Reklama

Polkowiczanie u stóp Jasnogórskiej Pani

Niedziela legnicka 42/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 września br. niemal osiemdziesięcioosobowa grupa polkowiczan udała się na parafialną pielgrzymkę autokarową na Jasną Górę. Za zgodą ks. Ludwika Kośmidka wyjazd zorganizowała parafia pw. św. Michała Archanioła w Polkowicach. Intencji, z którymi pielgrzymowali pątnicy, było wiele, jednak wspólnie modlono się za Kościół powszechny, z jego Pasterzem papieżem Janem Pawłem II, za naszą Ojczyznę, diecezję z jej Biskupem Tadeuszem i Biskupem Stefanem, za parafię, księdza proboszcza, za rodziny, przyjaciół i znajomych, za dzieci i młodzież, którzy rozpoczęli nowy rok szkolny, za studentów, przed którymi nowy rok akademicki, szczególnie za wspólnotę legnickiego WSD oraz o liczne i święte powołania kapłańskie i zakonne, by Dobra Nowina dotarła aż po krańce ziemi.
I tak w sobotni bardzo wczesny ranek (o 4.15) wyruszyły z Polkowic dwa autokary pielgrzymów. Pogoda nie była tego ranka najlepsza - padał deszcz i było zimno, nawet bardzo zimno... Jednak modlitwy (m. in. Godzinki czy Różaniec) i różne pieśni wykonywane w drodze bardzo szybko zawiodły pielgrzymów pod szczyt klasztoru Ojców Paulinów w Częstochowie.
Pogoda jakby się poprawiła i wszyscy ruszyli do Jasnogórskiej Bazyliki, skąd udali się do Kaplicy Matki Bożej, by przed Cudownym Obrazem rozpocząć o godz. 11.00 Eucharystię. Tego dnia wiele par ślubowało sobie wzajemnie miłość, wierność i uczciwość małżeńską - pielgrzymi zatem byli świadkami rodzącej się w Bogu nowej rodziny, budującej swój dom na mocnym fundamencie, na Skale, którą jest Jezus Chrystus.
Rozpoczynając Mszę św., kapłan mówił, iż "gromadzimy się u stóp Czarnej Madonny, Królowej naszego Narodu, bo każdy z nas zawsze przybywa do Niej z różnymi sprawami. (...) Przychodzą tu różni ludzie; dziś przyszli tu i ci młodzi, którzy przed Cudownym Wizerunkiem Maryi, w obecności Boga pragną powiedzieć sobie TAK na całe życie".
Po przywitaniu pątników z całej Polski proszono Matkę Najświętszą o orędownictwo u Boga i przez Jej ręce zanoszono wspólne modlitwy przed tron Najwyższego. "Każdy z nas - mówił Celebrans - przychodzi tu ze swymi konkretnymi sprawami: chce podziękować, ale chce także i prosić. Jedynie Matka może nas wysłuchać; Ona to wszystko przedstawi swojemu Synowi".
W homilii kapłan mówił: "Przeżywamy Eucharystię w tym szczególnym miejscu, w duchowej Stolicy Polski. Tu zawsze czujemy się u siebie, czujemy się dziećmi jednej Ojczyzny i jednej Matki. Tu zawsze spieszymy z różnych zakątków Polski; idziemy, by spojrzeć w cudowne Oblicze Matki, które jest i w nas wpatrzone. Tu przychodzimy z okazji ważnych wydarzeń dla naszego Narodu i dla naszego osobistego życia. Dlatego istotny jest motyw, ważna intencja, z jaką dziś tu przybywamy".
Podczas Eucharystii przestał padać deszcz, wyszło piękne słońce i zrobiło się cieplej. Polkowiccy pielgrzymi udali się zatem pod pomnik Prymasa Tysiąclecia Stefana kard. Wyszyńskiego, gdzie modlono się o jego rychłą beatyfikację. Następnie był czas na posiłek oraz dokonanie zakupów kilku drobnych pamiątek i upominków dla siebie oraz najbliższych.
O godz. 15.00 pielgrzymi zgromadzili się na wałach, by odprawić Drogę Krzyżową. Przechodząc między kolejnymi stacjami, polecali Panu Bogu jedną z intencji, z którymi przyszli na to święte miejsce. Na zakończenie pod pomnikiem naszego wielkiego Rodaka Papieża Jana Pawła II modlono się w jego intencji i w intencjach, które sam Ojciec Święty poleca dobremu Bogu. Dziękując przez Maryję Bogu Trójjedynemu za dotychczasowe błogosławieństwo i pomoc, proszono jednocześnie o dalsze prowadzenie na ścieżkach ziemskiego wędrowania wiodących wprost do Chrystusa i życia wiecznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja patrząca na mnie - wizerunek Matki Bożej Kodeńskiej

Archiwum SKOK

Cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej

Cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej

Omawiamy dziś obraz patronki Podlasia – Matki Bożej z sanktuarium w Kodniu.

Napis na dole obrazu (oryg. pisownia) głosi: „MATKA BOŻA KODYŃSKA Na Jas. Gurze w Częstochowie”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Tomasz, apostoł

Św. Tomasz, zwany także Didymos (tzn. bliźniak), należał do ścisłego grona Dwunastu Apostołów. Ten męczennik nazywany jest niewiernym, ponieważ jako nieobecny przy pierwszym ujawnieniu się Zmartwychwstałego Apostołom nie uwierzył ich relacjom. Dopiero w Wieczerniku spotkał Chrystusa i uwierzył.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zginął 18-letni motocyklista; policja ogłosiła „czarny alert drogowy”

2025-07-02 21:07

[ TEMATY ]

wypadek

droga

alert

Adobe Stock

18-letni motocyklista zginął w środę po południu na ul. Wiejskiej w Czeladzi (Śląskie). Policja w związku z jego śmiercią ogłosiła „czarny alert drogowy”. Podała równocześnie, że w woj. śląskim wzrasta liczba wypadków z udziałem motocyklistów i użytkowników lżejszych jednośladów.

Jak wynika z informacji śląskiej drogówki, w rejonie ul. Wiejskiej w Czeladzi kierujący pojazdem ciężarowym wyjeżdżał z drogi podporządkowanej w kierunku Będzina. Nie ustąpił przy tym pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu 18-letniemu motocykliście. Wskutek zderzenia motocyklista zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję