Reklama

Kanikuła w polityce: gorączka zakulisowa

Niedziela Ogólnopolska 32/2007, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Napółmetku kadencji mamy bodaj najpoważniejszy kryzys koalicyjny. Można się go było spodziewać od dawna: koalicję utworzyły przecież trzy partie, z których dwie - PiS i LPR - dążą do uzdrowienia państwa, ale ta trzecia -
Samoobrona - jest typową "partią władzy", zainteresowaną głównie posadami, dietami i synekurami, partią "obrotową", co to "może z każdym". Tym sobiepaństwem Samoobrony, co rusz grożącej zerwaniem koalicji, naznaczone były od początku te trudne, koalicyjne rządy. Ponadto między proreformatorskimi PiS-em a LPR-em istnieje - obok pełnej zgody co do naprawy państwa - istotny konflikt dotyczący tzw. Traktatu Reformującego, będącego eurokonstytucją, więc aktem likwidującym suwerenność Polski i ustanawiającym superpaństwo europejskie pod hegemonią Niemiec. PiS skłonny jest przyjąć ten Traktat, i w tej mierze mówi tym samym językiem, co SLD i PO; LPR jest natomiast przeciwny rezygnacji z suwerenności.
Jeśli PiS-owi uda się przejąć i zdyscyplinować politycznie znaczącą liczbę posłów Samoobrony - koalicja może przetrwać i chyba tym zakulisowym wysiłkom poświęcony zostanie martwy niby, ale w tym roku gorący politycznie "sezon kanikuły". Jeśli te wysiłki się nie powiodą - można oczekiwać wcześniejszych wyborów. Po Sejmie krąży projekt nowelizacji ordynacji wyborczej, ustanawiającej czteromandatowe okręgi wyborcze. Przy obecnym podziale politycznym ordynacja ta niemal gwarantowałaby PiS-owi i PO dwupartyjny parlament, przy daleko posuniętej marginalizacji pozostałych ugrupowań. Groźne jest to, że ta marginalizacja w mniejszym stopniu dotyczyłaby postkomunistycznej lewicy, blokującej się w LiD, w większym - LPR i Samoobrony (LiS), a to za sprawą mediów, które wskutek działań rządu Mazowieckiego i jego następców dostały się głównie w ręce lewicowej, okrągłostołowej opcji. Zapewne niewybredne i nieustające ataki na Radio Maryja i o.Tadeusza Rydzyka mają na celu ograniczenie wpływów, możliwości komunikowania się i wyrażania opinii przez tę część narodu, która sympatyzuje ideowo i politycznie z Ligą Polskich Rodzin, jej programem, jej wizją Polski, i nie jest skłonna godzić się z dyktatem Brukseli i polityczną wasalizacją ojczyzny.
Trudno, oczywiście, prognozować, jaka konkretna, arytmetyczna konfiguracja ukształtowałaby się w Sejmie po ewentualnych wcześniejszych wyborach jesiennych. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że większościowy rząd mogłaby utworzyć PO z LiD-em, co, oczywiście - przekreślałoby reformatorski dorobek obecnej koalicji i oznaczało powrót do rządów "okrągłego stołu", do kontynuowania socjalizmu "w warunkach demokracji".
Nie da się przecież wykluczyć, że wcześniejsze wybory - zwłaszcza gdyby nie została zmieniona ordynacja wyborcza - powtórzyłyby z grubsza wynik ostatnich wyborów.
Od chwili powstania obecnej koalicji z udziałem PiS i LPR przewidywaliśmy, że - podobnie jak kiedyś rząd Jana Olszewskiego - te reformatorskie partie napotkają na swej drodze zaciekły, zajadły opór "postkomuny", sobiepaństwa i prywaty, wspieranej siłami obcych agentur. Reformatorski rząd Jana Olszewskiego obalono wówczas bardzo szybko; powiedziałbym, że rząd Jarosława Kaczyńskiego i tak trwa zadziwiająco długo, zważywszy na potężne, mroczne siły, jakie per fas et nefas, jawnie i zakulisowo, dążyły od początku do jego obalenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

W najbliższą niedzielę odbędzie Msza św. w intencji zmarłego harcerza w Katedrze Polowej Wojska Polskiego

2025-07-26 15:04

[ TEMATY ]

harcerze

harcerstwo

Adobe Stock

W związku z tragiczną śmiercią dh. Dominika Muszewskiego, harcerza z ZHR biskup polowy Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. duszpasterstwa harcerzy wystosował list kondolencyjny, w którym zapowiedział, że w najbliższą niedzielę o godz. 10 w katedrze polowej Wojska Polskiego odprawiona zostanie Msza św. w intencji zmarłego harcerza. Tego samego dnia o godz. 11:00 w kościele parafialnym w Witoszowie Dolnym odbędzie się pogrzeb śp. Dominika.

składam głębokie wyrazy współczucia z powodu śmierci śp. Dominika MUSZEWSKIEGO, harcerza Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. W tej trudnej chwili pragnę zapewnić o mojej pamięci w modlitwie. Wyrazem łączności jest także Msza św. sprawowana w Katedrze Polowej w dniu pogrzebu o godz. 10.00 w intencji Zmarłego oraz za wszystkich pogrążonych w żałobie, o siły w tym trudnym czasie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję