Reklama

Wiadomości

Inauguracja kampanii i inicjatywy ustawodawczej "Stop pedofilii"

[ TEMATY ]

kampania

pedofilia

craigfinday/Foter/CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kampanię „Stop pedofilii” zainaugurowano dziś w Warszawie. Jej organizatorzy zapowiedzieli złożenie dziś do marszałek Sejmu zawiadomienia o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej a wkrótce projektu nowelizacji art. 200 kodeksu karnego. Zgodnie z nim karalne miałoby być propagowanie, pochwalanie podejmowania przez dzieci i młodzież zachowań seksualnych jak również dostarczanie im środków to ułatwiających”.

Mariusz Dzierżawski, który jest pełnomocnikiem komitetu inicjatywy ustawodawczej „Stop pedofilii” zapowiedział podczas konferencji prasowej zgłoszenie obywatelskiego projektu ustawy. - Projekt jest krótki, ogranicza się do jednego punktu. Proponujemy dodać do art. 200 kodeksu karnego paragraf 2 o treści: „tej samej karze podlega kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletnich poniżej lat 15 zachowań seksualnych lub dostarcza im środków ułatwiających podejmowanie takich zachowań. Ustawa wchodzi w życie po 30 dniach od ogłoszenia” – przedstawił Dzierżawski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej wyjaśnił, że projekt nowelizacji został przygotowany w związku z niepokojącymi standardami edukacji seksualnej w Europie, które nie wzbudziły żadnego sprzeciwu w MEN i Ministerstwie Zdrowia. – Istnieje obawa – mówił, że te wskazania będą stosowane w Polsce, obawy te potwierdziła konferencja min. Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, która zapowiedziała, że w ramach zapobieżenia seksualizacji dzieci i młodzieży, będzie rozwijana edukacja seksualna. – To nie jest tylko teoria, w Niemczech edukacja seksualna tego typu jest przymusowa – zaznaczył.

Według inicjatorów kampanii „Stop pedofilii”, „pozbawianie dzieci poczucia wstydu, pobudzanie seksualne od przedszkola, sprzyja nadużyciom seksualnym, również o charakterze pedofiliskim”. Chcą więc oni poinformować o zagrożeniach rodziców i pobudzić ich do działania. – Liczymy na oddźwięk społeczny podobny do tego, jaki ma miejsce we Francji i Chorwacji – powiedziała Kinga Małecka Prybyło z komitetu inicjatywy ustawodawczej „Stop pedofilii”.

Jej zdaniem, zmiana ustawy stała się koniecznością ponieważ „u nas w Polsce edukatorzy seksualni wtargnęli do szkół”. - MEN już współpracuje z PONTONEM, organizacją która deklaruje, że opiera swoją działalność m.in. na standardach edukacji seksualnej WHO, prezentuje interesy środowisk lesbijskich i gejowskich itp. Te środowiska już się spotykają z naszymi dziećmi w szkołach. Jako mama czuję się bardzo zaniepokojona tą sytuacją – alarmowała.

Reklama

Małecka Prybyło podkreśliła, że prowadzona w ten sposób edukacja seksualna „realnie pozbawia rodziców wpływu na to, jak dzieci są informowane o swojej seksualności, uzależnia dzieci od seksu”. – To jest bardzo poważny temat i jako rodzice powinniśmy zaktywizować się, żeby tę działalność powstrzymać – apelowała. Małecka-Prybyło dodała też, że „wprowadzanie standardów edukacji seksualnej WHO wydają nam się bezpośrednio związane z pedofilią” – To skandal, że taki dokument w ogóle się ukazał – wtórował jej Krzysztof Kasprzak, instruktor ZHR, zastępca pełnomocnika komitetu inicjatywy ustawodawczej. Jego zdaniem jest to zaprzeczenie jakiejkolwiek edukacji a redukowanie człowieka do sfery popędów. Nie możemy pozwolić, żeby pedofile grasowali w szkołach pod przykrywką edukacji seksualnej -

Kampanii „Stop pedofilii” towarzyszy bilboard przedstawiający dwóch nagich mężczyzn z tęczową flagą i hasłem „Tacy chcą edukować twoje dzieci. Powstrzymaj ich”. Zostanie on rozwieszony na terenie całej Polski.

Na tym etapie kampanii zebrano już 1 tys. podpisów, które wystarczą do tego, żeby zgodnie z ustawą o inicjatywie ustawodawczej zarejestrować komitet. Marszałek Sejmu ma na to 2 tygodnie.

Według obecnie obowiązującego kodeksu karnego, art. 200 b. ma brzmienie: „kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do lat 2”.

W wersji znowelizowanej, przyjętej ponad partyjnymi podziałami przez Sejm, art. 200 k.k. uchylono paragraf 2, a dodano paragrafy 3-5 („§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.; § 4. Karze określonej w § 3 podlega, kto w celu swojego zaspokojenia seksualnego lub zaspokojenia seksualnego innej osoby prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej; § 5. Kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”;

Nowelizacja ta zmieniła również tytuł całego rozdziału 25 kodeksu karnego. Będzie on obejmował: „Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej, rozwojowi psychoseksualnemu małoletnich oraz obyczajności”.

2014-03-19 15:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

DudaBus w trasie

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 28

[ TEMATY ]

prezydent

kampania

Andrzej Duda

hejt

DudaBus

Artur Stelmasiak/Niedziela

Prezydent został ciepło przyjęty w Łowiczu. Mieszkańców miasta bardzo frustrowała przyjezdna grupka osób, które zakłócały spotkanie

Prezydent został ciepło przyjęty w Łowiczu. Mieszkańców miasta bardzo
frustrowała przyjezdna grupka osób, które zakłócały spotkanie

Kampania prezydenta Andrzeja Dudy ruszyła pełną parą. Na polskie drogi wyruszył DudaBus, a w ślad za nim kilkuosobowa, ale krzykliwa grupka przeciwników urzędującej głowy państwa.

Kampania prezydencka odbywa się pod znakiem dwóch wydarzeń: gwizdów podczas oficjalnych uroczystości w 100. rocznicę zaślubin Polski z morzem oraz gestu poseł PiS Joanny Lichockiej. Dlatego też sztab Andrzeja Dudy zdecydował, by studzić emocje już na starcie, bo później, gdy rywalizacja nabierze tempa, może być jeszcze gorzej. – Chciałbym, żeby to była kampania kulturalna, z szacunkiem do kontrkandydata i do wyborców. To jest dla mnie niezwykle istotne. Proszę o to, żeby nie było takich sytuacji jak ostatnio w Pucku czy w polskim Sejmie. Apeluję o to, aby nie dać się ponieść emocjom i zachowywać się w sposób kulturalny – powiedział prezydent podczas prezentacji swojego sztabu.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: w Zamku św. Anioła wystawa poświęcona św. Janowi Pawłowi II

2025-07-17 11:36

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

św. Jan Paweł II

Vatican Media/Cyprien Viet

Wystawa pt. „Jan Paweł II. Człowiek, Papież, Święty w fotografiach Gianniego Giansantiego” w Zamku św. Anioła

Wystawa pt. „Jan Paweł II. Człowiek, Papież, Święty w fotografiach Gianniego Giansantiego” w Zamku św. Anioła

W przestrzeni wystawowej Zamku św. Anioła zainaugurowano wystawę fotografii, zatytułowaną „Jan Paweł II. Człowiek, Papież, Święty w fotografiach Gianniego Giansantiego”. Można ją zwiedzać do 30 listopada.

Trasa wystawy, składającej się z 40 fotografii, prowadzi przez 27 lat pontyfikatu Papieża Polaka, ilustrując zarówno wydarzenia publiczne, jak też prywatne momenty z życia Ojca Świętego. Autorem zdjęć jest Gianni Giansanti, wybitny włoski fotoreporter, który w 1988 r. został laureatem World Press Photo Award za reportaż ukazujący prywatne życie Papieża w Watykanie. Giansanti, który towarzyszył Janowi Pawłowi II podczas wielu podróży apostolskich, słynął z wybitnych fotografii, zarówno pod względem kompozycji, jak też uchwycenia atmosfery i emocji, fotografowanych scen i osób.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję