Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Jubileusz 25-lecia Małego Chóru Wielkich Serca

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W minioną niedzielę w Teatr Wielki w Łodzi odbyła się uroczysta gala z okazji jubileuszu 25-lecia powstania Mały Chór Wielkich Serc, którego pomysłodawcą, założycielem, dyrygentem, autorem tekstów i muzyki jest franciszkanin o. Piotr Kleszcz OFM Conv.

Uroczystość zgromadziła chórzystów wraz z rodzinami oraz absolwentów MCWS, a także licznie przybyłych gości, wśród których znaleźli się: o. Grzegorz M. Bartosik – prowincjał warszawskiej prowincji oo. Franciszkanów OFM Conv., abp Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, a także przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich oraz przyjaciele Chóru, którzy od ćwierćwiecza towarzyszą tej wyjątkowej – śpiewającej – wspólnocie młodych ludzi pod dyrekcją o. Piotra.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreśla założyciel chórku – nie mógłby on istnieć, gdyby nie szereg ludzi, którzy od samego początku są zaangażowani w jego w dzielność. – To nie jest tak – tłumaczy o. Kleszcz - że Mały Chór to jedna osoba, ale to cały sztab ludzi, których na co dzień nie widać, dlatego dziś – tymi statuetkami, chcemy ich uhonorować i podziękować im za ich obecność i okazaną pomoc – dodaje.

Reklama

W czasie jubileuszowego koncertu zaprezentowano utwory, autorstwa o. Piotr Kleszcz . Dorobek artystyczny chóru to 9 płyt oraz setki koncertów ewangelizacyjnych w Polsce i za granicą. – To dzięki Ojcu już jako mały chłopak mogłem śpiewać, na próbach poznać wielu wspaniałych kolegów i koleżanki, oraz dobrze spędzić czas rozwijając moją pasję do muzyki – mówi Tomek, absolwent MCWS.

- Mogę śmiało powiedzieć, Mały Chór Wielkich Serc to niesamowita przygoda życia, która sprawiła, ze jestem tu gdzie jestem – dodaje Karolina, śpiewająca w chórze przez wiele lat. – To tam na próbach uczyłam się śpiewać i słuchać. To tam poznałam wielu wspaniałych ludzi, a przyjaźnie, które zawiązałam wciąż trwają – pomimo upływu lat – dodaje.

Czas jubileuszu to podzelowania, gratulacje i życzenia. – Chór nie tylko modli się i wielbi Pana Boga, ale także służy ludziom – dzieciom, chorym i starszym osobom, a więc buduje dobro, niesie Pana Boga, ewangelizuje. Za to niech będzie Pan Bóg uwielbiony. Życzę kolejnych jubileuszy, aby ten czas kolejnych 25 lat był równie był równie piękny i wspaniały, by był głoszeniem chwały Bożej i służby ludziom – mówił o. Grzegorz Bartosik, prowincjał franciszkanów.

 Zwracając się do zebranych, metropolita łódzki powiedział – patrząc na ojca Piotra, człowiek nie wierzy, że mógł on założyć coś 25 lat temu. Najwyraźniej praca z dziećmi dobrze mu robi. Jak chcecie się trzymać młodo, to trzymajcie się z dziećmi - zasadniczo życzę tego wszystkim dorosłym – mówił abp Ryś.

- Ojcze Piotrze dziękuję ci za wszystko, co mogliśmy razem robić i za tę jakąś więź, która między nami jest – bardzo dziękuję! A jeśli chodzi o dzieci śpiewające i te, które już przestały śpiewać – chciałbym wam życzyć, byście zachowały na zawsze wielkość serca i tę małość, która jest w tytule. Dobrze to robi człowiekowi jeśli mu się udaje na całe życie zachować wielkie serce, ale również bardzo dobrze mu to robi jeśli mu udaje się zachować bycie małym. Nie dobrze robi człowiekowi taki moment, w którym myśli, że już jest duży. Życzę wszystkim chórzystom Małego Chóru Wielkich Serc, żeby się nigdy nie zestarzeli, i żeby nigdy nie zrobili się duzi, ale niech pozostaną malutcy tzn. jakoś pokorni – cieszący się z tego, co mogą robić i niech tę małością pociągają innych do siebie. Małość tego chóru, to jeden z kluczy jego popularności. Bardzo wam tego życzę - mówił metropolita łódzki.

Galę zakończył występ absolwentów oraz przygotowany specjalnie na tę okazje urodzinowy tort jubileuszowy.  

2000-11-16 07:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Rozpoczęło się Europejskie Spotkanie Młodych

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum Spotkania Taize

- Dziś rozpoczynamy Europejskie Spotkanie Młodych, które miało się w tym roku odbywać we Włoszech, natomiast odbywa się w kilku miastach Europy, a całe spotkanie ma bardziej miejsce w sieci niż w realu. To jest taki moment – kiedy uczymy się trudności zamieniać w szanse. Gdyby odbywało się we Włoszech – to nie wielu z nas mogłoby się tam wybrać, a że odbywa się wszędzie, to możemy się łączyć w tej wielkiej wspólnocie modlitewnej zwoływanej przez braci z Taize. – mówił we wstępie do liturgii abp Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Farmaceuta oddaje licencję, aby uniknąć wydawania „pigułki dzień po”

2025-05-22 08:43

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Niemiecki farmaceuta Andreas Kersten złożył wniosek o cofnięcie swojej licencji zawodowej po orzeczeniu sądu, który, choć oczyścił go z zarzutów wykroczenia zawodowego, stwierdził, że sprzeciw sumienia nie może być ważniejszy od obowiązku wydawania autoryzowanych leków, takich jak „pigułka dzień po”.

Andreas Kersten, niemiecki farmaceuta i właściciel apteki Undine w Berlinie, oficjalnie zwrócił się o cofnięcie zezwolenia — państwowej licencji, która umożliwia mu wykonywanie zawodu farmaceuty w Niemczech. Decyzja ta jest konsekwencją orzeczenia Wyższego Sądu Administracyjnego Berlina-Brandenburgii, który w czerwcu 2024 r. uniewinnił go od zarzutu naruszenia obowiązków zawodowych, ale jednocześnie orzekł, że farmaceuci nie mają prawa odmówić wydania zatwierdzonych leków z uwagi na sprzeciw sumienia .
CZYTAJ DALEJ

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję