Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


- W tym roku święta będą ekstra! Takie, jakich nie było od lat. Słowo! - wyznaje pani w pomarańczowym futrze do ziemi pani w króciutkiej kurteczce.
- A co, twój stary trafił szóstkę w Lotto? - śmieje się kurteczka.
- No co ty! - prycha futerko. - Kredyt w banku wziął! Na bardzo korzystnych warunkach. Powiedziałam mu, że nie będziemy w tym roku dziadów z sobie robili. Dzieci muszą dostać porządne prezenty pod choinkę i do mamusi też z gołą ręką nie pójdziemy.
Dialog cichnie w gwarnym, przegrzanym i pachnącym plastikiem wnętrzu gigantycznego supermarketu. Oto przedświąteczne pole bitwy jak na dłoni. Role rozdane. Kostiumy przywdziane. Teraz trwa licytacja. Niedługo potrwa, już 24 grudnia zrobi się wielką przecenę wszystkiego, co świąteczne. Ale na razie liczy się tylko to, ile towaru da się wcisnąć ludziom - kalkulują handlowcy. Ile uda się kupić na promocjach - rozważają klienci. Obie strony są przekonane, że przechytrzą przeciwnika, że zarobią (lub zaoszczędzą) na świątecznej fecie.
- O, cześć! Jak się macie? Wy też na zakupy? No tak, wszystko na ostatnią chwilę, normalne. A jak tam dzieciaki? Zdrowe? My nasze wysłaliśmy do kościoła. Ktoś z rodziny musi (śmiech). No, my też już biegniemy. Musimy się kiedyś spotkać. Koniecznie - i odpływają dawni dobrzy znajomi ku kolejnym kanionom półek, włączając się z trudem w dwustronny ruch wypchanych po brzegi wózków.
Na centralnym placu marketu, nad basenami, w których kłębią się stłoczone karpie, faluje zwarty tłum.
- Niby w jaki sposób one wszystkie takie same? - dopytuje się zdenerwowany starszy pan. - Żeby jakiś był większy od kolegi, chudszy - grubszy. A one jak od linijki. Nawet pyski mają podobne! Pan mi powie prawdę! To są mutanty?! Klony?!
- Dziadku, a skąd ja mam to wiedzieć - wyjaśnia rozbawiony sprzedawca. - One aż z Karaibów przypłynęły. Tam sprzedawali najtaniej. Cud, że żyją. A jak wyglądają? Napakowane jak trzeba, co nie? Dadzą się zjeść.
- Mój Boże - wzdycha starszy pan. - I pomyśleć, że przed wojną ze stawu za dworem całe miasteczko karpiki od dziedzica w prezencie świątecznym dostawało... Palce lizać rybki... A dziś phi, Karaiby!
Rzeź portfeli odbywa się jednak na z pozoru niewinnych stoiskach z prezentami dla dzieci. Ciągnie tam dzieciarnię i dorosłych jak misie do miodu.
- A w dzieciństwie człowiek miał raptem w spadku drewniane klocki obgryzione wcześniej przez starsze rodzeństwo i lale z ZSRR - wzdycha ktoś zazdrośnie, wpatrując się w cudnego pluszowego zwierzaka.
Tymczasem między półkami trwa wojna na argumenty.
- Obiecałaś to chłopakowi już w zeszłym roku!
- Chcesz takie plastikowe świństwo? Śmierdzi tandetą przez opakowanie. Co z tego, że na promocji? Zabawka ma rozwijać wyobraźnię, a nie ją mordować!
- Odłóż tę lalkę. Wygląda jak ta z Egzorcysty. Mała się przestraszy.
Miejscami dochodzi nawet do szantażu emocjonalnego:
- Kupujemy, kupujemy! Nawet nie patrz na metkę. Własnemu dziecku będziesz żałował?!
- Raz do roku są święta. Ale z ciebie sknera na starość się robi!
A potem wrócimy do domów. Wysprzątanych, pachnących goździkami, makiem i świerkiem. Poupychamy pokarm do lodówki, a prezenty ukryjemy na dnie szafy. Otulimy dzieci kołdrami. Wyłączymy telewizor. Zaparzymy sobie herbaty. I przed samym snem staniemy na chwilę przy oknie. Wciągniemy w płuca wieczorne ostre powietrze. Może, kto wie, zacznie właśnie padać śnieg. I wtedy - co daj Boże - przypomni się nam, czym naprawdę są te święta. I zatęsknimy za świętami z Roratami, rekolekcjami, spowiedzią, słodkim uczuciem oczekiwania na cud Bożego Narodzenia.
Jeszcze nie jest za późno...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję