Reklama

Zdaniem plebana

Metal w akcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszych czasach, dzięki swobodnemu przepływowi informacji oraz demokracji (przynajmniej na Zachodzie), łatwo wykreować różnego rodzaju idoli. Prym wśród nich wiodą m.in. wszelkiej maści muzycy, którzy wyrastają jak grzyby po deszczu. Niektórzy zaś próbują wrócić do wokalnej formy, choć mają już sporo lat na plecach.
Nie tak dawno w Polsce wystąpił po raz siódmy heavymetalowy amerykański zespół „Metallica”, który zgromadził w Chorzowie ponad 60 tys. ludzi. W mediach było bardzo głośno o tym wydarzeniu. Tytuły zaś niektórych wykonywanych utworów mówią same za siebie, nawołując do destrukcji (np. „Zabij ich wszystkich” czy „Znajdź i zniszcz”).
Przed występem gitarzysta tej kapeli Kirk Hammett udzielił wywiadu jednemu z internetowych muzycznych serwisów. Mówił, że ma „same miłe wspomnienia” z pierwszego pobytu w Polsce w 1987 r. Jakież to wspomnienia?
Otóż po impresji o morzu wypitej wódki z polskim zespołem „Kat” następuje wspomnienie odwiedzin w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Dalej zaś wyżej wymieniony gitarzysta powiedział: „Pamiętam doskonale, że fani na koncercie zachowywali się jak szaleni. O ile się nie mylę, przed koncertem zdewastowali również kilka tramwajów w Katowicach”.
Nie warto nawet tego komentować. Dziwi mnie natomiast fakt, że tego typu postawy wcale nie są piętnowane w mediach. Wręcz przeciwnie. Mówi się o tym, że to przecież do naszego kraju przyjechał kultowy zespół itp., itd. Jakiż przykład daje taki muzyczny lider? Żaden.
Wielu ludzi interesujących się muzyką zauważa, że tego typu zespoły w treściach śpiewanych i granych utworów przemycają wiele akcentów o charakterze satanistycznym. Ponadto z niektórych z nich bije wręcz nienawiść i pogarda dla drugiego człowieka.
Ciekawa rzecz, że fani wymienionej wyżej kapeli nie potrafili przed koncertem zanucić choćby fragmentu niby kultowych piosenek. Widziałem to w jednym z informacyjnych kanałów telewizyjnych, który usiłował w miarę obiektywnie zaprezentować przebieg całej imprezy. Inni (nie tylko młodzi ludzie) kurczowo poszukiwali biletów, płacąc za nie u „koników” nawet 500 zł! Niektórzy zostawiali nawet na forach internetowych numery swoich telefonów, aby ktoś łaskawie odsprzedał im wejściówkę.
Poza hektolitrami wypitego piwa zabawa na koncercie trwała do białego rana. Na szczęście, obyło się bez żadnych skandalicznych ekscesów (przynajmniej nigdzie o nich w mediach nie było głośno). No to teraz wspomniany gitarzysta już chyba nie będzie miał miłych wspomnień. Może nawet nie zawita już do nas? I bardzo dobrze!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Emerytowany biskup pomocniczy Częstochowy Antoni Długosz poprowaidził w piątek (11 lipca br.) modlitwę Apelu Jasnogórskiego.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz. Podkreślił jednocześnie, że przyjmowanie nielegalnych migrantów nie leży w interesie Polski i nie mieści w porządku miłosierdzia. Duchowny mówił o modlitwie za obrońców polskich granic.
CZYTAJ DALEJ

Młodzi na rowerowej pielgrzymce do Rzymu: Pan Bóg prowadzi nas każdego dnia

Do Rzymu na dwóch kółkach i z sercami pełnymi wiary. Na Jubileusz Młodych, który będzie stanowił jedno z głównych wydarzeń Roku Świętego jedzie rowerami grupa z diecezji siedleckiej. To młodzież z tamtejszego Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Pielgrzymce przewodzi ks. Radosław Piotrowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, który Radiu Watykańskiemu – Vatican News opowiedział o trudach, wyzwaniach i radościach pielgrzymowania.

Pielgrzymi łącznie mają do pokonania 1152 kilometrów. „Jedzie dziewięcioro młodych, cztery dziewczyny, pięciu chłopaków i ja razem z nimi” – opowiada ksiądz Piotrowski i przyznaje – jadą bez wcześniejszych rezerwacji noclegów. Mimo to każdego dnia znajdują schronienie. „Im mniej zaplanowanych noclegów, tym wyraźniej widzimy prowadzenie Pana Boga” – mówi ks. Piotrowski. „Do tej pory ani razu nie musieliśmy rozbijać namiotów. Ludzie otwierają przed nami swoje domy i serca”. Podróż to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale też czas pogłębiania wiary i budowania relacji. Młodzież modli się wspólnie, śpiewa Apel Jasnogórski i bierze udział we Mszach świętych. Każdy z uczestników ma swoje intencje, a po drodze dołączają kolejne – to prośby od spotkanych osób.
CZYTAJ DALEJ

Papież na Anioł Pański o potrzebie otwarcia się na Boga

2025-07-20 13:28

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Tylko otwarcie się na coś, co nas odrywa od nas samych, a zarazem nas napełnia sprawia, że nasze życie rozkwita - powiedział papież Leon XIV w rozważaniu przed niedzielną modlitwą Anioł Pański w Castel Gandolfo.

Dziś liturgia poddaje naszej uwadze gościnność Abrahama i jego żony Sary, a także sióstr - Marty i Marii, przyjaciółek Jezusa (por. Rdz 18, 1-10; Łk 10, 38-42). Ilekroć przyjmujemy zaproszenie na Wieczerzę Pańską i przystępujemy do stołu eucharystycznego, to sam Bóg „przechodzi, aby nam usłużyć” (por. Łk 12, 37). A przecież nasz Bóg umiał najpierw stać się gościem i także dzisiaj stoi u naszych drzwi i kołacze (por. Ap 3, 20). Znamienne jest, że w języku włoskim słowo „l’ospite” oznacza zarówno tego, kto gości, jak i tego kto jest gościem. Tak więc w tę letnią niedzielę możemy kontemplować wzajemność gościnności, bez której nasze życie staje się uboższe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję