Reklama

Niechciane dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie coraz częściej odkładają rodzicielstwo na późniejsze lata. Kierują się przy tym różnymi względami: najpierw kariera, własne m-4, samochód, potem willa itp. Lista posiadania "pierwszej potrzeby" jest zazwyczaj długa. Czasem jeszcze wydłuża się, bo w miarę jedzenia apetyt rośnie. I jak to często bywa, lata mijają, a właściwy czas na macierzyństwo oddala się coraz bardziej. Wreszcie jest za późno. Są też i tacy ludzie, którzy bardzo pragną mieć dziecko, ale z różnych przyczyn nie mogą. Zarówno jedni, jak i drudzy decydują się na dziecko drogą adopcji.

Rodzice zastępczy kochają dzieci i chcą stworzyć im ciepły dom. Na kursie dla rodziców zastępczych i adopcyjnych uczą się o trudnych dzieciach, mając nadzieję, że jednak im się takie nie przytrafią. Po czasie próby wiedzą, że nie ma łatwych dzieci. Najpierw ciężka praca, nieufność, przełamywanie barier, potem faza zdziecinnienia, znana psychologom jako powrót do czasów, kiedy opuściły rodzinny dom. A potem przychodzi najgorsze - okres buntu i sprawdzania siły uczuć nowych rodziców. W 1995 r. w rodzinach zastępczych wychowywało się ok. 36 tys. dzieci, dziś - 55 tys. Jeszcze kilka lat temu przytłaczającą większość tych rodzin stanowili krewni - dla nich zajęcie się potomstwem bliskich było naturalnym odruchem wynikającym z poczucia obowiązku i więzów krwi. Dziś w Polsce są 4 tys. przeszkolonych rodziców zastępczych, niespokrewnionych ze swoimi podopiecznymi, a na kursach szkolą się już następni.

W najdłuższej kolejce oczekują pary na noworodki i niemowlęta. Są to najczęściej dobrze sytuowane rodziny, którym brakuje tylko dziecka. Ale oprócz rodzin bezdzietnych w kolejce ustawiają się również ci, którzy po odchowaniu swoich pociech odczuli w swoim życiu pustkę.

Rosnąca liczba rodzin adopcyjnych i zastępczych to, zdaniem socjologów, znak zmieniających się czasów. Dziś wielu 40-latków po okresie związanym z pędem za karierą i rozrywkami życia dochodzi do wniosku, że brakuje im podstawowej treści - jakie daje pełna rodzina - czyli rodzice plus dzieci. Jedni z najbogatszych ludzi w Polsce - adoptowali sześcioro dzieci. Najpierw nie chcieli mieć dzieci i robili wszystko, by ich nie posiadać. Kiedy dorobili się majątku, zapragnęli je mieć. Okazało się wówczas, że nie mogą zostać naturalnymi rodzicami. Starali się więc o adopcję. Dziś nie żałują tej decyzji. Często adopcja jest przemyślaną i rozważną decyzją spowodowaną potrzebą zrobienia czegoś wartościowego - uważają rodzice adopcyjni mimo ciągłych problemów wychowawczych. Wśród dzieci z patologicznych rodzin rzadko zdarzają się bezproblemowe. Większość z nich ma braki w wykształceniu, widoczny niedorozwój fizyczny i emocjonalny przejawiający się niezdolnością do okazywania uczuć wyższych. Ale za to dzieci te mają bagaż doświadczeń taki, jak u osoby dorosłej. Bardzo często ich naturalni rodzice znęcali się nad nimi, a wreszcie zrzekli się praw rodzicielskich.

Nie zawsze adopcje kończą się powodzeniem. Bywa, że dzieci z powrotem wracają do ośrodków adopcyjnych. Dzieci powtórnie odrzucone już nigdy nie będą w stanie normalnie żyć - uważają psychoterapeuci z Fundacji "Dzieci Niczyje". Kiedy dziecko nie spełnia oczekiwań, winę zrzuca się na nie, bo to łagodzi poczucie klęski jako rodziców i nie pozwala stracić twarzy. Trudne dzieci to nie są ładne laleczki, którymi można się pochwalić. Ale zmieniają się pod wpływem rodzinnego ciepła i miłości swoich nowych rodziców.

Są i tacy rodzice, którzy nie poprzestają na jednym dziecku. Lubią, gdy dom jest pełen, i widać, że dzieci dają im szczęście. Tych prawdziwych rodzin, choć nie połączonych więzami krwi, jest coraz więcej. Więcej jest też tych, którzy dzieci, nawet te adoptowane, uważają za dar losu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Archidiecezja katowicka: księża przechodzący na emeryturę

2025-05-27 10:49

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

W poniedziałek 26 maja bp Marek Szkudło wręczył dekrety księżom, którzy przechodzą na emeryturę. Sześciu z nich pełniło urząd proboszcza, trzech – funkcję tymczasowego administratora parafii. Jeden z nich był wikariuszem.

Dziękując za wieloletnią posługę pełnioną w parafiach administrator archidiecezji katowickiej prosił, by w miarę możliwości, księża nadal angażowali swoje siły dla dobra Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

„Cichość, która rozbrzmiewa i budzi”. Uroczystości 600-lecia urodzin bł. Michała Giedroycia na Litwie

2025-05-27 10:25

[ TEMATY ]

bł. Michał Giedroyć

pl.wikipedia.org

Bł. Michał Giedroyć

Bł. Michał Giedroyć

W maju 2025 roku na Litwie odbyły się uroczystości upamiętniające 600. rocznicę urodzin błogosławionego Michała Giedroycia – zakonnika i mistyka, którego pokora, cierpliwość i głęboka wiara wpisały się trwale w duchowe dziedzictwo Litwy i Polski. Wydarzenia te nie tylko oddały hołd jego życiu, ale też pokazały, jak silnie jego postać łączy oba narody.

Obchody rozpoczęły się 4 maja w Giedrojciach, rodzinnej miejscowości Błogosławionego. Tego dnia zakończyła się wyjątkowa pielgrzymka biegowa z Krakowa, od grobu bł. Michała w kościele św. Marka Ewangelisty. Relikwie zostały przeniesione na Litwę po pokonaniu ponad 850 kilometrów. Na granicy miasteczka uczestników biegu przywitali mieszkańcy chlebem i solą – zgodnie z tradycją. Relikwie uroczyście wniesiono do kościoła parafialnego i złożono na ołtarzu pod obrazem Błogosławionego.
CZYTAJ DALEJ

D. Obajtek: wybory będą miały fundamentalne znaczenie dla polskiej gospodarki

2025-05-27 19:57

[ TEMATY ]

Daniel Obajtek

youtube.com

Przegrane wybory Karola Nawrockiego wpędziłyby Polskę w szpony gospodarcze niemieckie i rosyjskie - powiedział w rozmowie z portalem niedziela.pl były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Podziel się cytatem Zamknij X Łukasz Brodzik: Panie prezesie, jakie znaczenie dla rozwoju gospodarczego Polski będą miały te wybory?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję