Ukraina: We Lwowie wspólnoty religijne przyjęły 60 tys. uchodźców
Wspólnoty religijne we Lwowie przyjęły do tej pory ponad 60 tys. ludzi, którzy uciekli przed wojną z innych regionów Ukrainy - podały we wtorek służby prasowe władz lwowskiej rady miejskiej, cytowane przez agencję Ukrinform.
Schronienia uciekającym udziela dziś 85 wspólnot religijnych - poinformował szef miejskiej komisji ewakuacyjnej Jewhen Bojko.
Jako jeden z pierwszych otworzył drzwi dla uchodźców Dom Pielgrzyma im. bł. Jakuba Strzemię w Brzuchowicach, podlegający archidiecezji lwowskiej Kościoła Rzymskokatolickiego. Do tej pory Dom Pielgrzyma przyjął łącznie ponad 2 tys. uciekinierów z Charkowa, Kijowa, Zaporoża, Doniecka i innych miast. To głównie kobiety z dziećmi i osoby starsze, ewakuowane ze strefy działań bojowych.
W opiece nad uchodźcami pomaga także Caritas archidiecezji lwowskiej i komisja ekumeniczna pomocy społecznej Kościołów: Rzymskokatolickiego, Greckokatolickiego i Prawosławnego.
Jeszcze przed wojną, która rozpoczęła się 24 lutego, rada miejska Lwowa spotkała się z przedstawicielami duchowieństwa, którzy wyrazili gotowość zajęcia się uchodźcami, przyjęcia ich na terenie świątyń i udzielenia im pomocy medycznej. Mówiono wówczas także o możliwości użycia podziemi świątyń jako schronów - wskazuje Ukrinform. (PAP)
Doświadczyliśmy tyle, ile niektóre narody nie przeżyły w ciągu dziesięcioleci - oświadczył w poniedziałek w nagraniu opublikowanym na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wyraził on szczególną wdzięczność prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie za "wspólną owocną pracę".
"Doświadczyliśmy tyle, ile niektórym innym narodom nie było dane w ciągu dziesięcioleci. Długo mówiono nam, że z Ukraińcami wciąż jest coś nie tak. (...) Że przez dekady mają odrabiać tzw. prace domowe. Przez to często nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, do czego jesteśmy tak naprawdę zdolni. (...) W rozmowach z naszymi partnerami odczuwam szczery szacunek. Ukraińcy pokazali światu, kim są. A Rosja pokazała, jaka się stała" - mówił Zełenski.
Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa
Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.
Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
Uroczysta Msza święta dziękczynna oraz w intencji mieszkańców Lutyni
Przełom maja i czerwca to dla mieszkańców Lutyni powód do świętowania. Ich miejscowość obchodzi swoje 700-lecie, a Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II ma już 80 lat. Uroczystości rozpoczęły się od Eucharystii i odśpiewania Te Deum laudamus.
Mszy świętej przewodniczył ks. Janusz Betkowski, proboszcz parafii. - Każdy jubileusz to piękny czas wspomnień, wypełniony twarzami, nastrojami. To czas przepełniony treścią. Dziś chcemy wrócić do tej treści. Najmłodsi przeżywają je obecnie. Trochę starsi utrwalają w pamięci, a starsi wspominają z nostalgią - mówił kapłan, wspominając niedawne swoje 40-lecie matury, kiedy to spotkał się z kolegami i koleżankami w budynku swojej szkoły średniej, dodając: - Wszystko się zmienia, ale nie zmieniła się nasza przyjaźń, więzi. Jesteśmy zupełnie inni, mamy swoje upatrywania, sprzeczamy się ze sobą, ale mamy wiele wspomnień, szanujemy się, bo mamy wspólne wartości. I to jest podstawą do dialogu i próby zrozumienia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.