Reklama

Powstawanie Ewangelii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bezpośredni świadkowie nauczania, cudów, śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia Jezusa z Nazaretu, uznanego przez nich nie tylko za oczekiwanego Mesjasza, ale za wcielenie Boga, za Jego Syna, najpierw przekazywali sobie wiadomości o tym ustnie. Tradycja mówi, że początkiem apostolskiego nauczania było publiczne wystąpienie św. Piotra w dniu Zesłania Ducha Świętego. Po nim pojawiły się kolejne. Uczniowie z zapałem przekazywali prawdy, jakie odkryli, będąc świadkami życia i nauczania Jezusa. Ich relacje miały za cel nie tylko informować, ale i dostarczać dowodów na wiarygodność ich przekonań. Każda z nich akcentowała nadto aspekt, na który w środowisku ich głoszenia było zapotrzebowanie.

Spisywanie nauczania

Wkrótce wiele z tych ustnych relacji zostało utrwalonych na piśmie. Zabezpieczało to przed zniekształceniem pierwotnego świadectwa, przed dowolnymi jego upiększeniami. Badacze zagadnienia są zdania, że najpierw powstały pisemne zbiory relacji o cudach, a także o przypowieściach i powiedzeniach Jezusa. Poprzedziły one powstanie czterech Ewangelii w znanej nam dziś formie.
Inni bibliści uważają, że pierwsze ustne informacje dotyczyły okoliczności śmierci i zmartwychwstania Chrystusa - i one jako pierwsze zostały utrwalone na piśmie. Spór nie do rozstrzygnięcia, ponieważ żaden z tych hipotetycznie wcześniejszych i poprzedzających cztery Ewangelie zbiorów nie zachował się nawet do następnego wieku.
W tym samym czasie pojawiły się pierwsze czysto teologiczne interpretacje tych wydarzeń i one to najwcześniej zostały utrwalone na piśmie. Ich świadectwem są m.in. Listy św. Pawła.
Prawie jednocześnie ukazały się pisemne relacje według Marka, Mateusza i Łukasza. Powstały one w odległych od siebie stronach i odmiennych środowiskach. Są świadectwem różnorodnych tradycji narracyjnych i jednocześnie doktrynalnej zgodności ich autorów.

Cztery Ewangelie i pseudoewangelie

Tradycja utrzymuje, że już na początku drugiej połowy I wieku, czyli po ok. 30 latach od wydarzeń paschalnych, pojawiło się (obok wspomnianych wyżej Listów) kilka całościowych i uporządkowanych pisemnych relacji o Jezusie z Nazaretu. Zawierały w sobie także teologiczną ich interpretację. Ukazywały Go nie tylko jako obiecanego Żydom Mesjasza, ale jako wcielonego Boga.
Po nich powstawały ciągle nowe relacje, a w II wieku pojawiło się ich jeszcze kilkanaście. Zostały jednak odrzucone lub zaliczone do pism, w których zaspokojenie ciekawości konkurowało z fantazją. Choć niektóre z nich podszywały się pod relacje świadków wydarzeń, np. apostołów Piotra, Andrzeja, Tomasza, Filipa lub Marii Magdaleny czy Nikodema, zostały uznane za fałszywki, za apokryfy. W ich produkcji celowali - tworzący różnorakie sekty - gnostycy, czyli ludzie pretendujący do posiadania tajemnej wiedzy, tzw. lepiej zorientowani. Głosili np. sensacyjne informacje o małżeństwie Jezusa z Marią Magdaleną. Inaczej także ukazywali rolę Judasza, a przede wszystkim przeczyli Bóstwu Jezusa, uważając Go za jednego z Eonów, czyli stwórczych mocy.
Ich poglądy przypomnieli nam ostatnio wydawcy gnostyckiej „Ewangelii Judasza” oraz autorzy „Kodu da Vinci”. Sensacyjność zawartych w nich informacji, wynikająca z rzekomo dokonanych w ostatnich latach odkryć, wnet została zdewaluowana ukazaniem ich starych, gnostyckich korzeni, z których przeinaczeniami chrześcijaństwo potrafiło się uporać już w II wieku. Podobne im interpretacje z życia Jezusa pojawiały się w każdym następnym wieku. Także w minionym, XX wieku, pojawiły się nowe, np. jakoby Jezus miał czerpać swoją naukę z buddyzmu, czy bardziej fantastyczne, według których On i Jego uczniowie byli kosmitami.
Czasokres oddziaływania tych interpretacji był jednak zawsze niedługi. Nie miały szans zdobycia przewagi nad relacjami przekazanymi w czterech księgach, zwanych Ewangeliami według Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Tylko te cztery, uchodzące za pierwsze, zostały uznane za przekazujące autentyczne nauczanie Jezusa i prawdę o zaszłych wydarzeniach - za zapisy, nad których wiarygodnością (nie tyle historyczną, lecz teologiczną) czuwał Duch Święty. Dlatego chrześcijanie każdą z nowych idei teologicznych zawsze konfrontowali z przekazem tych czterech ksiąg, w jego świetle je weryfikowali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje Frank Caprio, „najmilszy sędzia na świecie”

2025-08-21 13:12

[ TEMATY ]

na świecie

Frank Caprio

najmilszy sędzia

instagram.com/therealfrankcaprio/

Frank Caprio. "Najmilszy sędzia na świecie"

Frank Caprio. Najmilszy sędzia na świecie

W USA zmarł Frank Caprio, emerytowany sędzia z amerykańskiego miasta Providence, nazwany „najmilszym sędzią na świecie”. Filmy z jego rozpraw, na których reagował z uśmiechem i empatią, sprawiły, że stał się gwiazdą portali społecznościowych.

O jego śmierci w wieku 88 lat, poprzedzonej długą walką z rakiem trzustki, poinformowano w środę w nocy na jego oficjalnych kontach w portalach społecznościowych. W swoim ostatnim nagraniu opowiadał o chorobie i prosił o modlitwę.
CZYTAJ DALEJ

Izraelska armia rozpoczęła pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza

2025-08-20 18:58

[ TEMATY ]

strefa gazy

PAP/EPA/ATEF SAFADI

Rzecznik Sił Obronnych Izraela gen. Efi Defrin ogłosił w środę, że wojsko rozpoczęło pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza - główny ośrodek miejski Strefy Gazy. Żołnierze kontrolują już obrzeża miasta - powiedział Defrin dziennikarzom.

Izraelski rząd ogłosił na początku sierpnia zamiar zdobycia Gazy. Minister obrony Israel Kac zatwierdził w nocy z wtorku na środę plan operacji. Według doniesień medialnych prowadzona w kilku fazach kampania ma potrwać kilka miesięcy i rozpocząć się od przesiedlenia ok. 1 mln zamieszkujących Gazę cywilów.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Leona XIV brał udział w lądowaniu w Normandii w 1944 roku

2025-08-21 21:28

[ TEMATY ]

papież

Vatican Media

Ojciec papieża Leona XIV, Louis Marius Prevost, w czasie II wojny światowej służył w marynarce wojennej USA i brał udział w słynnym lądowaniu wojsk alianckich w Normandii w 1944 roku. Dokumenty z tym związane, znajdujące się w archiwum NARA w Saint Louis, pokazała włoska telewizja katolicka Tv2000.

Urodzony 28 lipca 1920 roku Louis Marius Prevost wstąpił do marynarki wojennej w 1942 roku. Wśród przedstawionych przez niego referencji było pismo proboszcza parafii św. Tomasza Apostoła w dzielnicy Hyde Park w Chicago, który ocenił, że jest on „dobrym katolikiem, młodzieńcem o dobrym charakterze i stabilnych obyczajach”. „Jest osobą sumienną, lojalnym i uczciwym pracownikiem” - napisał z kolei szef redakcji ukazującego się do dziś lokalnego tygodnika „Hyde Park Herald”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję