Reklama

Chcą korespondować

Informujemy, że w naszej rubryce „Chcą korespondować” nie zamieszczamy ogłoszeń o charakterze matrymonialnym. Korespondencję należy przysyłać pod adresem „Niedzieli” z dopiskiem „Chcą korespondować”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3552. Czytelnik z woj. świętokrzyskiego
Mam 44 lata, rentę i stałą pracę. Jestem praktykującym katolikiem i bardzo cenię wartości chrześcijańskie. Kocham ludzi, przyrodę i zwierzęta, mam wszechstronne zainteresowania. Jestem szczerym i uczciwym domatorem, wychowuję syna w wieku szkolnym. Lubię pisać listy i chętnie nawiążę kontakt z osobami samotnymi jak ja.

3553. Barbara z Sosnowca
Mam 64 lata, jestem emerytowaną pielęgniarką, pogodną optymistką, praktykującą katoliczką, życzliwą ludziom - pracowałam 6 lat z niepełnosprawnymi. Lubię spacery, wyjazdy turystyczne, jazdę na rowerze, dobre filmy i książki. Ucieszy mnie każdy list. Czekam na bratnie dusze do towarzystwa i miłych spotkań. Kocham taniec towarzyski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3554. Czytelniczka ze Śląska Cieszyńskiego
Jestem wdową na emeryturze. Wyznaję wiarę w Boga i nie uznaję niedzieli bez Mszy św. Mieszkam na wsi z rodziną córki, niedaleko Skoczowa. Chciałabym korespondować. Czytam prasę katolicką, a szczególnie „Niedzielę”.

Reklama

3555. Ania
Jestem 46-letnią samotną osobą. Wprawdzie mam dużo koleżanek, ale one mają swoje rodziny, obowiązki i... mało czasu. Trudno więc z nimi dzielić się tym, co w sercu się rodzi, z czym walczę, z moimi trudnościami. Jestem osobą głęboko wierzącą, szukam ludzi, dla których Bóg jest nie tylko w niebie, ale kochając nas, jest z nami, w naszym życiu.

3556. Asia i Irek z Torunia
Młode małżeństwo szuka przyjaciół, z którymi mogłoby spędzić wspólnie czas, wyjechać na wycieczkę, porozmawiać. Szukamy osób pozytywnie nastawionych do życia i świata, szanujących innych, którym można zaufać, takich, które wiedzą, czego chcą od życia. Szukamy przyjaźni na dobre i na złe (także wśród osób duchownych). Mile wdziane osoby z Kujawsko-Pomorskiego, jak również z całej Polski i świata.

3557. Teresa z Warmii i Mazur
Mam 52 lata, średnie wykształcenie. Jestem osobą samotną, praktykującą katoliczką i pragnę poznać ludzi, którzy kierują się w życiu wartościami chrześcijańskimi. Najchętniej poznałabym osoby z północnej Polski. Fascynuje mnie piękno przyrody, zabytki, lubię ciekawą książkę. Podzielę się ze wszystkimi osobami swoimi radościami i smutkami.

3558. Maja
Mam 52 lata, jestem wdową, osobą wrażliwą, uczciwą, o szerokich zainteresowaniach, praktykującą katoliczką. Pragnę poznać osoby najchętniej z centralnej Polski w zbliżonym wieku, uczciwe, kulturalne i równie samotne jak ja.

Reklama

3559. Danuta
Jestem rozwiedzioną, pogodną katoliczką. Mam 51 lat, jestem na rencie. Staram się żyć i postępować po chrześcijańsku. Lubię dobry film, muzykę, prasę, przyrodę, wyjazdy do sanktuariów. Poznam kogoś o podobnych zainteresowaniach, najchętniej z woj. dolnośląskiego, by razem spędzać wolny czas.

3560. Czytelniczka z woj. lubelskiego
Jestem 58-letnią wdową. Po stracie męża źle znoszę samotność. Jestem osobą wierzącą, uczciwą, pracowitą, etyczką z wykształceniem wyższym. Pragnę tą drogą poznać ludzi będących w podobnej sytuacji, nawiązać szczerą i szlachetną przyjaźń z osobami w zbliżonym wieku, o podobnych zainteresowaniach i wyznawanych wartościach. Lubię zadbany, przytulny dom, pracę w ogrodzie, a także przyrodę, podróże, góry. Lecz żadne dobra materialne nie zastąpią drugiego człowieka - prawdziwej i bezinteresownej przyjaźni.

3561. Jerzy z woj. mazowieckiego
Jestem osobą pogodną, o łagodnym charakterze. W życiu staram się postępować według zasad chrześcijańskich. Jestem domatorem, marzę o założeniu prawdziwej katolickiej rodziny. Mieszkam na wsi. Mam 42 lata, jestem kawalerem.

3562. Róża z południowej Polski
Mam wiele zainteresowań, jestem po studiach. Nawiążę kontakt z osobami z zagranicy.

Reklama

3563. Maria
Mam 51 lat, stanu wolnego (panna). Interesuję się różnymi aspektami życia społecznego. Moje szczególne zamiłowania to: turystyka, uprawa roślin, książki o tematyce historycznej. Pochodzę z Wileńszczyzny. Chciałabym poznać kogoś, kto również wywodzi się z Kresów Wschodnich, bo ludzie ci są mi szczególnie bliscy. Może tą drogą poznam kogoś, kto chciałby podróżować w dawne strony?

3564. Helena z woj. świętokrzyskiego
Jestem samotną 59-letnią wdową, osobą głęboko wierzącą. Pragnę poznać szczere i uczciwe osoby, które podobnie jak ja są samotne i pragną zawrzeć nowe znajomości. Cenię osoby o pogodnym usposobieniu, które przestrzegają Bożych praw.

3565. Jacek
Mam 38 lat. Pragnę nawiązać kontakt z osobami, które cenią wartości chrześcijańskie, dobroć serca, wiedzą, co to smutek, przerażenie, samotność, opuszczenie, lubią przyrodę i zwierzęta. Jeśli dokucza Ci samotność - napisz.

3566. Emil
Chcę poznać kogoś, kto lubi pisać listy i czuje się samotny. Mam 23 lata, cenię szczerość. Oczekuję na listy od osób ze Stanów Zjednoczonych, praktykujących katolików.

3567. Anna z woj. śląskiego
Wiara, nadzieja i miłość to cnoty, które pragniemy poznać. Jestem osobą samotną, osiągnęłam wiek emerytalny, lubię pisać i czytać listy od przyjaciół. Zapraszam do korespondencji osoby samotne. Mam nadzieję, że tą drogą odnajdę swych przyjaciół.

Reklama

3566. Maria z poznańskiego
Mam 59 lat, jestem wdową, na rencie. Mam dwie dorosłe córki bliźniaczki (28) które tak jak ja też są samotne. Patrzymy na życie przez pryzmat wiary chrześcijańskiej. Lubię taniec i spokojną muzykę, tęsknię za ludzkim ciepłem. Chciałabym poznać osoby religijne, uczciwe, spokojne, wrażliwe, o dobrym sercu, najchętniej z Wielkopolski. Może napisze ktoś do mnie, a może i do moich córek, Hani i Agnieszki.

3567. Maria z Mazowsza
Mam 35 lat. Jestem panną ze średnim wykształceniem. W życiu cenię szczerość i uczciwość oraz ciepło domowego ogniska. Jestem katoliczką. Mam nadzieję że za pośrednictwem „Niedzieli” poznam bratnią duszę.

3568. Tomasz z woj. łódzkiego
Mam 46 lat, jestem kawalerem, praktykującym katolikiem. Cenię dobroć i życzliwość, wrażliwość i szlachetność serca. Może znajdzie się jakaś samotna osoba która będzie chciała nawiązać ze mną kontakt listowny. Mam nadzieję że uda mi się kogoś poznać tą drogą bo jestem człowiekiem nieśmiałym.

3569. Krystyna
Mamy po 60 lat, i pragniemy z mężem poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach. Lubimy podróże, zbieramy widokówki, toteż prosimy kolekcjonerów o kontakt z celu wymiany.

3570. Andrzej z Olsztyna
Od pewnego czasu czuję się bardzo osamotniony. Poszukuję osób które podzielą się ze mną swym sercem, a także obdarzą braterską miłością. Pragnę dzielić razem z Tobą moje radości i smutki. Czekam na Wasze listy!

3571. Anna z Berlina
Pragnę poznać przyjaciół którzy potrafiliby mnie zrozumieć i dać oparcie w trudnych chwilach mego życia, bym czuła się mniej samotna. Jestem od prawie roku wdową po raz drugi, wychowuję syna 14-letniego z pierwszego małżeństwa. Nie znam niemieckiego, pomagają mi przetrwać ludzie dobrej woli i Misja Katolicka. Lubię poezję, spacery, wycieczki i gotowanie.

3572. Robert z Sosnowca
Mam 29 lat, jestem po ZSZ Gastronomicznej, po liceum zaocznym i po maturze. Nie wiem co robić dalej - czy się uczyć w szkole policealnej czy iść do Seminarium? Może ktoś zechce ze mną korespondować, pomóc w poszukiwaniach życiowej drogi, wesprzeć duchowo, bo jestem osobą nieśmiałą i brak mi przyjaciół, koleżanek i kolegów.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozmiłowany w Bożym słowie

2025-11-16 21:55

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Św. Albert Wielki patronuje franciszkańskiej parafii na Sołtysowicach. W liturgiczne wspomnienie świętego parafianie wraz ze swoimi duszpasterzami i księżmi z całego dekanatu modlili się podczas uroczystej Mszy św.

Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Trościanko, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła we Wrocławiu, homilię wygłosił ks. Wojciech Buźniak. Podczas uroczystości wspólnota powitała o. Romualda Trojnara, franciszkanina, który rozpoczyna posługiwanie w parafii. Modlitwą otaczano także Brata Rafała i Brata Adama, obchodzących święto zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Relikwia Najdroższej Krwi Chrystusa nawiedza Rzym

2025-11-17 10:08

[ TEMATY ]

relikwie

Krew Chrystusa

Adobe Stock

Relikwię Najdroższej Krwi Chrystusa będzie można uczcić w kościele San Salvatore in Lauro w sercu Rzymu oraz w Bazylice Watykańskiej. Po raz pierwszy w historii relikwia ta opuszcza Mantuę, aby być wystawioną do adoracji wiernym w Rzymie od 17 do 25 listopada. W Rzymie świat zostanie zawierzony Najdroższej Krwi Chrystusa - informuje Vatican News.

Podziel się cytatem Okazja do modlitwy i odnowienia wiary „Nawiedzenie Wiecznego Miasta przez tę relikwię jest wydarzeniem o wyjątkowym znaczeniu duchowym, ponieważ Najdroższa Krew nigdy dotąd nie opuściła lombardzkiego miasta, w którym jest przechowywana od stuleci. Przybycie do Rzymu stanowi niepowtarzalną okazję do modlitwy, kontemplacji i odnowienia wiary w świetle tajemnicy Męki Chrystusa” - informuje w komunikacie Diecezja Rzymska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję