Reklama

Świat

Nikaragua: policja uprowadziła niepokornego biskupa

Po dwóch tygodniach arbitralnego aresztu domowego policja reżimu Ortegi uprowadziła biskupa Rolando Álvareza z Matagalpy wczesnym rankiem 19 sierpnia w konwoju co najmniej ośmiu samochodów patrolowych.

[ TEMATY ]

biskup

policja

porwanie

Nikaragua

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naoczni świadkowie zeznają iż widzieli, jak biskup wraz z ośmioma osobami, które zostały zmuszone do pozostania w kurii, został wywieziony z miasta. Wśród osób, które potwierdziły, że policja „porwała" biskupa, jest ksiądz Edwin Román, który w ubiegłym roku został zmuszony do emigracji. Zamieszkał w Miami, wraz z biskupem pomocniczym z Managui, Silvio Báezem, który został poproszony przez papieża Franciszka o opuszczenie kraju. Portalowi Crux powiedział w ostatnich dniach, że rząd Ortegi chce uciszyć Álvareza „za wszelką cenę" i że biskupowi zaproponowano opuszczenie kraju lub uwięzienie. Hierarcha, który w latach 80. został wygnany przez rewolucję sandinistów, która wyniosła Ortegę do władzy, konsekwentnie odmawiał opuszczenia Nikaragui.

Jeśli reżim prezydenta Daniela Ortegi i jego żony, wiceprezydent Rosario Murillo, nie ustąpi, biskup i jego towarzysze zostaną przewiezieni do cieszącego się złą sławą więzienia El Chipote w Managui, gdzie przebywa ponad 190 więźniów politycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup Álvarez, wraz z pięcioma księżmi i sześcioma osobami świeckimi przebywał w areszcie domowym w kurii od 3 sierpnia. Następnego dnia policja wydała oświadczenie, że w sprawie biskupa prowadzone jest śledztwo. Trzem osobom świeckim pozwolono opuścić kurię przed nalotem policji. Władze oskarżają biskupa o „organizowanie grup stosujących przemoc, podżeganie do dokonywania aktów nienawiści wobec narodu”, z zamiarem „destabilizacji państwa”. „Formalnie powiedzieli, że nasz dom jest naszym więzieniem” - mówił wówczas hierarcha, interpretując oświadczenie policji.

Podczas swojego aresztu domowego bp Álvarez kontynuował odprawianie Mszy św. za pośrednictwem Facebook Live, z wiadomościami obracającymi się wokół przebaczenia i Boga, który „widzi wszystko, a w Eucharystii pokonuje ciemność i nierówności, który w każdej mszy sprawia, że drżą piekła”.

Watykan nie skomentował jeszcze tego, co dzieje się w Nikaragui, a żaden z wysokich rangą urzędników nie wypowiedział się na temat zatrzymania bp. Álvareza. Coraz więcej głosów wzywa jednak papieża Franciszka do złożenia oświadczenia. Wśród nich jest kilku byłych prezydentów Ameryki Łacińskiej, obrończyni praw człowieka Bianca Jagger oraz Nikaraguańczycy żyjący na emigracji.

W środę, 17 sierpnia 26 byłych szefów państw z Ameryki Łacińskiej i Hiszpanii wyraziło zaniepokojenie „prześladowaniami religijnymi rozpętanymi przez dyktaturę” i wezwało papieża Franciszka, by wystąpił w obronie narodu nikaraguańskiego i wolności religijnej.

Reżim Ortegi-Murillo od dawna uważa hierarchię katolicką za swojego wroga, a biskupi Báez, Álvarez i kardynał Leopoldo Brenes z Managui znajdują się na szczycie listy wrogów.

Poparcie dla Kościoła w Nikaragui wyraziło też kilka konferencji biskupich, w tym CELAM, która skupia konferencje biskupów Ameryki Łacińskiej i Karaibów. W ostatnich tygodniach wypowiedzieli się indywidualnie między innymi biskupi z Argentyny, Urugwaju, Kostaryki i Hiszpanii. Kardynał Óscar Rodríguez Maradiaga z Hondurasu stwierdził w tym tygodniu, że „ta cicha wojna, którą prowadzą, aby prześladować Jezusa w Jego Kościele w siostrzanym kraju Nikaragui, nie jest ogniem, który Jezus przyszedł przynieść na ziemię”.

Z Salwadoru, kraju, który doświadczył skutków prześladowania Kościoła przez opresyjne państwo, kardynał Gregorio Rosa Chávez powiedział, że prześladowanie katolików w Nikaragui jest „najbardziej przerażającym przypadkiem męczeństwa” w Ameryce Środkowej.

2022-08-19 16:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie wszyscy księża przyjmują nominację biskupią

[ TEMATY ]

biskup

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

Choć ich liczba nie jest wysoka, to zdarza się, że księża odrzucają nominację biskupią - ujawnił kard. Marc Ouellet.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: matka zrezygnowała z leczenia raka, by nie zaszkodzić poczętemu dziecku

2024-11-30 11:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich

Podczas jednej wizyty u lekarza usłyszała, że jest w ciąży i ma nieoperowalnego raka. 38-letnia Deborah Vanini zrezygnowała z leczenia, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem dziecku. Zmarła dwa miesiące po jego narodzinach. „Bała się śmierci, ale myślała o naszej córeczce” - wyznał jej partner podkreślając, że „społeczeństwo powinno brać przykład z tej historii, wybierając życie”.

Historia „Matki z Como”, jak nazwały ją włoskie media odbiła się szerokim echem dzięki swoistemu dziennikowi, który Deborah prowadziła w mediach społecznościowych. Jej wpisy obrazują życie jakie prowadziła. Zdjęcia pokazują piękną kobietę, kochającą podróże do wspaniałych miejsc, spotkania z przyjaciółmi, wymarzony dom, który tuż przed diagnozą wybudował dla niej jej partner. Do spełnienia ich marzeń brakowało dziecka, o które starali się kilka lat. Wpis o tym, że oczekuje potomstwa stał się zarazem zapowiedzią tragedii. W czasie jednej wizyty u lekarza dowiedziała się, że jest w ciąży, a zaraz potem, że ma nowotwór. Rak płuc. W czwartej fazie - nieoperowalny. „Szok. Od najlepszej wiadomości do najgorszej w ciągu 25 sekund - napisała na Twitterze. - Od największej radości do absolutnej rozpaczy. Od ekstazy po męki piekielne. Od teraz - ciemność”.
CZYTAJ DALEJ

Sąd Konstytucyjny unieważnił wybory prezydenckie

2024-12-06 16:24

[ TEMATY ]

Rumunia

Sąd Konstytucyjny

PAP/EPA

Sąd Konstytucyjny Rumunii

Sąd Konstytucyjny Rumunii

Sąd Konstytucyjny Rumunii poinformował w piątek po posiedzeniu, że zdecydował o „unieważnieniu całego procesu wyborów prezydenckich”. Proces wyborczy zostanie wznowiony w całości, przy czym rząd ustali nowy termin wyborów oraz harmonogram niezbędnych działań - dodano w komunikacie.

Sąd Konstytucyjny powołał się na art. 146f rumuńskiej konstytucji, który mówi o tym, że to on odpowiada za „zapewnienie przestrzegania procedury wyboru prezydenta i zatwierdzenie wyników głosowania”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję