I ty, wygnańcu:
W drodze, zawsze w drodze,
nie mieć cienia, tylko bagaż,
wznosić toasty na przyjęciach, które nie są nasze,
dzielić łoże i „chleb powszedni”, który nie jest nasz,
opowiadać historie, które nie są nasze,
zmieniać rzeczy, które nie są nasze,
wykonywać prace, które nie są nasze,
chodzić po miastach, które nie są nasze,
i po szpitalach, które nie są nasze,
lekarstwa na choroby, na które są lekarstwa,
pomagają na wszystko, tylko nie na naszą przypadłość,
którą uleczyć może tylko powrót…
I ty, wygnańcu:
W drodze, zawsze w drodze,
być może jutro, jutro lub nigdy…
Miquel Angel Asturia
Przekład z języka hiszpańskiego:
Pomóż w rozwoju naszego portalu