Reklama

Kościół

Afryka: kolejne porwania księży, Nigeria na skraju wojny domowej

Tylko w ten weekend doszło do dwóch porwań księży w Nigerii i Mali. „Nasz naród stoi na skraju przepaści, obawiając się masowej ofensywy [islamskich ekstremistów], która może przejść przez cały kraj” – powiedział nigeryjski biskup Jude Arogundade w parlamencie brytyjskim podczas publikacji raportu na temat wzrostu prześladowania chrześcijan w świecie.

[ TEMATY ]

ksiądz

Afryka

porwanie

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Ks. Victor Ishiwu późnym wieczorem w piątek prowadził nabożeństwo eucharystyczne w jednej z nigeryjskich wiosek, gdy nagle pojawiła się grupa uzbrojonych mężczyzn. Zabrzmiały pierwsze wystrzały ostrzegawcze skierowane w powietrze. Ksiądz wraz z wiernymi szybko uciekli, kryjąc się po różnych miejscach. Porywacze zrozumieli jednak, że duchowny pobiegł na plebanię i przypuścili szturm. Wkrótce wyjechali wraz z uprowadzoną ofiarą.

Podziel się cytatem

W Mali do porwania doszło w stolicy kraju w niedzielę. Ofiarą padł niemiecki misjonarz Hans Joachim Lohre. Porywacze przyjechali samochodem pozbawionym tablic rejestracyjnych i siłą zaciągnęli księdza do auta, po czym szybko odjechali. Jest to duże zaskoczenie, gdyż w stolicy nie doszło do porwań obcokrajowców z Zachodu od ponad dekady. Podejrzewa się, że za napadem stoją islamscy ekstremiści, którzy już wcześniej dokonywali podobnych czynów w celu wyłudzenia okupu. Byłaby to jednak pierwsza sytuacja, gdy zaatakowali w stołecznym Bamako.

Oba ataki stanowią wyraz rosnących wpływów organizacji islamistycznych w północno-zachodniej Afryce. Szczególnie trudna sytuacja jest w Nigerii. Według raportu Międzynarodowego Towarzystwa Wolności Obywatelskich i Rządów Prawa od początku roku do końca października zamordowano tam 4020 chrześcijan i uprowadzono 2315. Raport angielskiego oddziału Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie mówi zaś o 7600 ofiarach śmiertelnych prześladowania od początku 2021 r. do połowy roku obecnego. Bp Arogundade podkreślił, że „episkopat wielokrotnie zabierał głos w sprawie niebezpiecznej sytuacji, organizowano także marsze i protesty, a nawet wzywano prezydenta do ustąpienia z urzędu, jeżeli nie jest w stanie zapewnić wypełnienia podstawowych obowiązków władzy. Wszystko to jednak nie dało żadnych rezultatów”. Hierarcha przypomniał tragiczny atak na kościół św. Franciszka, który miał miejsce 5 czerwca w jego diecezji. Terroryści ostrzelali wówczas wiernych modlących się w świątyni: zginęło 41 osób, a 73 zostały ranne. „Jak w przypadku innych napadów na kościoły nikt nie został postawiony przed sądem” – powiedział biskup. Sytuacja w Nigerii jest na tyle napięta, że „w ostatnich dwóch tygodniach wiele ambasad musiało zawiesić działalność na skutek raportów wywiadu, przewidujących atak na stołeczną Abudżę”. Bp Jude Arogundade zaapelował o pomoc międzynarodową i, odnosząc się do dotychczasowego milczenia na forum globalnym, pytał gorzko: „Ilu zwłok potrzeba, aby zwrócić uwagę świata?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-11-22 17:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Porwanie księdza w Burkina Faso

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

porwanie

Senlay/pixabay.com

W Burkina Faso, w strefie kontrolowanej przez dżihadystów porwano kapłana. Od dwóch dni nie ma o nim wiadomości.

Ks. Joël Yougbaré został uprowadzony w Djibo, stolicy prowincji Soum, w regionie Sahelu, około 200 km na północ od stolicy kraju Wagadugu. Wiadomość przekazał biskup Laurent Dabiré z Dori. Region ten jest bardzo niebezpieczny ze względu na częste ataki bojówek islamskich.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Europejski sztandar Maryi

2024-12-08 11:10

[ TEMATY ]

Francja

Niepokalana

Notre Dame

Bożena Sztajner/Niedziela

– Francja odsłania światu odnowioną katedrę. Notre-Dame jest domem dla katolików i istnieje dłużej niż laickość i separacja państwa i kościoła we Francji – powiedział przy okazji konferencji „Quo vadis Europo?”, wiceprezes Instytutu Niedziela, wykładowca akademicki, Mariusz Książek.

W Złotym Potoku z inicjatywy europoseł Jadwigi Wiśniewskiej z Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, została zorganizowana konferencja pt. „Quo vadis Europo? Kryzys migracyjny, gospodarczy i tożsamościowy”. Konferencja poruszała zagadnienia z jakimi w najbliższej dekadzie będzie mierzyć się Unia Europejska, a za jej sprawą każdy z nas. Nielegalna i niekontrolowana migracja, spadek konkurencyjności europejskich gospodarek, a także kryzys wartości i odcinanie się Europy od chrześcijańskich korzeni. To są istotne tematy, poruszane przez wielu ludzi zatroskanych o przyszłość Polski i Unii Europejskiej. Warto wzmocnić świadomość, że także w Brukseli i Strasbourgu jest miejsce, w którym podejmowane są sprawy stanowiące o naszej przyszłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję