Reklama

Z „Niedzielą” na końcu świata

Niedziela Ogólnopolska 17/2008, str. 22

Z „Niedzielą” w Sri Lance
Archiwum autorów

Z „Niedzielą” w Sri Lance<br>Archiwum autorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest niedziela, piękny słoneczny, upalny dzień na Cejlonie (obecna nazwa - Sri Lanka). Wśród cudownej, soczystej zieleni palm i krzewów jedziemy na Mszę św. do kościoła na obrzeżach milionowej stolicy kraju - Kolombo. Trójkołowy pojazd, „tup-tup”, jak nazywają go miejscowi, przeciska się brukowaną ulicą między autobusami chyba z początku XX wieku i trąbiącymi różnego rodzaju samochodami, ogromnymi sklepami na kołach, osiołkami, obarczonymi towarem, i świętymi krowami, kroczącymi brzegiem lub środkiem ulicy. Po obu stronach jezdni ciągną się bazary i małe sklepiki, już na zewnątrz rozkładające swoje towary. Gwar tysięcy ludzi, kupujących i sprzedających, ciemnoskórzy mężczyźni i kobiety w różnokolorowych sari. Czasem urywają się ciągi sklepików i naszym oczom ukazują się zielone ogrody, a w nich białe świątynie buddyjskie.
Wreszcie jesteśmy przy kościele pw. Matki Bożej. Przez otwarte drzwi widać siostrę zakonną i siedzące przy stolikach dzieci, zajęte nauką religii. Z uśmiechem i ze złożonymi do powitania dłońmi podchodzi do nas ksiądz proboszcz. Gdy dowiaduje się, że jesteśmy z Polski, jego pierwsze słowa to: „Jan Paweł II - nasz Ojciec Święty”...
We wnętrzu kościoła, obok ołtarza, widzimy duży obraz Jezusa Miłosiernego. Tu, na końcu świata, ludzie również oddają cześć Bożemu Miłosierdziu! Jakby w odpowiedzi na to ksiądz proboszcz opowiada nam, jak przed paru laty doznał ciężkiego paraliżu całej prawej strony ciała. Leżąc w szpitalu żarliwie modlił się do Jezusa Miłosiernego: „Jezu, mam 50 lat, mogę jeszcze pracować, ratuj mnie!”. Jak mówił, było to bezustanne wołanie, przeplatane modlitwą różańcową. Któregoś dnia lekarze, badając go, stwierdzili: „Jesteś zdrów - jak się to stało?”. Ksiądz z radością pobiegł do swojego biskupa, a ten zdziwił się, dlaczego ksiądz nie jest w szpitalu. I usłyszał odpowiedź: „Jestem zdrów, to było uzdrowienie, pozwól mi wrócić do pracy, do moich parafian!”. Jest więc tu, pełen radości, i głosi Boże Miłosierdzie.
Rozpoczyna się Msza św. Ksiądz i ministranci boso podchodzą do ołtarza. Na moją prośbę celebrans ogłasza, że tę Mszę św. odprawia za ofiary tsunami, które przed kilku laty nawiedziło to wybrzeże. W kościele rozbrzmiewa żywy i radosny śpiew zgromadzonych. Prawie wszyscy przystępują do Komunii św. Na pożegnanie ofiarujemy księdzu naszą „Niedzielę”. Dziś zawędrowała ona na Cejlon, niech więc rozchodzi się po całym świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Dyspensa od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych

2025-12-17 10:05

Diecezja Sandomierska

Dyspensa na piątek 26 grudnia

Ordynariusz diecezji sandomierskiej bp Krzysztof Nitkiewicz ogłosił dyspensę od obowiązku zachowania piątkowej wstrzemięźliwości od spożywania mięsa 26 grudnia, kiedy przypada święto św. Szczepana, pierwszego męczennika.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję