Reklama

Odchodzenie Papieża w mediach

Ukazała się książka, która dokładnie opisuje pracę dziennikarzy w dniach umierania i pogrzebu Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w Programie I Polskiego Radia poezję Karola Wojtyły recytował Gustaw Holoubek. Przez cały dzień nadawano zmieniony program, dostosowany do powagi sytuacji i niepokojących informacji z Watykanu. Audycje dotyczyły życia, pontyfikatu i posługi duszpasterskiej Jan Pawła II. - Chodziło przede wszystkim o przygotowanie słuchaczy na odejście Papieża, oswojenie ich z tym, co miało się nieuchronnie zdarzyć, a co dla wielu z nas miało być ogromnym przeżyciem traumatycznym - tłumaczy Stanisław Jędrzejewski, ówczesny dyrektor pierwszej anteny radia publicznego.
Kiedy nadeszła informacja o śmierci Papieża, zanim trafiła na antenę, została jeszcze ostatecznie potwierdzona za pośrednictwem Redakcji Katolickiej Polskiego Radia. O godz. 22.02 słuchacze usłyszeli, że Jana Paweł II zmarł. Następnie nadany został historyczny sygnał stacji oraz bicie dzwonu Zygmunta. To rzecz zupełnie nadzwyczajna, zarezerwowana dla wydarzeń epokowych, zmieniających losy Polski i świata. Potem przez całą noc i przez wiele następnych dni cały program poświęcony był właściwie tylko jednej osobie - Janowi Pawłowi II.
Podobnie było w większości mediów. Zostały zmienione ramówki mediów elektronicznych, muzyka przybrała żałobny charakter, nie nadawano programów rozrywkowych, ograniczono emisję reklam. Zamiast tego program wypełniony był wspomnieniami, fragmentami wystąpień Jana Pawła II, rozmowami z licznymi gośćmi. Regularnie łączono się z reporterami w Watykanie, Rzymie, Krakowie, Wadowicach. Gazety ukazywały się w specjalnych wydaniach, w całości poświęconych Papieżowi Polakowi.
Dziennikarze całkowicie zaangażowali się w relacjonowanie tych historycznych wydarzeń. Nie oszczędzali się. Pracowali bez przerwy, dni i noce. Nie ukrywali emocji nawet na antenie. Stworzyła się wtedy jedna wielka, wspaniała wspólnota, połączona w bólu i żalu po tak wielkiej stracie... I właśnie za to budowanie w duchu chrześcijańskim wspólnoty Polaków wszyscy polscy dziennikarze relacjonujący tamte wydarzenia zostali uhonorowani przez Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia” TOTUSEM Medialnym. Trudno było jednak zwyczajową nagrodę pieniężną, która towarzyszy TOTUSOWI, wypłacić wszystkim dziennikarzom. Kapituła Nagrody postanowiła więc przeznaczyć te pieniądze na przygotowanie publikacji, która byłaby upamiętnieniem wszystkich szlachetnych działań dziennikarskich czasu choroby, śmierci i pogrzebu Jana Pawła II.
We wrześniu ubiegłego roku zorganizowano na UKSW w Warszawie sesję naukową „Odchodzenie Jana Pawła II do Domu Ojca w polskich mediach”, której dorobek stał się podstawą książki. Licząca ponad 500 stron publikacja, wraz z dołączoną płytą DVD, na której zamieszczono fragmenty programów telewizyjnych tamtych dni, właśnie ukazała się na rynku, wydana przez Księgarnię św. Jacka i Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Czytelnik znajdzie tam dokładne opisy pracy mediów w dniach choroby, śmierci, przygotowań do pogrzebu i samego pogrzebu Jana Pawła II. Opisano prasę, radio, telewizję i internet. Całość ubogacono świadectwami osób z najbliższego otoczenia Jana Pawła II.
- To nie jest książka o Papieżu, ale kronika działań polskich mediów w tamtych dniach. Nie znam w historii takiego wydarzenia, żeby wszystkie media przez kilkanaście dni poświęciły tyle czasu jednemu człowiekowi - mówi prof. Jerzy Olędzki z Uniwersytetu Warszawskiego, redaktor książki. Na pytanie, które często stawiają sobie studenci dziennikarstwa, czy media kształtują, czy odzwierciedlają rzeczywistość, prof. Olędzki odpowiada: - W tamtych kwietniowych dniach 2005 r. zarówno odzwierciedlały to wszystko, co się działo, jak i kształtowały swoich odbiorców.

„Odchodzenie Jana Pawła II do Domu Ojca w polskich mediach”, praca zbiorowa pod redakcją Leona Dyczewskiego, Antoniego Lewka, Jerzego Olędzkiego, Księgarnia św. Jacka, Katowice 2008.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie: Uważaj... naklejają to na samochody

2025-11-21 11:08

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jaki obraz okazał się najcenniejszy na aukcji, na którą przyjechało ponad tysiąc kolekcjonerów z całego świata? Nie największy. Nie najdroższy. Nie ten, który wszyscy chcieli zdobyć.

Podziel się cytatem Zwykła kartka, krzywe linie, coś, czego nikt nie chciał kupić — nikt, oprócz starego sługi, który kochał syna właściciela. Gdy tylko zapłacił parę drobnych i wziął rysunek do ręki, prowadzący ogłosił koniec aukcji. W testamencie zapisano bowiem jedno: Kto kocha Syna — ten dostaje wszystko.
CZYTAJ DALEJ

Wiedeń: aparat fotograficzny papieża Franciszka sprzedany za 6,5 mln euro

2025-11-22 16:26

Adobe Stock

Aparat fotograficzny, zdjęcie poglądowe

Aparat fotograficzny, zdjęcie poglądowe

Aparat fotograficzny papieża Franciszka (2013-2025) zmienił właściciela za rekordową kwotę: specjalnie wyprodukowany dla zwierzchnika Kościoła katolickiego aparat Leica M-A osiągnął w sobotę na aukcji w Wiedniu cenę 6,5 miliona euro. Szacowana wartość wynosiła od 60 000 do 70 000 euro.

Licytacja w wiedeńskim hotelu Imperial podczas 47. aukcji Leitz Photographica Auction była transmitowana na żywo w internecie. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Nie wiadomo, czy Franciszek sam korzystał z aparatu.
CZYTAJ DALEJ

Co się z nami stało, że Kościół w Polsce musi bronić Papieża Polaka przed… Polakami?

Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.

Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że „potrzeba dużo złej woli, by nie zauważyć ogromnego bogactwa dobra, które jest owocem jego niezwykle pracowitej i twórczej posługi na Stolicy Piotrowej oraz wkładu, jaki wniósł w pozytywne przemiany w Polsce”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję