Reklama

Powrót syna, znalezienie owcy

W dniach 20-30 sierpnia uczestniczyłam w pielgrzymce do cudownych miejsc objawień Matki Bożej w Lourdes i Fatimie, zorganizowanej przez Terenowe Biuro Radia Maryja przy konkatedrze pw. św. Jadwigi w Zielonej Górze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed wyruszeniem w drogę uczestniczyliśmy w Mszy św., odprawionej przez ks. Andrzeja Pawłowicza, naszego duchowego przewodnika, a błogosławieństwa na drogę udzielił nam proboszcz ks. Włodzimierz Lange. Po całonocnej jeździe nad ranem zawitaliśmy do Baden-Baden, gdzie w kościele pw. św. Krzysztofa (w kształcie piramidy) uczestniczyliśmy w pierwszej pielgrzymkowej Mszy św. Zanim następnego dnia dotarliśmy do Lourdes, na chwilę zatrzymaliśmy w Strasburgu, gdzie wstąpiliśmy do katedry i podziwialiśmy piękne stare miasto.
Dzień w sanktuarium Matki Bożej w Lourdes rozpoczęliśmy od obejrzenia filmu o św. Bernadecie i objawieniach, potem była Msza św. w kaplicy, a po niej udaliśmy się na Drogę Krzyżową, którą poprowadziła s. Katarzyna (Rycerka Niepokalanej z naszej parafii). Zwiedzanie sanktuarium rozpoczęliśmy od Bazyliki Różańcowej, na sklepieniu której przedstawione są tajemnice Różańca św. Pomiędzy tą bazyliką a Bazyliką Niepokalanie Poczętej znajduje się tzw. Krypta wydrążona w skale sąsiadującej z Grotą Objawień. Jest to miejsce, gdzie przechowuje się relikwie św. Bernadety, a przeznaczone jest na cichą adorację i modlitwę indywidualną. Natomiast witraże w Bazylice Górnej przedstawiają życie Maryi Dziewicy od narodzin po proklamowanie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przez Piusa IX w 1854 r. oraz po objawienia w Lourdes w 1858 r. Ale najważniejszym miejscem w całym sanktuarium jest Grota, w której objawiła się Matka Boża Bernadecie. To tu każdy pielgrzym dąży, aby dotknąć skały, zaczerpnąć wody ze źródła, zapalić świecę i w ciszy wypraszać potrzebne łaski za pośrednictwem Niepokalanie Poczętej.
W czasie wieczornej procesji różańcowej ze światłami modliliśmy się i śpiewaliśmy po polsku. Tysiące pielgrzymów niosło zapalone świece i aleja prowadząca do sanktuarium stała się żywym znakiem ludzkich, zapalonych serc.
Następnego dnia po polskiej Mszy św. w Grocie Objawień wyruszyliśmy w dalszą drogę przez Hiszpanię do Portugalii. Przed samą Fatimą złapała nas burza, a potem na niebie ukazała się piękna tęcza, która towarzyszyła nam już do samej Fatimy. Przypomniał mi się "cud Słońca" podczas objawień w Fatimie. Wieczorem poszliśmy na procesję ze świecami, w której podobnie jak w Lourdes uczestniczyło tysiące pielgrzymów. W czasie naszego "dnia fatimskiego" odmówiliśmy Różaniec w kaplicy objawień, uczestniczyliśmy w Mszy św. na placu przed Bazyliką oraz odprawialiśmy Drogę Krzyżową do oddalonego o 2 km Aljustrel, miejsca gdzie objawił się Anioł dzieciom: Franciszkowi, Hiacyncie i Łucji. W Fatimie zakupiliśmy też figurę Matki Bożej do naszego parafialnego kościoła.
Podczas Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Bolesnej odbyła się uroczystość przyjęcia nowych członków do Rycerstwa Niepokalanej, którego idee przedstawiła pielgrzymom s. Katarzyna. W wieczornej procesji miałam ten zaszczyt, by nieść nasz znak Radia Maryja na czele wraz z innymi sztandarami i czułam się jak prawdziwa rycerka Niepokalanej, która niesie znak Maryi i prowadzi ludzi do Boga.
Nasz dalszy szlak pielgrzymi wiódł powrotną drogą przez Hiszpanię do Avili, miasta św. Teresy od Jezusa i Madrytu, stolicy Hiszpanii. Zawitaliśmy też do Saragossy, gdzie znajduje się najstarsze sanktuarium maryjne na świecie, w którym czczona jest Matka Boża na Kolumnie zwana Pilar, oraz do Barcelony, znanej z licznych dzieł architekta Gaudiego.
Dziękczynienie za duchową opiekę, za troskę naszym siostrom oraz za fachowość naszym kierowcom złożyliśmy podczas Mszy św. w Baden-Baden. Pielgrzymkę zakończyliśmy Mszą św. pod polskim niebem, w której dziękowaliśmy Bogu za te cudowne dni, za to, że powraca syn marnotrawny i odnajduje się zagubiona owca. A takie zdarzenia miały miejsce na naszej pielgrzymce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Okołotowicz z więzienia w Mińsku: chcą uciszyć Kościół

2025-04-09 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

prześladowania

Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”

Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.

Podziel się cytatem Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
CZYTAJ DALEJ

Kobieta pokieruje komisją opiekującą się watykańskimi zabytkami

2025-04-10 12:43

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican News

Prof. Elvira Cajano

Prof. Elvira Cajano

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej mianował prof. Elvirę Cajano na stanowisko przewodniczącej Stałej Komisji ds. Ochrony Zabytków Historycznych i Artystycznych Stolicy Apostolskiej.

Prof. Elvira Cajano pochodzi z Parmy. Uzyskała tytuł magistra architektury oraz stopień doktora nauk w zakresie historii, rysunku i restauracji architektury na Uniwersytecie „La Sapienza” w Rzymie. Zajmowała się nadzorem archeologicznym i krajobrazowym w regionie Umbria. Była też wykładowczynią teorii restauracji i konserwacji na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Jest autorką licznych publikacji.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas podczas Mszy w rocznicę katastrofy smoleńskiej: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

2025-04-10 20:43

[ TEMATY ]

Warszawa

Abp Adrian Galbas

rocznica katastrofy

PAP/Radek Pietruszka

“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości. „W cierpieniu jesteśmy najbardziej sobą, pisał ks. Józef Tischner. Tam się kończy polityka, a zaczyna człowiek.” Byłem parę lat temu na cmentarzu w Katyniu, a potem pojechałem na miejsce lotniczej katastrofy. To było jedno z tych zdarzeń, które wbiły się w moje serce i w moją pamięć w sposób głęboki i niezatarty. Nie chcą stamtąd wyjść - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję