Reklama

Wiadomości

Prezydent Duda w przesłaniu do Ukraińców: dobro zwycięży

Jesteśmy sobie bardzo bliscy już od wieków, ale dziś łączą nas szczególne więzy, dlatego niesiemy wam pomoc i wsparcie. Imperialna pycha i zbrodnie rosyjskiego agresora muszą być powstrzymane. Dobro zwycięży - powiedział prezydent Andrzej Duda w przesłaniu do Ukraińców.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przesłanie prezydenta Dudy zostało wyemitowane w niedzielę podczas charytatywnego koncertu "Save Ukraine - #StopWar", który transmituje m.in. TVP.

Prezydent podkreślił w nagraniu, że oba narody - polski i ukraiński "kochają wolność i nigdy nie pozwolą sobie jej odebrać".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jesteśmy sobie bardzo bliscy już od wieków, ale dziś łączą nas szczególne więzy, dlatego niesiemy wam pomoc i wsparcie. Wasze bohaterskie zmagania o niepodległa Ukrainę są też walką o bezpieczną Europę i pokój dla wolnego świata" - dodał prezydent.

Reklama

"Imperialna pycha" - jak mówił - "i zbrodnie rosyjskiego agresora muszą być powstrzymane". "Dobro zwycięży" - zaznaczył Andrzej Duda.

Podziel się cytatem

Podczas koncertu zabiera głos także m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

W koncercie wystąpili muzycy, artyści, działacze społeczni, liderzy opinii, aktorzy, sportowcy oraz wolontariusze z całego świata. Wśród zaproszonych gości byli światowej sławy zespoły i artyści, tacy jak: Imagine Dragons, Nothing But Thieves, Fatboy Slim, Craig David, zwycięzcy Eurowizji Salvador Sobral i Netta i inni. W koncercie wzięli udział także ukraińscy artyści: Dakha Brakha, Ruslana, THE HARDKISS, Jamala, Go_A, MONATIK, Alyona Alyona i inni. Gospodarzami wydarzenia byli Timur Miroshnychenko i Masha Efrosinina. Część piosenkarzy, którzy wystąpili podczas maratonu, nagrało specjalnie na tę okazję nowe utwory.

Koncertowi towarzyszy zbiórka funduszy na rzecz poszkodowanych wojną i polepszenia sytuacji związanej z kryzysem humanitarnym w Ukrainie. Fundusze zebrane przed, podczas i po wydarzeniu trafią na oficjalne konta NBU Ministerstwa Polityki Społecznej Ukrainy i zostaną przeznaczone na zaspokojenie potrzeb żywnościowych, zakwaterowanie dla osób, które opuściły swoje domy z powodu działań wojennych, zaspokojenie potrzeb związanych z zapewnieniem odzieży, zaopatrzeniem w leki, udzielaniem jednorazowej pomocy finansowej i innej pomocy związanej z priorytetowymi potrzebami życiowymi. (PAP)

autor: Marta Rawicz

mkr/ pad/

2022-03-27 19:33

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: rozmawiałem z ambasadorem RP na Białorusi i odebrałem raport

[ TEMATY ]

Białoruś

Andrzej Duda

Krysztof Sitkowski/KPRP

Rozmawiałem z ambasadorem RP na Białorusi Arturem Michalskim; odebrałem raport na temat aktualnej sytuacji w tym kraju; monitorujemy sprawy na bieżąco i będziemy reagowali adekwatnie do zdarzeń i okoliczności - napisał w poniedziałek na Twitterze prezydent Andrzej Duda.

"Przed chwilą odbyłem rozmowę z Ambasadorem RP na Białorusi Panem Arturem Michalskim. Odebrałem raport na temat dotychczasowych wydarzeń i aktualnej sytuacji. Monitorujemy sprawy na bieżąco i będziemy reagowali adekwatnie do zdarzeń i okoliczności" - napisał na Twitterze prezydent.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję