Reklama

Porządkowanie pojęć

Wszystko jest łaską

Niedziela Ogólnopolska 16/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świat bez Jana Pawła II jest inny. Polska jest inna. Poznajemy tę rzeczywistość jak nieznany ląd, z którym trzeba się oswoić. Wszystkiego dotknąć, poczuć to inne powietrze, rozpoznać nowe kształty. Zabrakło jednego człowieka, a mamy wrażenie, że przeszedł tajfun, trzęsienie ziemi. Nic nie znajduje się na swoim miejscu. Anioł śmierci, który zabrał Ojca Świętego, musiał musnąć swoim skrzydłem każdego z nas, skoro poczuliśmy ten lodowaty chłód w sercu. Ale być może, dopiero strzała śmierci, jak strzała miłości, sprawiła, że Polacy zyskali dyspozycję wewnętrzną do otwarcia drzwi zatrzaśniętych Chrystusowi. Drzwi, których broniły groźne bestie nadmiernej miłości własnej i zazdrości, by inni nie okazali się lepsi od nas. Dopiero teraz, choć Ojciec Święty prosił o to w pierwszych słowach skierowanych do nas. W tajemniczy sposób - który jest sekretem Boga - odejście tego Apostoła Prawdy i Miłości dogłębnie przemieniło pejzaż relacji ludzkich w naszej ojczyźnie. W tajemniczy sposób wracamy do samych siebie, odrzucamy narzucone role sztywnych i niedostępnych, pochłoniętych swoimi sprawami, bardzo ważnych osób, rezygnujemy z dziwacznego języka, rozpowszechnionego dzięki mediom, pełnego uników, wykrętów, zafałszowanych pojęć, uciekającego od rzeczywistości. Jak piękna w dniach żałoby narodowej stała się polszczyzna mediów! Jak subtelną kulturę duchową zaprezentowali ludzie, którzy do tej pory nie odważali się brać na serio spraw wiary, Kościoła. Jak ogromna fala modlitwy zalała Polskę. Jak wielu ludzi odnalazło się w tej wspólnocie.
Polska, która utraciła swojego Papieża, odnalazła się jako wspólnota - wobec majestatu Jego śmierci - w podobny sposób jak wówczas, gdy został Głową Kościoła. Wtedy jak domki z kart runęły gmachy ideologii. Dziś uległ rozpadowi ten śmieszny - choć w istocie głęboko tragiczny - styl udawania, że można żyć tak, jakby Boga nie było. I jakby nie było całej naszej historii, która jest historią dochowywania Bogu wierności.
Poczucie odzyskanej jedności Polaków może zacząć się zacierać po kilku dniach. Teraz jednak już nie będziemy bierni i będziemy o tę jedność walczyć. Ponieważ On ofiarował Bogu za nas swoje życie i swoją śmierć, swoją służbę Kościołowi i człowiekowi, i w ten sposób skutecznie nauczył nas, jaka jest miara naszego człowieczeństwa. To czuje się w Polsce: gdy od rozpaczy, straszliwego żalu, opuszczenia przechodzimy do wdzięczności, że mieliśmy niezasłużone szczęście żyć w epoce, którą wyznaczała Jego obecność.
Śmierć Jana Pawła II zmieniła naszą perspektywę. Już nie możemy być widzami, słuchaczami. Musimy być świadkami. A tego nie zbuduje się tylko na uczuciach. Polska Jana Pawła II, Polska, o jaką się upominał, do jakiej ma prawo, musi być mężna, musi mieć wolę walki i wolę zwycięstwa. Zwycięstwa przede wszystkim nad niedostatkami bycia człowiekiem przez każdego z nas. Ojciec Święty, niedościgły mistrz modlitwy i zaufania Bogu, przybędzie z pomocą z Niebieskiej Dziedziny. Wszystko bowiem jest łaską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Leon Wielki

[ TEMATY ]

Św. Leon Wielki

wikipedia.org

Św. Leon Wielki, papież i doktor Kościoła

Św. Leon Wielki, papież i doktor Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Bóg wyciągnął go z bankructwa

Życie Dawida wydawało się pasmem sukcesów. Gdy zbankrutował, wpadł w depresję i miał myśli samobójcze. Wtedy zaczął rozmawiać z Bogiem, a On przyszedł mu z pomocą.

Dawid Ilów pochodzi z katolickiej rodziny. Jako dziecko był blisko Boga, często uczestniczył w Mszach św. Był ministrantem, potem lektorem. Problemy z wiarą pojawiły się, gdy poszedł na studia. Przestał chodzić do kościoła, bo nie widział w tym sensu. Po zakończeniu edukacji założył kilka dochodowych biznesów. Miał duży dom, pieniądze, piękną narzeczoną. Na zewnątrz wszystko układało się wspaniale, ale wewnątrz Dawid odczuwał ciągły niepokój, zmagał się z depresją, zajadał stres i zapijał go alkoholem.
CZYTAJ DALEJ

Marsz Niepodległości już jutro. Zobacz, co jeszcze będzie działo się w stolicy

We wtorek 11 listopada w całym kraju odbędą się uroczystości związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Główne uroczystości z udziałem m.in. prezydenta Karola Nawrockiego i jego małżonki odbędą się na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Prezydent wręczy też odznaczenia państwowe. Ulicami stolicy przejdzie ogromny Marsz Niepodległości.

Uroczystości z okazji rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczną się we wtorek rano. Przedstawiciele władz państwowych z prezydentem na czele złożą wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości w Warszawie: Wincentego Witosa, Ignacego Jana Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego i Józefa Piłsudskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję