Reklama

Inny pomnik Jana Pawła II

Niedziela Ogólnopolska 16/2008, str. 38

Autor przy swoim dziele: prof. Jerzy Dźwigaj - Król Kurkowy (ze srebrnym Kurem) w otoczeniu członków Bractwa Kurkowego
Marcin Własiuk

Autor przy swoim dziele: prof. Jerzy Dźwigaj - Król Kurkowy (ze srebrnym Kurem) w otoczeniu członków Bractwa Kurkowego<br>Marcin Własiuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Więcej niż z krakowskich Błoń widać ze Wzgórza bł. Bronisławy. Otwiera się stąd rozległa panorama na umiłowany przez Jana Pawła II Kraków z koronką wież i na południe, gdzie w pogodne dni widać góry, którym Ojciec Święty - jak sam mówił - „wiele zawdzięczał”. Przypominają się jego słowa, wypowiedziane na Błoniach 10 czerwca 1987 r.: „Patrzę na Kraków. Mój Kraków, miasto mojego życia. Miasto naszych dziejów. I powtarzam słowa modlitwy, która codziennie wraca na moje wargi: «Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać» - słowa wielkiego Piotra Skargi, którego szczątki doczesne spoczywają w krakowskim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła”. Trudno byłoby więc znaleźć w tym mieście miejsce piękniejsze i bardziej uzasadnione dla postawienia pomnika Jana Pawła II niż ten dyskretny, cichy zakątek przy wiekowej, drewnianej kaplicy św. Małgorzaty.

Pomnik

Reklama

nie jest tutaj właściwym słowem, bowiem w tej wyciszonej, spokojnej w wyrazie rzeźbie, nie ma nic patetycznego. Do każdego wędrowca udającego się Szlakiem Papieskim w stronę Kopca Kościuszki symbolicznie dołącza tu Ojciec Święty Jan Paweł II, jakby mówiąc: „Idę z tobą”. A powracających z wycieczki wita - jak za życia - z różańcem w ręku. Jest to więc jakby tylko przypomnienie jego twarzy i sylwetki w ruchu. Dobrze jest uprzytomnić sobie, że jest, idzie z nami.
Autor wielu papieskich pomników prof. Czesław Dźwigaj wyjaśnia, że przedstawił tu Ojca Świętego w okresie po zamachu. Zamyślonego, już zmęczonego, i jakże nam bardzo bliskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fundatorem pomnika

jest protonotariusz apostolski ks. Jerzy Bryła, współpracownik kard. Wojtyły w okresie jego posługi duszpasterskiej w Krakowie. Ksiądz Infułat, do niedawna proboszcz parafii Najświętszego Salwatora na krakowskim Zwierzyńcu, obchodził w ubiegłym roku 55-lecie święceń kapłańskich. Jest w Krakowie bardzo znaną, lubianą i zasłużoną postacią. Opiekę duszpasterską sprawuje nad osobami głuchoniemymi, środowiskiem artystów i pracownikami krakowskich wodociągów, a także - szczególnie mu bliskim - Bractwem Kurkowym. Rozmiłowany w Ojcu Świętym Janie Pawle II otoczył też opieką Fundację Szlaki Papieskie w początkowym, najtrudniejszym okresie jej działań i poszukiwania drogi. W 2004 r. otworzył w Dolince Mnikowskiej Podkrakowski Szlak Papieski, rozpoczynający się na krakowskim Salwatorze, a obejmujący rejon lubianych przez ks. Wojtyłę Dolinek Jurajskich.
Uroczystość na Salwatorze, 2 kwietnia 2008 r., była kameralna i wyciszona. Zgromadziła sporą grupę osób, które otoczyły pomnik zjednoczone duchowo wspomnieniem o umiłowanym Ojcu Świętym. Poświęcenia dokonał fundator, a odsłonięcia - ks. prał. Stefan Misiniec - proboszcz parafii Najświętszego Salwatora i pisząca te słowa, która jest prezesem Fundacji Szlaki Papieskie. Wprawdzie kropił deszcz i niebo było zachmurzone, ale nutka zamyślenia była w tym szczególnym dniu bardzo potrzebna.

Karol Wojtyła chodził na wycieczki

od dziecka - z ojcem, kolegami szkolnymi. W Tatry, na prawdziwą górską wyprawę, wziął go ze sobą, dwunastoletniego wtedy chłopca, starszy brat - Edmund. Od 1952 r. powróciły zaszczepione w dzieciństwie i młodości upodobania - był już wówczas wikariuszem w kościele św. Floriana w Krakowie, duszpasterzem środowiska akademickiego, przygotowywał pracę habilitacyjną.
27 kwietnia 1952 r. ks. Karol Wojtyła udał się na pierwszy wiosenny spacer w towarzystwie Jacka Fedorowicza - studenta Politechniki Krakowskiej. Wędrówkę rozpoczęli na Salwatorze, skąd obok Kopca Kościuszki - przez Bielany - Kryspinów - Cholerzyn - dotarli do Dolinki Mnikowskiej, gdzie wraz z grupą okolicznych mieszkańców i miejscowym księdzem uczestniczyli w Nieszporach odśpiewanych u stóp wizerunku Matki Bożej namalowanego na skale. Do Krakowa wrócili przez Nawojową Górę. Jacek Fedorowicz wspominał, że dzień był ciepły, bezchmurny, kwitła tarnina.
To historyczne wydarzenie Fundacja Szlaki Papieskie przyjęła jako symboliczne rozpoczęcie wędrówek Ojca Świętego po Polsce i świecie. Dlatego też od pięciu lat organizuje właśnie w Dolince Mnikowskiej w ostatnią niedzielę kwietnia o godz. 14 uroczystość rozpoczęcia sezonu turystycznego na Szlakach Papieskich. Mszę św. - obecnie w intencji kanonizacji Jana Pawła II - połączoną z Nieszporami, celebrował od początku ks. inf. Jerzy Bryła.

Szlaki Papieskie, opisane i udokumentowane przez Fundację,

zaistniały już we wszystkich polskich górach - od Bieszczadów po Sudety. Powstały też Szlaki Papieskie o innym charakterze - np. Szlak Miejsc Papieskich na ziemi chrzanowskiej, związany z działalnością duszpasterską biskupa, a potem kard. Karola Wojtyły - metropolity krakowskiego. W opracowaniu są dalsze Szlaki Papieskie, w tym kajakowe. Po powrocie do Krakowa kard. Stanisław Dziwisz objął Fundację Szlaki Papieskie patronatem honorowym, a obecny proboszcz parafii Najświętszego Salwatora ks. prał. Stefan Misiniec otoczył ją opieką duchową. Logo Fundacji jest stemplem wiarygodności oznaczanego w terenie Szlaku Papieskiego.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w 1979 r. - w rok po wyborze na Stolicę Piotrową i w rok po ostatniej wyprawie kajakowej - Ojciec Święty Jan Paweł II wyraził pragnienie, aby w jego biografii umieścić: „wszystkie trasy, na których byłem, (...) żebym tak był wrośnięty w polską ziemię”. W tym samym roku, w Nowym Targu, w czasie pamiętnej I Pielgrzymki do Ojczyzny, prosił: „Pilnujcie mi tych szlaków”. Słowa te stały się inspiracją do rozpoczęcia odtwarzania tras papieskich wędrówek. W lutym 2003 r. zawiązany został z inicjatywy grupy krakowian Społeczny Komitet Organizacyjny Szlaków Papieskich, którego działalność od początku nastawiona była na przekazywanie przesłania płynącego z turystycznej i duszpasterskiej działalności Ojca Świętego. Jan Paweł II, powiadomiony o tej inicjatywie, przysłał Komitetowi swoje błogosławieństwo. Szerokie plany pokrycia siatką Szlaków Papieskich - początkowo gór, a następnie innych rejonów Polski - wymagało usankcjonowania prawnego. W kilka miesięcy później została więc zarejestrowana Fundacja Szlaki Papieskie, działająca pod patronatem „Niedzieli”.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 4 października zaprzysiężenie nowych członków Gwardii Szwajcarskiej

2025-05-30 18:24

[ TEMATY ]

przysięga

Papieska Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

Zaprzysiężenie nowych gwardzistów

Zaprzysiężenie nowych gwardzistów

Tradycyjna ceremonia zaprzysiężenia nowych członków Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie odbędzie się 4 października 2025 roku. W sposób symboliczny ta data pokrywa się z liturgicznym wspomnieniem św. Franciszka z Asyżu, poinformowała 30 maja gwardia papieska. Po śmierci papieża Franciszka 21 kwietnia zaprzysiężenie, które zwykle ma miejsce 6 maja, zostało przełożone początkowo na czas nieokreślony.

„W tych dniach żałoby i refleksji, po śmierci naszego ukochanego Ojca Świętego, papieża Franciszka, Papieska Gwardia Szwajcarska jest w pełni skupiona na swojej misji i jednoczy się w modlitwie o jego wieczny odpoczynek” - stwierdzono wówczas. W związku z ceremoniami pogrzebowymi Franciszka, Gwardia miała wiele dodatkowych zadań, w tym przy trumnie zmarłego papieża i przy jego pogrzebie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję