Reklama

Zakończył się II Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej w Sopocie

30 czerwca w Operze Leśnej w Sopocie zakończył się II Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej. Ten największy tego rodzaju festiwal na polskim Wybrzeżu podczas dwóch dni zgromadził na swoich koncertach kilka tysięcy widzów z całej Polski

Niedziela Ogólnopolska 28/2007, str. 49

Natalia Niemen i Basia Włodarska - New Life’M
Rober Płaczkiewicz

Natalia Niemen i Basia Włodarska - New Life’M<br>Rober Płaczkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad dwa tysiące osób bawiło się 30 czerwca na koncercie finałowym Festiwalu. Jako pierwszy na deskach Opery Leśnej zaprezentował się zespół Beliv - laureat konkursu, który dzień wcześniej odbywał się na sopockim Monciaku. Następnie zagrał zespół New Life’m, który w tym roku świętuje 15-lecie istnienia. Z zespołem wystąpiła trójka wokalistów: Natalia Niemen, Basia Włodarska i Mietek Szcześniak, a także orkiestra kameralna, sekcja dęta, meksykanin Sanchez oraz 20-osobowy chór. Od pierwszego utworu publiczność festiwalowa falowała, a przy utworze „Każdy wschód słońca” wszyscy wstali, klaskali, śpiewali - jednym słowem atmosfera zrobiła się gorąca. Kiedy zakończył się jubileuszowy koncert New Life’M, na scenie pojawiła się zagraniczna gwiazda II Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej - Kingdom Choir, jeden z najlepszych chórów gospel w Europie. Publiczność, porwana spontanicznością angielskiego zespołu, wstawała, klaskała, śpiewała - po prostu reagowała z wielką radością. Caren Gibson - liderka zespołu kilkakrotnie wyrażała swój podziw dla aż tak żywiołowej reakcji widzów i bardzo dobrej organizacji całości. Na koniec koncertu wszyscy artyści wystąpili wspólnie. Prawie osiemdziesiąt osób na scenie i przeboje takie jak „Czcijmy Jezusa”, „Jezus - Najwyższe Imię” czy „Abba Ojcze”, wykonywane w dwóch językach przez: Kingdom Choir, New Life’M i, oczywiście, gorącą publiczność festiwalową. Takiego finału nie spodziewał się nikt w Operze Leśnej, chyba poza Marcinem Pospieszalskim, który był kierownikiem muzycznym koncertu finałowego. Publiczność nie chciała puścić artystów ze sceny, ciągle domagano się bisów, a na koniec z widowni wskoczyło na scenę dwóch raperów - to była całkowita improwizacja - którzy rymowali, angielscy i polscy muzycy wspólnie grali, chórzyści podśpiewywali, a publiczność... a publiczność tańczyła.
Na trzech scenach: w Sopocie, Gdańsku i Gdyni odbywały się koncerty zespołów uczestniczących w Przeglądzie Zespołów Amatorskich. Czasami dochodziło do nieplanowanych sytuacji, gdy do wspólnej zabawy włączali się widzowie. Tak było w Sopocie, gdzie na scenie pojawiła się grupa szwedzkiej młodzieży spędzająca w Polsce wakacje pod opieką swojego pastora. Organizatorzy umożliwili im krótki, improwizowany występ.
Poziom konkursu był bardzo wysoki. Zwyciężył zespół Beliv z Bolesławca, drugie miejsce przypadło zespołowi Love Story z Raciborza, a trzecie - pomorskiej Scholce Kolbudzkiej.
Na tej samej scenie, co uczestnicy Przeglądu w Sopocie, wystąpiła 29 czerwca wieczorem Viola Brzezińska. Publiczność zgromadzona pod sceną żywiołowo reagowała na koncert tej wspaniałej wokalistki. Wielu turystów, przechodząc, zatrzymywało się i... zostawało do końca koncertu.
Prawie w tym samym czasie w gdańskim kościele Mariackim odbył się koncert, podczas którego na scenie pojawiło się ponad 100 wykonawców. Była to pomorska prapremiera Wielkiej Mszy Papieskiej „Beati Mundo Corde” Wojciecha Mrozka, w której wystąpili m.in.: Toruńska Orkiestra Symfoniczna, Ukraiński Chór Kameralny, Sandomierski Chór Katedralny oraz soliści: Bożena Harasimowicz, Anita Rywalska, Agata Sava, Wasyl Ponajda, Leszek Skrla. Koncert zgromadził prawie dwa tysiące widzów, co pokazuje, że warto prezentować przy okazji Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej różne style muzyczne, aby każdy mógł odszukać w programie coś dla siebie.
Organizatorami II Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej były Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe, Bałtycka Agencja Artystyczna BART i Gdańska Szkoła Nowej Ewangelizacji „Jezus żyje”.

(Red.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

"Z życia Maryi-Nawiedzenie" - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich

Z życia Maryi-Nawiedzenie - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich
Wywodzi się ono z religijności chrześcijańskiego Wschodu. Uroczystość tę wprowadził do zakonu franciszkańskiego św. Bonawentura w roku 1263. Kiedy zaś powstała wielka schizma na Zachodzie, wtedy święto to rozszerzył na cały Kościół papież Bonifacy IX w roku 1389, aby uprosić za przyczyną Maryi jedność w Kościele Chrystusowym. Sobór w Bazylei (1441) to święto zatwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Braniewo: siostry katarzynki ogłoszone błogosławionymi

2025-05-31 11:57

Piętnaście sióstr katarzynek, ofiar wkraczającej w 1945 r. na Warmię Armii Czerwonej, zostało ogłoszonych błogosławionymi. Uroczystościom beatyfikacyjnym w Braniewie przewodniczy w sobotę papieski delegat kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Oficjalną prośbę o włączenie sióstr ze Zgromadzenia Świętej Katarzyny w poczet błogosławionych wypowiedział metropolita warmiński abp Józef Górzyński. Biogramy sióstr odczytała s. Łucja Jaworska CSK, postulatorka na etapie rzymskim w procesie beatyfikacyjnym sióstr katarzynek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję