Minister Maląg: Dzięki cyfrowym klubom seniora osoby starsze będą mogły rozwijać umiejętności cyfrowe
Dzięki projektowi cyfrowych klubów seniora osoby starsze będą mogły rozwijać umiejętności cyfrowe, a także troszczyć się o swoje bezpieczeństwo i aktywność – powiedziała we wtorek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Maląg wzięła we wtorek udział w konferencji prasowej poświęconej powstawaniu cyfrowych klubów seniora, która odbyła się w Ministerstwie Cyfryzacji w Warszawie.
Minister rodziny, pracy i polityki podkreśliła, że seniorzy którzy zdecydowali się przejść na emeryturę potrzebują m.in. aktywności.
"Dlatego też rozwijamy programy takie, jak program +Senior plus+ i +Aktywni plus+, dla jednostek, samorządów i organizacji pozarządowych. Dzisiaj mamy ponad 1100 klubów i domów seniora, z których korzysta 25 tys. osób" – poinformowała.
Jak stwierdziła, kluby te cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. "Wspieramy je z budżetu MRiPS – rocznie jest to 60 mln zł. Tych domów przybywa i jest coraz większe zainteresowanie" – oceniła.
Przypomniała, że program "Aktywni plus" adresowany jest do organizacji pozarządowych, a jego budżet wynosi 40 mln zł. "W tym roku przydzieliliśmy 300 grantów na terenie całego kraju" – mówiła.
Maląg zastrzegła, że pandemia COVID-19 uświadomiła wszystkim, że kluczową sprawą, zapewniającą możliwość sprawnego funkcjonowania, jest cyfryzacja.
"Między innymi z programu "Aktywni plus+ zostały uruchomione projekty na zapobieganie wykluczeniu cyfrowemu – aby seniorzy mogli uczyć się poruszania w przestrzeni cyfrowej, przede wszystkim bezpiecznego poruszania się" – wyjaśniła.
Reklama
Dodała, że właśnie w czasie pandemii w 2020 r., utworzony został solidarnościowy korpus wsparcia seniorów. "Początkowo powstała infolinia, którą realizowaliśmy razem z samorządami – samorządy otrzymywały informacje, że konkretny senior potrzebuje wsparcia i tam to wsparcie w formie wolontariatu powinno dotrzeć" – mówiła.
"Bardzo ważne jest to, żebyśmy wspierali seniorów w aspekcie finansowym, ale ta aktywność – także aktywność w świecie cyfrowym – jest bardzo ważna (...). Dlatego myślę, że projekt (cyfrowych klubów seniora – PAP) jest bardzo ważny i oczekiwany zarówno przez organizacje pozarządowe, jak i domy i kluby seniora, które będą mogły skorzystać z tego projektu, aby rozwijać umiejętności cyfrowe, ale także troszczyć się o bezpieczeństwo i aktywność osób starszych" – zaznaczyła Maląg.(PAP)
Stare Miasto było miejscem międzypokoleniowego spotkania
Symbolicznym przekazaniem przez prezydenta Krzysztofa Żuka kluczy do bram miasta rozpoczęły się Lubelskie Dni Seniora. To pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia akcja skierowana do ludzi w starszym wieku. Zainteresowanie spotkaniami „młodzieży 50+” przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów
Lubelskie Dni Seniora to tydzień bardzo intensywnych spotkań, warsztatów, koncertów oraz bezpłatnych badań. Do tych 7 dni przygotowywaliśmy się od kilku miesięcy. W tym czasie instytucje miejskie i prywatne wykazały wielką otwartość na naszą inicjatywę, włączając się w organizację tego wydarzenia - mówi Monika Lipińska, wiceprezydent Lublina. Zadaniem stawianym przez organizatorów było aktywizowanie starszego pokolenia oraz pokazanie młodszym, jak wiele seniorzy mają do zaoferowania miastu.
Od czego się zaczęło? Od festynu na stadionie przy ul. Kresowej. Oprócz tego seniorzy mogli wziąć udział w szkoleniu z zakupów internetowych, odwiedzić interaktywną wystawę „Lublin. Pamięć Miejsca”, czy obejrzeć występy młodszych, starszych i nieco starszych lublinian na scenie rozstawionej przy Trybunale. Niezwykle bogatego programu nie sposób opisać. - Impreza jest świetna - uważa Eulalia Lisiak, emerytka. - Dopisała pogoda, wnuki są już w przedszkolu i szkole, dlatego dziadkowie mają czas poszaleć. Nawet nie spodziewałam się, że mogę tak świetnie się bawić - dodaje emerytka. - Większość czasu spędzam w domu, bo mam problemy z chodzeniem - mówił Jan Zdubieniecki. - Teraz sąsiad wyciągnął mnie na koncert. Nie żałuję. Spotkałem kolegów ze szkoły, z którymi umówiliśmy się na spotkanie wspominkowe. To dla mnie naprawdę wielka radość, bo do tej pory najwięcej czasu spędzałem sam - podkreśla.
Seniorzy nie tylko obserwowali to, co działo się na scenach. Lubelskie Dni Seniora zburzyły stereotyp mówiący o tym, że starość to czas wycofania i zaniechania aktywności. Okazuje się, że bardzo wielu ludzi w podeszłym wieku spotyka się, by wspólnie śpiewać, tańczyć, a nawet bawić się w teatr. - Oczywiście, żadni z nas aktorzy. Pewnie nawet z serialu by nas pogonili, ale miło jest się móc spotykać w naszym domu kultury i ćwiczyć coraz to nowe pokazy, na które przychodzą nie tylko nasze rodziny, ale i wielu zwykłych widzów - śmieje się Anna Michalska z LSM. - Dobrze jest móc robić to, co się lubi i jednocześnie dawać radość innym - zapewnia. - Ja śpiewam w parafialnym chórze. Jak byłam młodsza, to najważniejsza była praca i dom. Po robocie biegło się w kolejki, po dzieci, potem gotowanie, pranie. I tak w kółko. Teraz mam wreszcie czas robić to, co lubię - dodaje Wanda Mirosławska z Czechowa.
Największe zainteresowanie podczas Lubelskich Dni Seniora wzbudziły darmowe badania. Każdy chory znalazł wśród nich coś w sam raz dla siebie: od mierzenia poziomu glukozy we krwi, przez badania słuchu i konsultacje okulistyczne aż po badania kolonoskopowe, cytologiczne, mammograficzne. Seniorzy zgodnie mówią, że w czasach, gdy do lekarzy ustawia się długa kolejka, a za wiele rzeczy trzeba dodatkowo płacić, takie bezpłatne porady są rzeczą niezwykle dla nich ważną. Jednak starość to nie tylko ból i choroba, dlatego w trakcie dni seniora rozstrzygnięto m.in. konkurs na miejsca przyjazne seniorom, takie jak restauracje, sklepy, czy biblioteki.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!
Pompeje świętują 150 lat obecności obrazu Matki Bożej Różańcowej jako „miasto nadziei, modlitwy i miłosierdzia”. Podczas jubileuszowych uroczystości kard. Pietro Parolin przypomniał, że Maryja uczy „pośpiechu serca”, który prowadzi do dostrzegania potrzeb drugiego człowieka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.