Reklama

Nie pierwszy i nie ostatni

Niedziela łomżyńska 37/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziwny to kraj, gdzie rację mają tylko ci, którzy są przy władzy. Dziwny to zwyczaj, aby za wszelką cenę rację miał tylko jeden człowiek. Dziwny to rząd, który widząc ciągle wzrastające bezrobocie, mówi, że jest coraz lepiej, coraz więcej zarabiamy. Dziwne to państwo, które chce wszelkie wartości podporządkowywać pieniądzom. Ale niestety, jest taki kraj, taki naród, taka władza, taki zwyczaj i to wcale nie daleko od nas. To wszystko może traktowaliśmy bardzo luźno, mówiąc sobie: "jakoś będzie". Niestety, determinacja ludzi staje się z dnia na dzień coraz większa. Na koniec sierpnia "załatwiono" nam jeszcze jedną niespodziankę. Otóż minister Sławomir Wiatr, odpowiedzialny w rządzie Leszka Millera za kampanię informacyjną na temat ewentualnej integracji z Unią Europejską, był agentem służb specjalnych PRL. Kolejna kompromitacja władzy? Kolejne zaskoczenie? A może normalność? Powołując się na wypowiedź rzecznika rządu Michała Tobera, premier, wręczając nominację ministrowi, wiedział, że ten jest agentem! I wszystko na to wskazuje, bo po ogłoszeniu tej "rewelacji" w Monitorze Polskim nr 36 z 28 sierpnia br., rozpoczęła się prawdziwa walka o obronę dobrego imienia ministra Wiatra. Całe SLD stanęło za swoim towarzyszem murem. "Jak można zdymisjonować człowieka, który powiedział prawdę?" - argumentowali poplecznicy. "Dla mnie jest bohaterem" - mówił kolejny przyjaciel SLD. Wiem, że z upływem czasu sprawa przycichnie, media zepchną ją na dalszy plan, a wyeksponują problemy Radia Maryja czy katolickich gazet i sprawa zakończona. A może rzeczywiście już czas, abyśmy dokonali pewnego podsumowania pracy i osiągnięć obecnej ekipy rządzącej? Bo przecież ma się czym "pochwalić". Nie byłbym taki uszczypliwy, gdyby w moich uszach nie brzmiały słowa pana Millera, który wszystko krytykował, który na wszystko miał sposób, lekarstwo. " Rząd premiera Buzka, to partacze, nieudacznicy, nie potrafią załatwić nawet tak prostego problemu, jakim jest bezrobocie" - mówił. I stało się, naród wybrał nowych rządzących, mając na uwadze polepszenie swego życia. Niestety, już kolejny miesiąc naszej egzystencji jedziemy na solidnych obietnicach, i tylko obietnicach. I niestety wszystko na to wskazuje, że tak pozostanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończenie oktawy Bożego Ciała - skąd zwyczaj święcenia wianków?

[ TEMATY ]

Boże Ciało

oktawa

Karol Porwich

Zakończenie oktawy Bożego Ciała to dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.

Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
CZYTAJ DALEJ

Watykan ostrzega przed fałszywymi „papieskimi” zbiórkami datków na świętopietrze

Watykan ostrzegł przed fałszywymi profilami papieża Leona XIV, które pojawiły się w mediach społecznościowych. W ten sposób oszuści usiłują zbierać pieniądze, podszywając się pod papieża.

W środę 25 czerwca wieczorem watykański portal Vatican News opublikował następującą wiadomość na Instagramie: „Alarm o fałszerstwie Obola św. Piotra: pojawiły się sfałszowane profile Obola św. Piotra. Na Facebooku krążą fałszywe profile «Papież Leon XIV» z prośbą o datki”. Tymczasem Ojciec Święty nie ma oficjalnej strony na Facebooku.
CZYTAJ DALEJ

Jedyne w USA sanktuarium św. Andrzeja Boboli z błogosławieństwem papieża

2025-06-26 18:06

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież Leon XIV pobłogosławił obraz św. Andrzeja Boboli, który przywiózł ks. Krzysztof Korcz

Papież Leon XIV pobłogosławił obraz św. Andrzeja Boboli, który przywiózł ks. Krzysztof Korcz

To miejsce, którego mogło już nie być. Ale dzięki determinacji polskiego kapłana w Stanach Zjednoczonych powstało jedyne w tym kraju Sanktuarium św. Andrzeja Boboli. „To święty Andrzej dał mi znaki, by ono powstało” - mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News ks. Krzysztof Korcz, kustosz nowego sanktuarium w Dudley w stanie Massachusetts. Kapłan przybył do Watykanu i otrzymał błogosławieństwo Papieża Leona XIV.

„Cieszę się, że św. Andrzej Bobola przybył na spotkanie z papieżem Leonem XIV - mówi ks. Krzysztof Korcz. Duchowny przywiózł do Watykanu obraz, który - jak podkreśla - stał się narzędziem szerzenia kultu i symbolem nowego sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję