Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj - wydobyta z zapomnienia, powstała w czasie II wojny światowej piosenka o miłości, rozłące i tęsknocie - Partyzanckie tango. Zaśpiewaliśmy ją 4 lutego br. w częstochowskiej Galerii Malarstwa Gaude Mater na naszym Wieczorze ocalonych od zapomnienia piosenek o miłości i życiu. To był Wieczór... ze snu i marzeń. Otrzymuję telefony z podziękowaniami, szczere i wzruszające. Płomień świec, parę moich obrazów harmonizujących z tytułem Wieczoru - A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź... Zaczęliśmy Wieczór piosenką o miłości silniejszej niż śmierć - Ty pójdziesz górą, a ja doliną, ty zakwitniesz różą, a ja kaliną... Tą piosenką rozpocząłem 9 lat temu nasze Wieczory. A potem... Miłość jedyna jest, miłość nie zna końca; Gdybym ja była słoneczkiem na niebie; Hej, idzie Jaśko; Gdyby rannym słonkiem; Co komu do tego, że my się kochamy; Na zielonym polu; Na parkanie siedzi Jaś; Czy tutaj mieszka panna Agnieszka; Zielony kapelusik; Iskiereczka ognia; Jesteś, życie; Białe róże; Dziś do ciebie przyjść nie mogę; Ukochana, ja wrócę; Partyzanckie tango; Przy kominku; Wspomnij mnie; Jest jedna, jedyna; Letnia przygoda; Jak w serenadzie; Pokoik na Hożej; Złoty pierścionek; Groszki i róże; Nikt, tylko ty; François; Był bal; To ostatnia niedziela; W rytm walczyka serce śpiewa; Niebieski walc; Słowo daję, że nie; Serce; Usta milczą, dusza śpiewa; Cóż, że innych są miliony; Odrobinę szczęścia w miłości; To świt, to zmrok; Co bez miłości wart jest świat; Już nigdy; Gdy wrócisz; Mały, biały domek; Oczarowanie; Moulin Rouge; Peleryna; Walc nocy; Pieśń włóczęgów; Bal na Gnojnej; W Saskim Ogrodzie; Ja pod twoim oknem; Ech, Franka, Franka; Jola, Jola; A wszystko te czarne oczy; Tokaj; Graj, skrzypku, graj; Zielone oczy; Cyganeczka; I przeminęło!; Biegną dni i noce... Pani prof. Iwona Czarny ze Szkoły Muzycznej zagrała na fortepianie Światło księżyca Debussy’ego, a wybrane piosenki o miłości, solo i w duetach, oraz poezję K. I. Gałczyńskiego i J. Garści wspaniale śpiewali i mówili jej uczniowie: Angelina Roch z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, Iwona Janiszewska, Henryk Król i Paweł Zaskórski ze Scholi Cantorum, z częstochowskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, Julia Król ze Szkoły Podstawowej w Kłobucku, Justyna Sztanderska, Zuzanna Iwańska i Krzysztof Zwierzchlejski ze Szkoły Muzycznej oraz Krystyna Nowak z Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza. Współbrzmiały z nastrojem Wieczoru walce Chopina cis-moll i a-moll i Melodia A. Rubinsteina - grane na fortepianie przez prof. Stanisława Tomczyńskiego i Janusza Markowskiego. Stanisław Markowski zaśpiewał i zagrał swoje piosenki: Jesteś, życie i Zawieszeni między niebem i ziemią i powiedział nam o swojej podróży do ojczyzny tanga - Argentyny. Elżbieta Żabińska zaśpiewała swoją piosenkę Kim jest człowiek bez miłości, towarzyszył jej na gitarze twórca melodii Andrzej Mazik. Swój wiersz Dobroć powiedział Marek Żabiński, a Małgorzata Trzewiczek z Gimnazjum im. Armii Krajowej przypomniała słowa Jonasza Kofty o potrzebie marzenia. Jego cząstkę zawierały w sobie: Romans H. Alberta, zagrany na gitarze przez Annę Tomiczek z Ogniska Muzycznego Konsonans i LO im. H. Sienkiewicza, i Zauroczenie Janiny Garści, zagrane na fortepianie przez Justynę Sztanderską ze Szkoły Muzycznej. Ocaloną przez siebie od zapomnienia, uroczą Cyganeczkę wyśpiewała pięknie Helena Grynowska. Prowadziłem wspólne śpiewanie, ale też zaśpiewałem solo kilka moich szczególnie ukochanych piosenek... I przyszło pożegnanie: Bando, bando, rozstania nadszedł już czas, Upływa szybko życie i - jak zawsze - Panience na dobranoc...

Partyzanckie tango z lat II wojny światowej

Oparte na melodii tanga - Chryzantemy złociste

Słowa: anonim
Muzyka: Z. Maciejowski

Pośród lasów, tajemniczych borów
Wiatr mi przyniósł piosenkę sprzed lat.
Jakieś tango bardzo, bardzo stare
Przypomina stracony mój świat...

Partyzanckie to tango
Śpiewam wśród leśnej ciszy,
Może ty mnie usłyszysz,
Może także ci źle.

Ty dziś jesteś innego,
Ja niczyj jestem dziś,
Ja ze śmiercią pod rękę
Muszę naprzód wciąż iść.

Partyzanckie to tango
W sercu mym się zrodziło
Z żalu za tym, co było,
Lecz nie wróci już, nie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Groby Pańskie 2025 - Galeria [Aktualizacja: 11:36]

2025-04-19 11:36

Magdalena Lewandowska

Grób Panski - katedra wrocławska

Grób Panski - katedra wrocławska

Piękną tradycją stało się budowanie w kościołach Grobu Pańskiego. Zapraszamy do przesyłania nam zdjęć z waszych kościołów i kaplic, a to pozwoli nam stworzyć piękną galerię. Czekamy na wasze zdjęcia, które możecie wysyłać na adres wroclaw@niedziela.pl

Prosimy, aby zdjęcia przesyłać do Niedzieli Zmartwychwstania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję