Reklama

Odsłony

Odczytywanie ludzi

Niedziela Ogólnopolska 5/2008, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Czym jesteś, tego nie widzisz: widzisz tylko swój cień” - mawiał ktoś i sporo w tym słuszności. Ale żeby ujrzeć cień, potrzeba jakiegoś słońca spoza siebie…

*

Samopoznanie jest raczej niemożliwe, mimo mody na psychoanalityczne „samo-penetrowanie” siebie. A poznanie drugiego? Jak odczytać coś z istoty innego człowieka? Odczytać - a nie obejrzeć, zlustrować, porównać z innym? A odczytuje się go raczej w głąb, bo ogląda się zwykle jakiś jego pozór. Teraz coraz mniej się czyta, a mnóstwo ogląda, dlatego jest się uwodzonym przez czyjś wizerunek, pozór. Coraz więcej spotykamy tych, którzy chcą, abyśmy ich widzieli tak, jak oni to prawie wyreżyserowali. Sporo jest też takich, którzy wywierają presję, abyśmy my siebie samych postrzegali, jak oni to nam zasugerowali czy podyktowali. Dlatego zamiast spotkań żywych ludzi mamy tańce fantomów...
„Odczytujemy świat na opak i oburzamy się, że nas oszukał”. Tak jest i z ludźmi. Dlaczego? Na to opaczne odczytanie siebie czy drugiego ma wpływ presja medialnych stereotypów. - Trzeba koniecznie przyporządkować kogoś do któregoś z tych obecnie kreowanych przez media. Pomija się wtedy albo przykrawa czyjeś cechy indywidualne, bo nie „pasują” do gotowych szablonów - całkiem jak w seryjnej produkcji garniturów.
Drugą przyczyną jest nasza uczuciowość projektująca na kogoś nasze lęki, oczekiwania, zachwyty, pożądanie, urazy, dyżurne opinie, fobie, fascynacje. Tak bywa wobec innego, tak bywa wobec samego siebie...
Simone Weil powiedziała: „Każda istota woła bezgłośnie, aby ją odczytywać inaczej”. Coś się we mnie buntuje, gdy mnie klasyfikują, gdy nakładają na mnie kalki, czynią ze mnie rodzaj klonu... Źle, gdy ktoś się z tym pogodzi, gdy już pragnie żyć według szablonu, być absolutnie powtarzalnym egzemplarzem...
- Chcę odczytać w tobie coś, co widzi, co kocha Bóg, a co ja mogę pokochać najzupełniej bezinteresownie - to jest jakaś forma tej miłości bliźniego - „jak siebie samego”. Po to także, byś ty to we mnie tak odczytał/a. Ale nie jest to możliwe bez Boga, bo jeśli On nie przejawia mi się w jakiejś cząstce mnie samego czy drugiego człowieka, to będziemy dla siebie tylko osobnikami stada albo beznadziejnie powtarzalnego, albo bezpardonowo walczącego o byt i pierwszeństwo. A taka walka oślepia i zaślepia.

*

Stary mnich powiedział mi kiedyś: „Długo widziałem w każdej kobiecie tylko… kobietę - jej ciało, urok i to, co nałożyła na nią kultura, pożądliwość, natura. A w końcu, kiedy setki godzin przeklęczałem przed ikoną Maryi, pojąłem, że kobieta jest ikoną. Czyli, że to, co jakby za obrazem, co jest za ciałem - jest dopiero Nią samą. Człowiek produkuje miliony obrazków, a tak mało pisze ikon i dlatego ślepnie, gdy patrzy...nawet we własne odbicie. Analfabeta istoty…”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

2025-07-11 20:33

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję