękowała Matce Bożej Jasnogórskiej za uratowanie jej życia oraz za uzdrowienie synka Gerarda.
P. Krystyna operacyjnie urodziła dwoje dzieci. Przy trzeciej ciąży lekarz kategorycznie zażądał zgody na przerwanie tego poczętego życia. Odmówiła zdecydowanie: „Jestem katoliczką praktykującą
i nie uczynię tego, choćbym miała umrzeć!”. Lekarz usilnie perswadował, strasząc perspektywą osierocenia dwojga dzieci. P. Krystyna zawierzyła się Matce Bożej i spokojnie czekała, licząc na Jej
pomoc. W szpitalu w Nowym Sączu orzeczono, iż stan jej zdrowia jest bardzo ciężki, a konieczność przeprowadzenia cesarskiego cięcia nie daje jej gwarancji przeżycia. Już na stole operacyjnym, zanim zadziałała
narkoza, usłyszała stwierdzenie zdenerwowanego lekarza: „Ta kobieta umiera, ja jej nie będę operował!”. Jednak nawet wtedy nie załamała się, powierzając i siebie, i dziecko Matce Bożej Jasnogórskiej.
Operację przeprowadził inny lekarz - zadziwiająco szczęśliwie!
Szczęśliwą matkę czekała jednak jeszcze jedna próba. Po dwóch tygodniach u jej synka, któremu rodzice nadali imię Gerard, stwierdzono paraliż prawej nóżki. Próbowano różnych sposobów leczenia, ale
bezskutecznie. Gdy chłopczyk miał 8 miesięcy, poddano go zabiegom rehabilitacyjnym, ale też bezskutecznie. Orzeczono uszkodzenie ścięgna Achillesa i nerwu strzałkowego. Konieczna była operacja, ale przestrzegano,
iż nie gwarantuje ona stuprocentowego wyleczenia, dziecko może pozostać kaleką.
I to doświadczenie matka zawierzyła Matce Bożej Jasnogórskiej, przyrzekając Jej do końca życia nie wziąć do ust ani kieliszka alkoholu, ani papierosa. W rocznicę urodzin synka, to jest 13 października
1991 r., wraz z mężem Bogusławem przywiozła Gerarda na Jasną Górę, by prosić Matkę Bożą o jego uzdrowienie. Zapatrzona w Cudowny Obraz, w pewnej chwili nieświadomie wypuściła z rąk dziecko, które...
stanęło na obydwu nóżkach i zaczęło chodzić! To było coś niewiarygodnie wzruszającego dla obojga uszczęśliwionych rodziców! Nagrodzona została bezgraniczna ufność i zawierzenie.
Matka chłopca, będąc na Jasnej Górze 26 czerwca 1993 r., potwierdziła trwałość doznanej łaski - Gerard jest zdrów i chodzi zupełnie normalnie.
P. Krystyna pragnie i prosi o to Matkę Bożą, aby w przyszłości powołała Gerarda do swej służby na Jasnej Górze.
Trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się dość szybko, dlatego wybierając gotowe firanki, powinieneś uwzględnić nie tylko własne preferencje, ale i to, co jest modne w 2025 roku. Ostatnie miesiące to czas, w którym na topie są przede wszystkim motywy, barwy i dekory związane z naturą, jednak projektanci mają także ciekawe inspiracje dla miłośników oryginalniejszych wnętrz. Jakie są najmodniejsze firany na 2025 rok?
W ostatnich miesiącach w aranżacjach wnętrz dominują naturalne kolory i materiały. Dotyczy to także dekoracji okiennych, dlatego gotowe firany w stylu eko należą do najmodniejszych w tym roku. Wyróżniają się spośród innych wzorów za sprawą delikatności i lekkości. Stonowane barwy świetnie komponują się z wyrazistymi akcentami w postaci barwnych, kwitnących kwiatów i intensywnie zielonych roślin egzotycznych, które rosną na parapecie. Dzięki temu firany w duchu eko są świetnym wyborem dla miłośników kwiatów i zieleni, którzy otaczają się licznymi roślinami doniczkowymi w całym domu.
Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.
„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi
2025-07-12 11:37
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.
Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.